Czekam na zdjęcia nowego sklaniaka
Mój kawałek świata - iwa27 - 1 cz.
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
sisi
pojemniczek po jogurcie + piwko i wkopać w ziemie żeby mogły powpadać sobie... a później dobić nieutopce i na kompost :P
pojemniczek po jogurcie + piwko i wkopać w ziemie żeby mogły powpadać sobie... a później dobić nieutopce i na kompost :P
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Hihi czyli mam podzielić się piwkiem z ślimakami
mam nadzieję, że wszystkie gatunki piwa lubią
Witajcie moi mili.
Przemku miło mi, że mogłeś coś u mnie podpatrzeć
,
Gosieńko te kamyczki to konieczność - trzeba było zrobić drenaż całego budynku, choć nie powiem, ładnie to wyglada - tak czyściutko,
Aniu i Dianku Wioletko - to piwko to wolałabym z wami wypić, ale niech już stracę
Werko miło mi że podoba ci się u mnie i zapraszam jak najczęściej, a ty bierz ze mnie przykład i też załóż swoją swój wątek
Ja znowu tak z doskoku i szybciutko. Opowiem wam jaki mi wpadł ostatni do głowy pomysł odlotowy
Za domem jest najmniej atrakcyjna część ogrodu, składamy tam drzewo, materiały na remont, czyli piasek, żwir itp. Stoi tez ta wspomniana już przeze mnie sterta cegieł.

Jeszcze jesienią Tadek wykopał tam dół - w celach osuszenia terenu za domem. 30 cm ziemi, a potem już ok 1.5 metra gliny. Na samym dole piach, dzięki któremu tam zgromadzona woda odpływa w głąb. Mamy w planie - w bliżej nieokreślonej przyszłości, zrobić w tym miejscu oczko wodne. Za tym "oczkiem" jest górka na której rośnie gruszka i dwa orzechy włoskie, a w głębi jeszcze wiśnie i śliwki oraz mały krzak porzeczki czerwonej. Dosadziliśmy tam jeszcze dwa drzewka czereśni. No i tak sobie wymyśliłam, że zanim powstanie oczko to już część roślinności moznaby posadzić. Całą sobotę karczowałąm,wydarniowałam i przekopałam skarpę, wkopałam kamienie tworząc coś na rodzaj tarasów. Dostałam od sąsiada duże krzaczki trzmieliny więc je posadziłam najwyżej jako tło ro reszty. Poniżej posadziłam wszystkie krzaczki, które nie przyjęły mi się w innych miejscach - nie wyrzucałam ich tylko dałam w donicach w zacienione miejsce i dbałam by nie miały sucho - nie uschły, a co niektóre zaczynaja pokazywać oznaki życia. I tak sa tam dwa ogniki, zimnozielony berberys, żółta forsycja i dwie machonie. Posadziłam tam także na honorowym miejscu małego klonika palmowego Orange Dream, no i jeszcze dwie malutkie i marniutkie sadzonki funki. Wyszło tak

A teraz proszę się skupić i oczami wyobraźni zobaczyć kamienne schodki prowadzące wzdłuż tej rabaty w głąb sadu np w celu narwania porzeczki czerwonej

Co powiecie na ten mój pomysł
Mam tylko obawy jak to wszystko zafunkcjonuje w chwili opadu owoców, a później liści
Proszę o krytyczne uwagi, może to głupie, może cos poprawić
Bardzo liczę na wasze doświadczenie i czekam na komentarze
Przemku miło mi, że mogłeś coś u mnie podpatrzeć
Gosieńko te kamyczki to konieczność - trzeba było zrobić drenaż całego budynku, choć nie powiem, ładnie to wyglada - tak czyściutko,
Aniu i Dianku Wioletko - to piwko to wolałabym z wami wypić, ale niech już stracę
Werko miło mi że podoba ci się u mnie i zapraszam jak najczęściej, a ty bierz ze mnie przykład i też załóż swoją swój wątek
Ja znowu tak z doskoku i szybciutko. Opowiem wam jaki mi wpadł ostatni do głowy pomysł odlotowy

Jeszcze jesienią Tadek wykopał tam dół - w celach osuszenia terenu za domem. 30 cm ziemi, a potem już ok 1.5 metra gliny. Na samym dole piach, dzięki któremu tam zgromadzona woda odpływa w głąb. Mamy w planie - w bliżej nieokreślonej przyszłości, zrobić w tym miejscu oczko wodne. Za tym "oczkiem" jest górka na której rośnie gruszka i dwa orzechy włoskie, a w głębi jeszcze wiśnie i śliwki oraz mały krzak porzeczki czerwonej. Dosadziliśmy tam jeszcze dwa drzewka czereśni. No i tak sobie wymyśliłam, że zanim powstanie oczko to już część roślinności moznaby posadzić. Całą sobotę karczowałąm,wydarniowałam i przekopałam skarpę, wkopałam kamienie tworząc coś na rodzaj tarasów. Dostałam od sąsiada duże krzaczki trzmieliny więc je posadziłam najwyżej jako tło ro reszty. Poniżej posadziłam wszystkie krzaczki, które nie przyjęły mi się w innych miejscach - nie wyrzucałam ich tylko dałam w donicach w zacienione miejsce i dbałam by nie miały sucho - nie uschły, a co niektóre zaczynaja pokazywać oznaki życia. I tak sa tam dwa ogniki, zimnozielony berberys, żółta forsycja i dwie machonie. Posadziłam tam także na honorowym miejscu małego klonika palmowego Orange Dream, no i jeszcze dwie malutkie i marniutkie sadzonki funki. Wyszło tak

