Mniam,mniam:) Sercem gotowane małe co nieco :)

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Mniam,mniam:) Sercem gotowane małe co nieco :)

Post »

Eksperymentalne suschi
Pasta z fasoli, pasta z pieczarek i serka topionego, PASTA Z MAKRELI, pasta z tuńczyka, pasta z twarożku, CHLEBEK PYSZOTKA, Kotleciki z piersi kurczaka, Pieróg z grzybami i kapustą, krupniczek, Czernina, FLAKI
pasta z fasoli na smalcu
Słoikowa pasztetowa
Kiełbaska słoikowa
Pasta z łososia
Zmodyfikowany przepis na chlebek
Pasta i ikry i mlecza
podłoże zimowy
Lasagne dla jaroszy
Sałatka rucola
Przepis na słoikową pasztetową
Pieczrki panierowane, Sznycel z sera
Paprykarz
Śledź po hawajsku ..inaczej
Śledzie z ananasem
Swojska metka
Biszkopt na dużą tortownicę
Pierś z sosem pieczarkowym
Fasolka po bretońsku
KNEDLICZKI BABUNI
Śledzie po łowicku
Makaron a la Sobieski, Makaron Carbonarra
Zapiekanka z fasoli, Ryba po patatajsku
Kurczak a'la kaczka
Cukinia w cieście
Sałatka w sosie krewetkowym
Krewetki
Pasta z jajek
Jagodziak
Kotleciki z jajek
Zupka z cukinii
Cukinii cd.
Cukinia w zalewie musztardowej
Leczo w słoikach na zimę
Pomidory w galarecie
Szare kluchy
Kurki w sosie
Kurki w sosie 2
Chleb Agaty
Pierogi ze świeżymi pieczarkami
Porzeczkowiec
Placuszki ziemniaczano-serowe
Zupa z cukinii
Tort adwokatowo-czekoladowy
Znikające gołąbki
RYBKA PO GRECKU
Golonka (lub żeberka)w kapuście
GOLONKA W SOSIE WŁASNYM
Granaty
Sałatka śledziowa w oleju
Śledzie po kaszubsku
Śledzie z cebulą
Szyszki ryżowe
Owsianki czyli kulki owsiane
Zapiekanka z cukini-rewelacyjna
Szarak
Pączki z twarogu
Babka sojowa
Kapusta słodko-kwaśna, szwajcar
Placek na winie
PIEROGI Z JABŁKAMI
KOTLECIKI MIELONE-inaczej
Filet rybny w delikatnej panierce
PSTRĄG WIGILIJNY z owocowa nutą
ŚWIATECZNY ŁOSOŚ pieczony na słodko
Malinowy torcik
Szczupak a'la Wosiek67
Pierniczki forumowe
Śledź po kaszubsku
Rolada szpinakowa z łososiem
Śledzie z ananasem
CIASTO MAKOWE Z SEREM
Smalczyk
RYBA Z BROKUŁAMI PO BESZAMELEM
Paprykarz
Surówka z kapusty
Paszteciki mniam
Małe puszyste placki
Smalczyk z cukinią
Tarta z łososiem
Indyk w zalewie/marynacie
Krokieciki warzywne
Kotleciki z piersi kurczaka
Placki ziemniaczane ciut inaczej
Wątróbka z kaszą gryczaną
Zapiekanka z ziemniaków
Ciasto na pizzę
Pączki
Królik
Pasztetowa w słoikach
Kołacz z serem
Szarak
Rogaliki - bardzo kruche
Gulaszowa Majeczki
Ciasto Niespodzianka




Nie spodziewałam się ,że na forum ogrodniczym trafię do kuchni,ale to miłe zaskoczenie.Gotowanie to jednak moja główna pasja i miłe zajęcie od ok 25lat ;:167 Spędziłam w kuchni większość czasu z tej prostej przyczyny,że mam sporą rodzinkę tzn.6-oro dzieci(już odkarmionych:) .Mąż uważa kuchnię za niebezpieczne miejsce i bywa w niej gościem ;:224 To moje królestwo i tu czaruję -uwielbiam podróże w nieznane:).Rodzinka i znajomi od lat namawiają mnie,żebym otworzyła jakiś interes,ale jeszcze nie widzę takich możliwości dla siebie.Chętnie (po)dzielę się jednak przepisami ;:108
Pozdrawiam odwiedzających wątek i zapraszam do mojej kuchni.Mam nadzieję,że przepisy przypadną wam do gustu,a nowe potrawy zagoszczą na waszych stołach.Może też komuś pomogę przełamać opory do kuchni i odkryć niezwykłą krainę smaków,zapachów,możliwości.
Chętnie podzielę się doświadczeniem,wiedzą,pasją.
Bardzo chętnie skorzystam z waszych rad,sugestii zwłaszcza w kwestii przypraw,ziół,których w mojej kuchni mi brakuje.Jestem niezaspokojonym podróżnikiem i odważnie wkraczam w nieznane mi zakątki. Bardzo mnie intryguje kuchnia orientalna,bałkańska...zdrowa.
:heja Zapraszam :heja
;:167 Asia ;:167

