
Stoją na oknie i czekają, aż ktoś je dotknie - Delete
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dziękuję.
Ja też. Brak słów normalnie. Nie ma co porównywać ;p
Schikendatzii wypuścił niedawno jeszcze jednego pąka. Jak pogoda dopisze to zakwitnie

Ja też. Brak słów normalnie. Nie ma co porównywać ;p
Schikendatzii wypuścił niedawno jeszcze jednego pąka. Jak pogoda dopisze to zakwitnie

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Oto moja nowa sztuka. Dostałem od kuzynki.
Jeśli ktoś mógłby pomóc w identyfikacji, byłbym wdzięczny.
Wiem tylko, że to opuncja.

Jeśli ktoś mógłby pomóc w identyfikacji, byłbym wdzięczny.


Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Takie duże to nie jest. :P Robię zdjęcie w makro, żeby łatwiej zidentyfikować. Normalnie ma 15cm wraz z doniczką 
Tak teraz się przyglądam i bardzo dziwnie wygląda
Odjąć 'mech' to w niektórych miejscach powiedzmy Brasilopuntia, w innym zaś subulata. Chyba jakaś hybryda 

Tak teraz się przyglądam i bardzo dziwnie wygląda


Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jak to mówią, małe jest piękne. 
Ja mam takie 2 małe Echinopsisy multiplex
1) wysokość 1,5cm i średnica taka sama
2) średnica 1cm a wysokość ledwo ponad 1cm

Ja mam takie 2 małe Echinopsisy multiplex
1) wysokość 1,5cm i średnica taka sama
2) średnica 1cm a wysokość ledwo ponad 1cm
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Aleś Bartku fajnego gifta dostał. Łał. Takiej opuncji jeszcze nie widziałem. Faajaa 
Nazywa się Opuntia vestita f. cristata.
W pudełeczku po kliszy też zasadziłem multiplexa(jakbyś ich miał za mało!-rozsądek).
Sprawdzam jak rośnie w odpowiednim substracie. Póki co widać puszcza spore korzonki i ma dokładnie 1,5cm.

Nazywa się Opuntia vestita f. cristata.
W pudełeczku po kliszy też zasadziłem multiplexa(jakbyś ich miał za mało!-rozsądek).
Sprawdzam jak rośnie w odpowiednim substracie. Póki co widać puszcza spore korzonki i ma dokładnie 1,5cm.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki wielkie. Rzeczywiście to to.
Co do mulitplexów to łącznie 3 mam. Ale mam sentyment do Echino i jak będę miał okazję podebrać sadzonkę to czemu nie. 2 które pisałem dostałem od mamy kolegi, a trzeciego, trochę większego to syn szefowej sklepu ogrodniczego w moim mieście mi odciął. Jak będę przechodził przy okazji to sfotografuję całego Echino i wrzucę tutaj. Gigant ;D
Ostatnio w szkole, w sali językowej podpatrzyłem bodajże Epiphyllum. Akurat jutro mam lekcję to może podkradnę jakąś szczepkę

Co do mulitplexów to łącznie 3 mam. Ale mam sentyment do Echino i jak będę miał okazję podebrać sadzonkę to czemu nie. 2 które pisałem dostałem od mamy kolegi, a trzeciego, trochę większego to syn szefowej sklepu ogrodniczego w moim mieście mi odciął. Jak będę przechodził przy okazji to sfotografuję całego Echino i wrzucę tutaj. Gigant ;D
Ostatnio w szkole, w sali językowej podpatrzyłem bodajże Epiphyllum. Akurat jutro mam lekcję to może podkradnę jakąś szczepkę

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A czy to nie jest przypadkiem to samo co u mnie:


Tomek określił ją tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 390#947390 jako Austrocylindropuntia flocossa forma cristata.
Tomek naisał, że grzebieniaste z reguły nie kwitną, a tu taki ładny kwiatuszek na zdjęciu - http://www.absolutelycactus.com/absolut ... stata.html
Ale my się pewnie w naszych warunkach kwiatków nie doczekamy. ;)
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Ja mam takie właśnie!DAK pisze:
Tomek określił ją tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 390#947390 jako Austrocylindropuntia flocossa forma cristata.
Tomek naisał, że grzebieniaste z reguły nie kwitną, a tu taki ładny kwiatuszek na zdjęciu - http://www.absolutelycactus.com/absolut ... stata.html
Ale my się pewnie w naszych warunkach kwiatków nie doczekamy. ;)

- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
O. vestita jest też przedstawiana jako Austrocylindropuntia vestita i tak jest zapewne poprawnie. To tak, żeby nie było.
Co do tej odmiany, o której wspomniała DAK, to nie pisze się jej przez dwa 's' tylko przez dwa 'c'- floccosa. Z widłami na chochliki!. A kwiatek ze zdjęcia w linku widać, że doklejony, by podnieść "chciwość" do kupna.
Obydwie odmiany grzebieniaste wyglądają podobnie. Być może jeden gatunek osiąga mniejsze rozmiary i jest mniej gęsto "owłosiony" niż drugi. Nie wiem. Mam dostęp jedynie do internetowych wiadomości i obrazów, o których wiadomo co można powiedzieć. Jeśli opuncja wypuści jeden normalny człon, to pewnie będzie można dokładniej stwierdzić. Poza tym do takich n-n nie ma się 100% pewności.
Bartku, czekam na fotę ;) U mnie w mieście w starym zakładzie fryzjerskim też jest niczemu sobie kwitnący multiplex.
Tak się zastanawiam co Ci lepiej idzie. Rozgryzanie kasztanów czy matmy ? ;P
Co do tej odmiany, o której wspomniała DAK, to nie pisze się jej przez dwa 's' tylko przez dwa 'c'- floccosa. Z widłami na chochliki!. A kwiatek ze zdjęcia w linku widać, że doklejony, by podnieść "chciwość" do kupna.
Obydwie odmiany grzebieniaste wyglądają podobnie. Być może jeden gatunek osiąga mniejsze rozmiary i jest mniej gęsto "owłosiony" niż drugi. Nie wiem. Mam dostęp jedynie do internetowych wiadomości i obrazów, o których wiadomo co można powiedzieć. Jeśli opuncja wypuści jeden normalny człon, to pewnie będzie można dokładniej stwierdzić. Poza tym do takich n-n nie ma się 100% pewności.
Bartku, czekam na fotę ;) U mnie w mieście w starym zakładzie fryzjerskim też jest niczemu sobie kwitnący multiplex.
Tak się zastanawiam co Ci lepiej idzie. Rozgryzanie kasztanów czy matmy ? ;P
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
"Rozgryzanie kasztanów czy matmy ? " Co masz na myśli? :P
Moja sztuka jest bardziej 'owłosiona' i wygląda trochę inaczej niż z twojego zdjęcia. Ale jak przesadzę, podrośnie trochę to zobaczymy.
Dzisiaj kupiłem nowego, szczepionego kaktusa. To mój pierwszy i chyba ostatni
Za bardzo nie wiem jak się nim zajmować, ale wszystko z czasem.

Moja sztuka jest bardziej 'owłosiona' i wygląda trochę inaczej niż z twojego zdjęcia. Ale jak przesadzę, podrośnie trochę to zobaczymy.
Dzisiaj kupiłem nowego, szczepionego kaktusa. To mój pierwszy i chyba ostatni

Za bardzo nie wiem jak się nim zajmować, ale wszystko z czasem.


Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Tak napisałem, nawiązując do tego co masz w tle zdjecia włochatej opuncji 
Co do szczepionego to traktuj jak każdego kaktusa, tylko dla zachowania mocnego koloru zrazu nie zapominaj o stosowaniu nawozu do kaktusów, a podczas zimowania raz na miesiąc dobrze jest ciutkę podlać.

Co do szczepionego to traktuj jak każdego kaktusa, tylko dla zachowania mocnego koloru zrazu nie zapominaj o stosowaniu nawozu do kaktusów, a podczas zimowania raz na miesiąc dobrze jest ciutkę podlać.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- miaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1498
- Od: 12 lut 2008, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Bartku zakupiona nowość to Gymnocalycium mihanovichii forma bezchlorofilowa szczepione na Hylocereus'ie ( poprawna nazwa łac. - Gymnocalycium mihanovichii cv. 'Hibotan' )
Mam identyczne, właśnie zbiera się do kwitnienia :P
Szczepione kaktusy maja podobne upodobania jak i reszta kaktusów - lubią ciepło i słońce.
W okresie wegetacji powinny być regularnie podlewane, tak by podłoże było lekko wilgotne ( oczywiście bez przesady :P ). Te pozbawione chlorofilu podobno powinno się zasilać nawozem z dużą ilością związków fosforu - dzięki temu nie wybarwiają się. W okresie zimowego spoczynku powinno się trzymać je w temp. powyżej 12 stopni ( mój zimuje na parapecie i chyba mu to odpowiada ) i podlewać raz na miesiąc małą ilością wody, najlepiej do podstawki.
Minusem szczepionych kaktusów jest to, że niestety nie są długowieczne
Podkładki przewodzące wodę z czasem drewnieją, wówczas "główka" potrzebuje przeszczepienia na nową zdrową podkładkę - z czym nie pomogę, bo doświadczenie w szczepieniu mam raczej marne :P

Szczepione kaktusy maja podobne upodobania jak i reszta kaktusów - lubią ciepło i słońce.
W okresie wegetacji powinny być regularnie podlewane, tak by podłoże było lekko wilgotne ( oczywiście bez przesady :P ). Te pozbawione chlorofilu podobno powinno się zasilać nawozem z dużą ilością związków fosforu - dzięki temu nie wybarwiają się. W okresie zimowego spoczynku powinno się trzymać je w temp. powyżej 12 stopni ( mój zimuje na parapecie i chyba mu to odpowiada ) i podlewać raz na miesiąc małą ilością wody, najlepiej do podstawki.
Minusem szczepionych kaktusów jest to, że niestety nie są długowieczne
