Dowiedziałam się ciekawostek
Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Witam podłączam się pod wątek
Sam na balkonie mam dziwaczka i szczerze powiem że ma najprzeróżniejsze kolory na jednym krzaczku
Czy ja mam wyjątkowego?! Chyba nie....
Dowiedziałam się ciekawostek
Nie wiedziałam że można go przezimować
Do tej pory zbierałam nasionka i wysiewałam na nowo a tu okazuję się że mogę na przyszły sezon przenieś go na działeczkę a nasionka jak co rok na balkon
Już zaczęłam właśnie zbierać i mam 8 a będzie tego jeszcze więcej....ale się cieszę
Proszę opiszcie mi jak przygotowujecie kłącza do zimowania? W jakich warunkach przechowujecie? Nigdy żadnej roślinki nie zimowałam więc nie wiem właściwie jak to się robi...tulipany zostawiam też w gruncie, może doprowadzę kogoś do śmiechu ale mam to gdzieś. Proszę o szczegółowe informację krok po kroku jak dla ułomka
i kiedy to zrobić najlepiej. Pozdrawiam serdecznie.
Dowiedziałam się ciekawostek
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja przechowywałam dziwaczki bez problemu, przewaznie gdy przymrozki zważą liście ale nawet przed przymrozkiem wykopuję je,osuszam ,a potem czyszczę z ziemi. Wsadzam do trocin,do pudełeczka i zostawiam do przyszłego roku ;D
Czy są osoby które chciałbyby się wymienic nasionami,albo podarować?
Mam ciemny róż, róż ciemny ale w dwóch kolorach,żólty i biały-szukam innych
Czy są osoby które chciałbyby się wymienic nasionami,albo podarować?
Mam ciemny róż, róż ciemny ale w dwóch kolorach,żólty i biały-szukam innych
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
@ Agrafka ? Ano to jest właśnie u dziwaczka niesamowite (i temu zawdzięcza on swoją nazwę), że kwiaty na jednej i tej samej roślinie mogą mieć różne kolory. Co do przechowywania korzeni spichrzowych ? postępowałem dokładnie tak, jak pisała Zeberka i zakończyło się to stuprocentowym sukcesem. A poniżej jeszcze dwie fotki:


Pozdrawiam!
LOKI


Pozdrawiam!
LOKI
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2993
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Mam dziwaczki wysiane z nasion. Po jednym krzaczku: biały, żółty, ciemno-różowy, dwa krzaki jasno-różowe i kilka czerwono-bordowych. Jak wysadzę z bulw to kolor się powtórzy.
Z nasion mam szansę na takie różnobarwne. Ale to chyba za rok - w tym roku późno zaczęły kwitnąć - nie wiem czy doczekam się nasion.
Z nasion mam szansę na takie różnobarwne. Ale to chyba za rok - w tym roku późno zaczęły kwitnąć - nie wiem czy doczekam się nasion.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Bo dziwczek zawsze będzie dziwaczkiem ;D Nazwa sama to wskazuje, ta roslina jest bezproblemowa. 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja z kolei ograniczę się do korzeni ? już w tym sezonie nic nie siałem, bo miałem korzenie roślin posianych w zeszłym roku ? i przechowały się jak marzenie, mimo że nie miałem dla nich specjalnie dobrych warunków (centralnie ogrzewane mieszkanie z wystawą południową, bardzo suche powietrze, a kupa trocin w której leżały tylko minimalnie ograniczała wysychanie).

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja mam dwa kolory wysiały się przez przypadek
..ale żółtego nie widziałam...jest piękny. Czy mogę liczyć na kilka nasionek tego koloru?
Przy zakupie kilku roślinek dostałam tez nasionka Dziwaczka jako gratis, ale nie siałam w tym roku bo już było za późno.
Przy zakupie kilku roślinek dostałam tez nasionka Dziwaczka jako gratis, ale nie siałam w tym roku bo już było za późno.
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Kochani, czy dziwaczek łatwo się ukorzenia? Wiatr połamał mi gałązki więc je na nowo wsadziłam w doniczkę. Myślę sobie, ze takie 50cm badyle moga się łatwo nie ukorzenić. Trzeba chyba było trochę je skrócić...
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Locutus , na jakiej wysokości trzeba przyciąć dziwaczka przy wykopywaniu korzeni na zimowe przechowanie? ... ja zawsze z nasion ale chciałbym spróbować tej metody ...
... a w ogródku fajnie jest ... to podśpiewuję ja, Zosia 
- SandraABC
- 1000p

- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Ja chyba będę zmuszona przechować kłącza bo niestety ale moje dziwaczki nawet nie myślą o pąkach a co dopiero o kwitnieniu....
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
Najpierw najlepiej łodyżkę 10cm bo potem odpadnie sama od kłącza.
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
zeberka4, dziękuję. Mam jeszcze jedno pytanie; w czym jeszcze można przechowywać kłącza oprócz trocin?zeberka4 pisze:Najpierw najlepiej łodyżkę 10cm bo potem odpadnie sama od kłącza.
... a w ogródku fajnie jest ... to podśpiewuję ja, Zosia 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek - Mirabilis jalapa
@ Labka ? Cały dowcip polega na tym, że to nie jest żółty dziwaczek jako taki. Na jednym i tym samym krzaczku mam kwiaty całkiem żółte, całkiem czerwonoróżowe i pasiaste. ;-)
@ Magdallena ? Nie wiem, czy się łatwo ukorzenia, ale na pewno ładnie odbija od korzenia, jak mu część nadziemną coś zdewastuje. ;-)
@ Ona Z ? W zeszłym roku wykopałem dziwaczka, gdy było już bardzo chłodno (temperatury w nocy oscylowały wokół +2°C, w dzień coś koło +10°C) i wtedy część nadziemna była już prawie martwa i sama odpadała od korzenia, gdy ją szarpnąć. Nie wiem, czy wykopywanie dziwaczka wcześniej ma sens, ale tak czy siak, trzeba go urżnąć przy samym korzeniu.

Pozdrawiam!
LOKI
@ Magdallena ? Nie wiem, czy się łatwo ukorzenia, ale na pewno ładnie odbija od korzenia, jak mu część nadziemną coś zdewastuje. ;-)
@ Ona Z ? W zeszłym roku wykopałem dziwaczka, gdy było już bardzo chłodno (temperatury w nocy oscylowały wokół +2°C, w dzień coś koło +10°C) i wtedy część nadziemna była już prawie martwa i sama odpadała od korzenia, gdy ją szarpnąć. Nie wiem, czy wykopywanie dziwaczka wcześniej ma sens, ale tak czy siak, trzeba go urżnąć przy samym korzeniu.

Pozdrawiam!
LOKI