eksperymentalne sushi -dłuuuugo do niego dojrzewałam bo kilka lat,ale zebrałam się na odwagę(i fundusze;) i nie żałuję!
ok 20szt sushi -ugotować wg przepisu na op. 3/4szkl ryżu do sushi w lekko osolonej wodzie(najtańszy znalazłam w Kauflandzie).
Ugotowany skropić 2-3łyżeczkami octu ryżowego z odrobiną soli i szczyptą cukru.
Odstawić wysypany do miski do ostygnięcia.
W tym czasie obrać,pokroić wzdłuż na 4 części 3 średnie marchewki.Pokrojone wrzucić do wrzącej ,lekko posolonej i osłodzonej wody(tyle,żeby były lekko zakryte).Pod przykryciem gotować na małym ogniu 5min.Odcedzić,ostudzić i przekroić na pół wzdłuż.
Podobnie pokroić wzdłuż świeży ogórek-długość marchewki i ogórka ma być podobna -na szerokość liścia nori(wodorosty do sushi).
Dojrzałe ,miękkie avokado obrać ze skórki ,wyjąć pestkę i pokroić na podobnej grubości paski.
Łososia wędzonego pokroić w podobnej wielkości grubsze kawałki lub plastry(mogą być również paluszki krabowe).Przygotować pastę wasabi(zielony chrzan)
Na macie bambusowej układamy liść nori-błyszczącą stroną na zewnątrz-dolny,węższy brzeg nori i maty bambusowej w jednej linii
Cienką warstwą rozsypujemy ryż-u góry zostawiamy ok 1,5cm wolne miejsce
Zwilżonymi palcami lekko ugniatamy ryż,uzupełniając wolne miejsca
Obrazek

ok 5-6cm od dolnego brzegu smarujemy ryż wasabi-ostrożnie z ilością -ostry:)
Na wasabi układamy 2 paski avokado,2 paski ogórka ,2 paski marchewki

Obrazek

Obrazek

na środku kładziemy łososia ew paluszki krabowe,inną rybę(miałam tylko plastry więc są plastry;)

Obrazek

zawijamy-łapiąc brzeg maty zawijamy dosyć ciasno liść z nadzieniem do środka,aż do połączenia brzegu maty z ryżem

Obrazek

odklejamy delikatnie brzeg maty i rolując dalej dociskamy kolejny kawałek-lekko ściskamy

Obrazek

i tak zwijamy do końca zwilżając lekko wolny brzeg na końcu-lepiej się sklei

Obrazek

Obrazek

bardzo ostrym nożem bez ząbków kroimy na dowolnej grubości kawałki(ja kroję trochę cieńsze niż sugerowane linie na nori-łatwiej włożyć do ust na jeden kęs;)

Obrazek

podajemy z sosem sojowym i imbirem kandyzowanym-mniam:)
Awatar użytkownika
basiac
100p
100p
Posty: 180
Od: 20 lut 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: elbląg

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Bardzo to apetycznie wygląda i smakuje pewnie jeszcze lepiej.Będę do Ciebie zaglądać i podawaj nowe przepisy.Opis krok po kroku i zdjęcia to bardzo fajna lektura.Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