A teraz proszę się skupić i oczami wyobraźni zobaczyć kamienne schodki prowadzące wzdłuż tej rabaty w głąb sadu np w celu narwania porzeczki czerwonej

Co powiecie na ten mój pomysł
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Witajcie Kasiu, Tomku
Dzięki za odwiedziny i wpadajcie częściej bo czuję się tu trochę samotna
Mam znowu prośbę
Planuję wybrać się na większe zakupy i zakończyć obsadzanie klombu przy wielkim korzeniu. Klomb ten ma za zadanie osłonic od ulicy „miejsce na biesiadowanie”. Ale nie chciałabym żeby wyrosły jakieś wielkie drzewa czy krzewy, no i żeby było ładnie cały rok. Przed korzeniem dominuje czerwień i żółć, więc myślę czy by nie powtórzyć tych kolorów z tyłu. Już jest trochę żółto – posadziłam te płożące jałowce. Blisko korzenia, mniej więcej w środku rabaty myślałam o posadzeniu buka pospolitego „Purpurea Pendula”, po lewej stronie korzenia (patrząc od pola) kalinę koralową „Compactum” – ponoć ma duże kremowo-białe kwiaty, a jesienią liście przebarwiają się na pomarańczowo, no i są duże czerwone owoce
Nie wiem co by tam jeszcze posadzić. Gulek ma taką piękną trzmielinę uskrzydloną, ale nie wiem, jaka duża urośnie i czy podobało by jej się tam. Uwielbiam też klony. No i może jeszcze jakiś iglak, albo zimozielony krzew?? Jakieś bylinki by się przydały, choć sama nie wiem jak się będą komponować z tymi jałowcami?? Proszę, więc o pomoc i propozycje. Wklejam zdjęcia, które pokazują ten klomb z różnych stron. Liczę na waszą pomoc


Za korzeniem na razie położyłam duże płaty kory pozyskane z wiadomych źródeł
- piszę bo zauważyłam, że to dość dziwnie wygląda na zdjęciach 
Mam znowu prośbę


Za korzeniem na razie położyłam duże płaty kory pozyskane z wiadomych źródeł
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Hej Iwa to znowu ja,trzmielina oskrzydlona(nie uskrzydlona,znowu się czepiam
)dorasta u nas do 3-4 m,pytanie jaka u Ciebie jest ta rabata bo ze zdjęcia nie mogę rozszyfrować,polecam Klona jesionolistnego ,rośnie też duży ale można go sobie formować bez żadnego problemu ,możesz też posadzić Klon palmowy Butterfly niewymagający ,nieduży krzew o kolorowych liściach
-
sterlizja36
- 500p

- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Witam!Przyszłam na spacer do twojego ogrodu,bardzo uroczego.Masz piękne nasadzanie ,kompozycje z korzeniami ,które zawsze mi się marzą.Naprawdę dużo pracy włożyliście aby doprowadzić ogród do obecnego stanu.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Witaj sterlizjo36. Bardzo lubię nowych gości w swoim ogrodzie, dziękuję za miłe słowa
Czepiaj się Tomku czepiaj, ja nie jestem obrażalska i przyjmuje wszystkie uwagi , jak się mylę to się mylę i wręcz oczekuję żeby mi tu wszelkie moje niedociągnięcia pokazać
Nie rozumiem o co mnie pytasz - "jaka jest ta rabata"?? Pytasz o jej wielkość?? Do obsadzenia zostało ok 1.5 m szerokość 2,5 m długość. Ziemia jest dobra - Tadek wybrał mi stamtąd całe to gruzowisko co było i nawiózł ziemi - czarnej i tłustej z głębi ogrodu. Stanowisko jest słoneczne - cały dzień pełne słońce. Trafiłeś w móg gust bo ja uwielbiam klony. Już robię listę
Robi sę z tego rabata pełna krzewów i drzew o kolorowych liściach. Może by dosadzić jeszcze jakiegoś iglaka na pniu albo o takich płaczących gałązkach - u kogoś takie cudo widziałam i bardzo mi się spodobało. Jedyny problem - niebieskawy kolor igiełek... a może jednak nie jest to problem, bo przecież rosna tam już moje dwa czupiradełka o niebieskawym "upierzeniu". Nazywam tak moje dwa śmiesznie przystrzyżone iglaki - bo nie wiem czy to są jałowce czy co innego

To moje drugie czupidarełko ma nawet dwa rodzaje igiełek na sobie

Czepiaj się Tomku czepiaj, ja nie jestem obrażalska i przyjmuje wszystkie uwagi , jak się mylę to się mylę i wręcz oczekuję żeby mi tu wszelkie moje niedociągnięcia pokazać
Nie rozumiem o co mnie pytasz - "jaka jest ta rabata"?? Pytasz o jej wielkość?? Do obsadzenia zostało ok 1.5 m szerokość 2,5 m długość. Ziemia jest dobra - Tadek wybrał mi stamtąd całe to gruzowisko co było i nawiózł ziemi - czarnej i tłustej z głębi ogrodu. Stanowisko jest słoneczne - cały dzień pełne słońce. Trafiłeś w móg gust bo ja uwielbiam klony. Już robię listę

To moje drugie czupidarełko ma nawet dwa rodzaje igiełek na sobie

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Witaj Lamio
Miło mi cię gościć. Do tej pory tylko żeśmy się mijały w ogrodach innych forumowiczy
. Na pewno wpadnę z rewizytą 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3