pozdrawiam Basiu,też jestem z Elbląga :wit

przepis na pastę z fasoli-mniam
1.ok 25dkg fasoli-wsypać trochę kminku i zalać na noc zimną wodą.
2.Następnego dnia ugotować fasolę w tej wodzie do miękkości,posolić i chwilkę pogotować,odcedzić.
3.Rozgrzać dowolny tłuszcz(teraz stopiłam kawałek słoniny drobno pokrojonej)przesmażyć 3 spore ,rozdrobnione cebule.Posolić,popieprzyć,dodać 2łyżki koncentr .pomidor.-przesmażyć parę min.Dodać fasolę,wymieszać, doprawić ulubionymi przyprawami(tym razem sól i pieprz).
4.Lekko przestudzoną fasolę zmiksować lub przemielić w maszynce z dwoma sporymi ząbkami czosnku
SMACZNEGO
pasta z fasoli
usmażyć pieczarki z cebulą,doprawić solą,pieprzem,zmiksować z ugotowaną fasolą,z czosnkiem-
-nie podoba mi się kolor(szary,bez wyrazu)
smak pycha, kolor można poprawić np kurkumą

pasta z pieczarek i serka topionego
usmażyć pieczarki z cebulą-drobno posiekane
doprawić solą i pieprzem
wrzucić 2 serki topione -rozpuścić- przełożyć do miseczki,ostudzić
GOTOWE:)

PASTA Z MAKRELI
makrelę wędzoną obrać z ości i skóry
dodać 2 jajka na twardo pokrojone w kostkę
lekko posolić i posypać pieprzem
dodać 2łyżeczki majonezu i 2łyżeczki koncentr.pomidor.
delikatnie wymieszać-pyszotka

pasta z tuńczyka
tuńczyka w oleju rozdrobnić widelcem
dodać drobno posiekaną cebulę i skropić sokiem z cytryny-mniam

pasta z twarożku
ok 20dkg twarogu rozdrobnić widelcem
lekko posolić,posypać pieprzem
dodać w równych proporcjach -po ok 2 łyżeczki majonez i koncentr.pomidor.
wymieszać i gotowe:)


CHLEBEK PYSZOTKA:)


1KG MAKI PSZENNEJ WROCŁAWSKIEJ(nie tortowj ,ale z grubszego przemiału)
PÓŁ KG MĄKI ŻYTNIEJ
4 ŁYŻECZKI SOLI
dodatki dowolnie:
1 szklanka płatków np owsianych ,jęczmiennych
1 szklanka słonecznika
1 szklanka siemienia lnianego dodatki mogą być wybrane(siemię można wcześniej zmielić)
1szklanka otrębów
może być ok pół-szklanka suchej soi

Wszystkie składniki wsypujemy do dużej miski
Dodajemy zakwas,6 szklanki ciepłej wody-
-dobrze wyrabiamy ręką przez min 5min-masa powinna być gęsta ,ale nie sucha
Jeżeli jest zbyt "twarda"można dodać ciepłej wody
z wyrobionego ciasta ,odkładamy do słoiczka ok 5-6 łyżek ciasta-na zakwas do nastepnego chleba

Zwykle ciasto przygotowujemy rano i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok cały dzień,pieczemy pod wieczór lub zostawiamy do wyrośnięcia na noc i pieczemy rano
Jeżeli nie chcemy czekać tak dlługo,to możemy po odłożeniu części wyrobionego ciasta na zakwas,dodac ciut wody wymieszanej z ok 2 dkg drożdży-wówczas musimy pilnować ciasta,aby nie przerosło

Dwie długie "keksówki"smarujemy grubo masłem .
Ręce smarujemy obficie np olejem/oliwka(ciasto nie przykleja sie tak do rąk),rozdzielamy ciasto na dwie części i przekładamy do blaszek,z wierzchu delikatnie wyrównujemy dłonią.
Odstawiamy do wyrośnięcia np na krzesełku przy kaloryferze,przykryte czystą ściereczką
Gdy wyrośnie ,wstawiamy do nagrzanego piekarnika-200stopni -na środkową półkę-grzałka od dołu
Pieczemy godz,aż do widocznego zrumienienia boków-jeżeli od góry jest nie spieczony to zmniejszamy piekarnik do 190st i włączamy górę-pilnujemy,żeby się nie spalił-ma być rumiany

Upieczony wyjmujemy od razu z blaszek,delikatnie je odwracając-sam wypadnie-na kratkę do odparowania-jeżeli nie chce wypaść tzn,że blaszka była za słabo wysmarowana tłuszczem-wówczas należy go delikatnie podważyć nożem wdłuż brzegów formy
Chleb zostawiamy do odparowania nawet na cały dzień,ew na całą noc-ostudzony,odparowany zawijamy w odpowiednio dużych porcjach np w płócienną szmatkę-można nadmiar zamrażać.

Zakwas w słoiczku będzie rósł więc musi mieć wolną przestrzeń w słoiczku.
Zaczyna fermentować po ok 2-3 dniach i wówczas może być już używany,
Po ok 10 dniach nie nadaje sie już do użytku

PRZEPIS NA PIERWSZY ZAKWAS
http://piekarnia.wordpress.com/2008/07/ ... -na-chleb/.


Kotleciki z piersi kurczaka

Składniki:
- podwójna pierś z kurczaka
- wywar z włoszczyzny
Robimy:
Pierś gotujemy ok 20min na wywarze z włoszczyzny, wyjmujemy i studzimy w ciasno zawiniętym woreczku foliowym, aby pierś się skleiła i nie rozpadała przy krojeniu.
Zimną pierś kroimy rozdzielając na dwie połowy. Następnie w poprzeczne ok 7-8mm kotleciki.
Składniki na ciasto:
- szklankę mleka,
- szklankę mąki,
- łyżeczkę sody,
- Vegetę i pieprz,
- 1jajko
Robimy:
Mieszamy wszystkie składniki wałkiem lub trzepaczką do jajek.
Na średnio rozgrzanym oleju smażymy pierś zanurzoną w cieście.
Ogień nie może być ostry, szybko się rumienią.
Obsmażamy kotleciki z obydwu stron na lekki brąz.
Podaję z rewelacyjnym, uniwersalnym (do tostów, kanapek, pasztecików, ziemniaków, zapiekanek, mięs, kotletów, pizzy itd) sosem czosnkowym
Sos:
Składniki:
- średni słoiczek majonezu,
- łyżeczka ostrej musztardy (Sarepska, Rosyjska Kamisa),
- 4-5 dużych ząbków
- sporo pieprzu.
Robimy:
Wszystkie składniki mieszamy, odstawiamy na min pół godz do lodówki, przed podaniem przechowujemy w lodówce. Do polania ziemniaków mozna lekko rozrzedzić mlekiem, jogurtem lub wodą.

Pieróg z grzybami i kapustą

Składniki:
-1/2 kg białej kapusty
- 30dkg kiszonej kapusty
- 2 cebule drobno posiekane
- 30dkg pieczarek lub leśnych grzybów
- 1/3 szkl oleju
- 3dkg drożdzy
- 1 szkl. ciepłej wody.
- 1 jajko
- bułka tarta
Robimy:
Farsz:
Szklimy cebulę, przysmażamy drobno pokrojone pieczarki lub grzyby,
Białą kapusty szatkujemy i wrzucamy do wrzątku, gotujemy do miękkości, odcedzamy na sitku.
Kapustę kiszoną gotujemy w niewielkiej ilości wody do miękkości (może być sama biała kapusta), odcedzić.
Wszystko razem łączymy i przesmażamy do odparowania, można zmielić, ale nie trzeba, doprawiamy sola, pieprzem.Gdy przestygnie dodajemy łyżkę bułki tartej.
Ciasto: ;:215
Drożdże kruszymy do miski, dolewamy szklankę ciepłej wody, mąkę. Ciasto ma być gęstę, dodajemy ok 1/3 szkl oleju lub roztopionej margaryny, mąkę, szczyptę soli i wyrabiamy na kulę, dosypujemy tyle mąki żeby ciasto nie kleiło się do rąk ale tworzyło kulę.
Ciasto kładziemy na stół lub stolnicę wysypaną mąką, wałkujemy na dość cienki prostokątny placek, szerokości długiej blaszki keksowej posypujemy warstwą bułki tartej (oprócz ok 4cm brzegów, które lekko zwilżamy roztrzepanym jajkiem).
Na ciasto posypane bułką, nakładamy przestudzony farsz, zwijamy delikatnie, ale dość ciasno w rulon, zawijając brzegi, delikatnie przekładamy do blaszki wysmarowanej porządnie masełkiem i posypanej mąką lub bułką tartą.
Wierzch ciasta smarujemy roztopionym masłem i posypujemy bułką tartą, pieczemy w nagrzanym piekarniku do lekkiego zrumienienia.
Odstawiamy do przestudzenia i delikatnie odwracając blaszkę wykładamy na stolnicę, deskę, itp, kroimy w grubsze plastry.

MNIAM MNIAM

Pyszny polany sosem czosnkowym:) ;:215

krupniczek - zachwycają się nim również ci,którzy na słowo krupnik dostają gęsiej skórki:)

Do mocno gotującej się, nieosolonej wody wrzucamy szyjkę z indyka (ew skrzydło z indyka,pierś z kurczaka-kawałek wg uznania). Ja daję na ok. 6l garnek zupy 1 mniejszą szyjkę lub pół większej i jeżeli nie ma na niej skóry, to dodatkowo pół skrzydła z indyka. Na dużym ogniu szybko doprowadzić do wrzenia i pogotować bez przykrycia parę min. Wyjąć z wody (wodę wylać). Pozbywamy się w ten sposób choć części wszechobecnej chemii (sterydów),niepożądanych szumów, zapachu, antybiotyków. Czasami krupnik gotuję na piersi z kurczaka, wówczas w podobny sposób obgotowuje pierś-krótko, ale na silnym ogniu.

Jeżeli zupę gotujemy na indyku, mięso wrzucamy do ciepłej, lekko osolonej wody i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pęczek nie pokrojonej włoszczyzny i obraną całą cebulę, trzy średnie "garści "czyt. łyżki stołowe kaszy jęczmiennej. Gotujemy.

Jeżeli gotujemy na piersi wówczas :obrany pęczek włoszczyzny zagotować w docelowym garnku-w całości (nie kroić)w osolonej lekko wodzie. Po zagotowaniu dodać kaszę. Po ok 20min wrzucić mięso-obgotowane wcześniej. Gotujemy 20min i wyjmujemy pierś-będą z niej pyszne kotleciki do drugiego dania. Zupę nadal gotujemy-ok 40min. Przestudzoną lekko pierś zawijamy ciasno w woreczek foliowy, aby dobrze się skleiła i nie rozpadała przy krojeniu. Chowamy do lodówki.

ważne:od momentu zagotowania zupa (każda) ma tylko"migać"tj.lekko się gotować-mają się pojawiać pojedyncze bąbelki. Zupa gotowana na większym gazie traci klarowność-delikatny,subtelny smak.

Obieramy ziemniaki i pokrojone w drobną kostkę wrzucamy do zupy.Wrzucamy listek laurowy,ziele ang.,kilka ziaren pieprzu. Szybko doprowadzamy do wrzenia i dalej na niewielkim ogniu gotujemy ok 10-15min. Lekko oprószamy pieprzem i posypujemy zieloną pietruszką.Odstawiamy z ognia i wrzucamy rosołek grzybowy(grzyby leśne)np.Knorra. Na 6l garnek wrzucam 3kostki. Warzywa wyjmuję, połowę ścieram na tarce jarzynowej i wrzucam do garnka. Zbyt duża ilość marchwi w zupie da zbyt słodki smak. Gotowanie zupy na mniejszej ilości warzyw nie pozwoli nam uzyskać odpowiednio mocnego wywaru.
Po ok 5min zabielam zupę słodką śmietanką.
Gotowe
Pyszotka:)

Smak zupy w dużym stopniu zależy od proporcji kaszy i ziemniaków ale,że wszystko wrzucam "na oko"więc trudno mi jest podać ilość(wg mnie pół na pół)Zupa ma być lekka,średnio gęsta.Nie zagęszczam jej mąką bo lubię lekkie bardziej rosołowe konsystencje.Poza tym gotująca się kasza da lekki kleik i ten w zupełności wystarczy.


Czernina wg przepisu Teściowej

Gotuję rosół z kaczki ze sporą ilością włoszczyzny, średnią cebulą
zielem ang. i liściem laurowym, pieprzem-ok 1.5-2godz na niewielkim ogniu.
Do gotowego rosołu dodaję krew wymieszaną z octem(ocet dodają już ci,którzy spuszczają ją z kaczki:( -gotowe.
Zupę podaję z kluskami ziemniaczanymi(starte na drobnej tarce ziemniaki -5sporych sztuk-odciskam ok połowę wody,sól,mąka wrocławska i mąka żytnia-pół na pół-zagniatam na dość gęste ciasto.Do gotującej się ,osolonej wody wrzucam kluseczki.Ciasto porcjami kładę na mokrą drewnianą deskę,Deskę opieram o brzeg garnka i dużą łyżką zanurzaną wcześniej w gorącej wodzie(w garnku)sukcesywnie zrzucam kluseczki wprost do wody.Ciasto z ok 5 ziemniaków wrzucam średnio na 4 partie.Gdy wypłyną na powierzchnię,zbieram je dużą łyżką cedzakową na sito i przepłukuję zimna wodą ,aby się nie posklejały.Porcja klusek wystarcza na ok 6 sporych talerzy czerniny.Panowie są zachwyceni ;:108

FLAKI-porcja na garnek 5-6l
2kg oczyszczonych,ugotowanych flaków wołowych-idę na łatwiznę i kupuję półprodukt
Do 6l garnka wlewam do połowy wodę.Przeglądam flaki i ew większe kawałki kroję na mniejsze.Do gorącej wrzucam flaki i dodaję Vegetę-sprawdzam czy flaki są miękkie czy trzeba je pogotować.
Jeżeli sa miękkie i pachną możliwie to zmniejszam ogień do min i zabieram się za warzywa.Jeżeli są zbyt twarde to gotuję do miękkości na malutkim ogniu.
Zdarza się,że zapach flaków jest wyjątkowo"trudny";)wówczas gotuję ze sporą ilością Vegety bez przykrycia na większym ogniu do miękkości i pierwszą wodę zlewam.Wyjątkowo zdarza się,że gotuję z Vegetą i zlewam dwukrotnie.
Zakładając jednak wersję optymistyczną przechodzę do kolejnego etapu;)
3 średnie marchewki,kawałek selera,sporą średnią pietruchę i sporą,białą część pory kroję w dość cienkie słupki dł ok 5cm
Na patelni rozgrzewam łyżkę margaryny lub oleju i lekko rumienię warzywa.Podlewam wodą ,przykrywam i duszę ok 5min-wrzucam do zupy.
Robię zasmażkę-na suchej patelni rumienię ok 3łyżki mąki.Gdy jest brązowa wyłączam gaz i dodaję łyżkę margaryny/smalcu lub oleju-tyle,żeby mąka była gęstą"pacią";)-świetnie do mieszania zasmażki nadaje się trzepaczka do jajek-nie ma grudek.Do zasmażki stopniowo wlewam bulion .Gdy jest płynny wlewam do zupy.- gęstość zupy regulujemy wg upodobań.wrzucam kostki rosołowe WOŁOWE-ilość odpowiednio do ilości zupy(średnio ok 8kostek-kostka na pół litra)Czas na przyprawy-po małej łyżeczce-pieprz czarny,chili,imbir,gałka muszkatołowa,łyżkę majeranku.Lubię gdy zupa jest OSTRA więc przyprawami reguluję jej "śmoc".Gdy smak jest niewyraźny,dosypuję po trosze wszystkich przypraw.

smacznego:) ;:137
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Fajne przepisy na pasty :uszy
Kiedyś robiłam różne takie ale jakoś odeszły w zapomnienie...muszę do nich wrócić bo to zawsze coś innego i odskocznia od nudnych wędlin.
A tą pastę z fasoli to z czym się je ? Tak normalne z chlebem czy można ją jakoś inaczej wykorzystać?
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Witaj :D
U nas zjadane są do chlebka,ale można nadziewać nimi pierogi,smarować np naleśniki,używać do zapiekania.Fasola to cenne źródło białka ,a moje "mięśniaki"ciągle o nie wołają :wink:
Fasolę gotuję w większej ilości i porcjami zamrażam-nie chciałoby mi się ciągle bawić w moczenie.
Żałuję,że nie mam zdjęć ,ale się poprawię :wink:
Ja również wróciłam do fasoli po wielu latach .Znika błyskawicznie jak inne pasty więc pokombinuję pewnie z przepisami.
do smacznego usłyszonka :wit
Asia
co do nudnych wędlin to kupuję je w ostateczności. Piekę lub duszę np karkówkę,boczek ,zawijam ciasno po upieczeniu bandażem i serwuję na zimno na chlebek-pyszności.Robiłam raz szynkę w szynkowarze-uważam,że to rewelacyjne urządzenie,z którego wychodzą cudeńka -mniam ;:108
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Pastę na pewno wypróbuję :)
Co do kupnych wędlin, to niestety są u mnie na co dzień...
Pieczone mięska robię raz na jakiś czas ale ogólnie to nie wychodzi zbyt ekonomicznie bo np. jak upiekę duży karczek, połowa znika jeszcze gorąca a reszta na kolację i śniadanie dnia następnego :lol:
Gdybym miała tak co drugi dzień piec mięcho to chyba bym zwariowała :lol:
Asmo, jeżeli masz jeszcze jakieś fajne przepisy na pasty lub inne rzeczy, które mogą być alternatywą dla wędlin, to ja pięknie poproszę ;:180
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
basiac
100p
100p
Posty: 180
Od: 20 lut 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: elbląg

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Przepis na pastę z fasoli na pewno wypróbuję bo mój M lubi fasolę w każdej postaci, a ja za nią nie przepadam.Co do kupnych wędlin to szkoda moim zdaniem pieniędzy.Po 2 dniach nie nadają się do spożycia i najczęściej lądują w koszu na śmieci.Ostatnio robiłam kiełbaskę słoikową i skusiłam się nawet na pasztetową.Wyszło super a jaki zapach jak się otworzy słoik.
Awatar użytkownika
Giecikowa
200p
200p
Posty: 355
Od: 13 lut 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Wpadłam się przywitać :wit
Pozdrawiam Dorota:)
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2782
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Asiu, zaciekawił mnie ten pieróg z grzybami i kapustą. Jakbyś go kiedyś robiła, to cyknij fotkę. Ja jestem wzrokowcem :D A i może przepis na sosik czosnkowy podrzucisz ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

dziękuję za miłe odwiedzinki :tan
Aaleksandro pieróg postaram się zrobić -znika w mgnieniu oka:)robię go na różne sposoby-jako paszteciki,jak "makowiec",jako bułeczki-wianuszek w tortownicy
sosik czosnkowy jest wyżej :wink: -pod kotlecikami
basiac-wrzuć przepis na swoje smakołyki ;:180
Cynthiaprzepisy pewnie będą się pojawiać,ale jeżeli miałyby być ze zdjęciami to potrwa :wink:
uwielbiam pastę łososiową,z ikry i mlecza,z kabaczka i cebuli....
Karczek zwykle robię gdy nikogo nie ma w domu i po cichutku "znika"-studzę :wink: pojawia się już gotowy na chlebek-tylko wtedy ma szanse przetrwać 2-3 dni :wink: obiadek muszę tego dnia przygotować inny :wink:

pasta z fasoli :)
na smalcu,oleju bądź innym tłuszczu usmażyć pokrojone dwie średnie cebule
Obrazek

posolić i dodać ugotowaną (z kminkiem)odcedzoną fasolę
Obrazek

dodać 3łyżeczki koncentratu pomidorowego
Obrazek

wymieszać,dodać pieprz,przesmażyć parę min-koncentrat zyskuje na smaku podczas smażenia
Obrazek

Obrazek

obrać 2 duże ząbki czosnku i zmiksować z przestudzoną lekko fasolą
Obrazek

smacznego :wit
Awatar użytkownika
basiac
100p
100p
Posty: 180
Od: 20 lut 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: elbląg

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Witaj Asiu.Przepis na słoikową pasztetową znalazłam gdzieś w necie.Przepis sprawdzony przeze mnie, więc śmiało podaję.Potrzebne produkty: 0,5 kg słoniny 4 ćwiartki z kurczaka i 0,5 kg wątróbki drobiowej.Słoninę pokroić w cienkie plastry ułożyć na dnie garnka.Na to 4 ćwiartki z kurczaka i zalać zimną wodą około 1,5 litra.Gotować do miękkości.Wystudzić.Wywar z gotowania zostawić.Zagotować 1 litr wody.Odczekać minutę i wrzucić wątróbkę na minutę, mieszać.Odcedzić na sitku i przelać zimną wodą.Zimne mięsko[łącznie ze skórą] i słoninę i wątróbkę przekręcić 2 razy przez maszynkę.Do tego dodać:
3 całe jajka[ 1 jajko na 0,5 kg przemielonej masy]
30 g soli [10g soli na 0,5 kg masy]
10 dkg kaszy manny[ 5% masy]
1 litr wywaru[ 70% masy]
Dodać przyprawy:majeranek,pieprz, czomber
Całość wymieszać i przekładać do słoików[tylko do wysokości 3/4 słoika]. Gotować 1 godzinę przez 2 dni
UFF skończyłam ;:137
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

basiac -ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ;:196
czym prędzej wypróbuję ;:108
jakby ci się chciało wrzucić jeszcze przepis na kiełbaskę...mniam,chętnie zrobię

:wit
Awatar użytkownika
basiac
100p
100p
Posty: 180
Od: 20 lut 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: elbląg

Re: Mniam,mniam:)Sercem gotowane małe co nieco:)

Post »

Witaj.Muszę poszperać w moich zapiskach i jak znajdę to wrzucę. :wit
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”