Stoją na oknie i czekają, aż ktoś je dotknie - Delete

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Widziałam Dareczku :wink: cuuuudeńko :P
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dziękuję. :wink:

Ja też. Brak słów normalnie. Nie ma co porównywać ;p


Schikendatzii wypuścił niedawno jeszcze jednego pąka. Jak pogoda dopisze to zakwitnie :D
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Oto moja nowa sztuka. Dostałem od kuzynki.
Jeśli ktoś mógłby pomóc w identyfikacji, byłbym wdzięczny. :wink: Wiem tylko, że to opuncja.
Obrazek
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Taccanivea
1000p
1000p
Posty: 1786
Od: 24 cze 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

o! Jaki śliczny - taki pozawijany, ja tez mam podobne tylko maleństwo, bo słabo rośnie, ale nie wiem jak się nazywa... Moje jest mniej kudłate :wink:
Pozdrawiam, Maryla
Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:)
Spis treści
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Takie duże to nie jest. :P Robię zdjęcie w makro, żeby łatwiej zidentyfikować. Normalnie ma 15cm wraz z doniczką :)

Tak teraz się przyglądam i bardzo dziwnie wygląda :lol: Odjąć 'mech' to w niektórych miejscach powiedzmy Brasilopuntia, w innym zaś subulata. Chyba jakaś hybryda :D
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Taccanivea
1000p
1000p
Posty: 1786
Od: 24 cze 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Bartku, w porównaniu z moim to gigant!
Pozdrawiam, Maryla
Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:)
Spis treści
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jak to mówią, małe jest piękne. :D

Ja mam takie 2 małe Echinopsisy multiplex
1) wysokość 1,5cm i średnica taka sama
2) średnica 1cm a wysokość ledwo ponad 1cm
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

Aleś Bartku fajnego gifta dostał. Łał. Takiej opuncji jeszcze nie widziałem. Faajaa :)
Nazywa się Opuntia vestita f. cristata.

W pudełeczku po kliszy też zasadziłem multiplexa(jakbyś ich miał za mało!-rozsądek).
Sprawdzam jak rośnie w odpowiednim substracie. Póki co widać puszcza spore korzonki i ma dokładnie 1,5cm.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dzięki wielkie. Rzeczywiście to to. :D

Co do mulitplexów to łącznie 3 mam. Ale mam sentyment do Echino i jak będę miał okazję podebrać sadzonkę to czemu nie. 2 które pisałem dostałem od mamy kolegi, a trzeciego, trochę większego to syn szefowej sklepu ogrodniczego w moim mieście mi odciął. Jak będę przechodził przy okazji to sfotografuję całego Echino i wrzucę tutaj. Gigant ;D

Ostatnio w szkole, w sali językowej podpatrzyłem bodajże Epiphyllum. Akurat jutro mam lekcję to może podkradnę jakąś szczepkę :lol:
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Delete pisze:Jeśli ktoś mógłby pomóc w identyfikacji, byłbym wdzięczny. :wink: Wiem tylko, że to opuncja.
Obrazek
A czy to nie jest przypadkiem to samo co u mnie:
Obrazek
Obrazek
Tomek określił ją tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 390#947390 jako Austrocylindropuntia flocossa forma cristata.
Tomek naisał, że grzebieniaste z reguły nie kwitną, a tu taki ładny kwiatuszek na zdjęciu - http://www.absolutelycactus.com/absolut ... stata.html
Ale my się pewnie w naszych warunkach kwiatków nie doczekamy. ;)
Awatar użytkownika
Taccanivea
1000p
1000p
Posty: 1786
Od: 24 cze 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

DAK pisze: Obrazek
Tomek określił ją tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 390#947390 jako Austrocylindropuntia flocossa forma cristata.
Tomek naisał, że grzebieniaste z reguły nie kwitną, a tu taki ładny kwiatuszek na zdjęciu - http://www.absolutelycactus.com/absolut ... stata.html
Ale my się pewnie w naszych warunkach kwiatków nie doczekamy. ;)
Ja mam takie właśnie! ;:114 Oczywiście nie kwitło...
Pozdrawiam, Maryla
Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:)
Spis treści
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

O. vestita jest też przedstawiana jako Austrocylindropuntia vestita i tak jest zapewne poprawnie. To tak, żeby nie było.
Co do tej odmiany, o której wspomniała DAK, to nie pisze się jej przez dwa 's' tylko przez dwa 'c'- floccosa. Z widłami na chochliki!. A kwiatek ze zdjęcia w linku widać, że doklejony, by podnieść "chciwość" do kupna.
Obydwie odmiany grzebieniaste wyglądają podobnie. Być może jeden gatunek osiąga mniejsze rozmiary i jest mniej gęsto "owłosiony" niż drugi. Nie wiem. Mam dostęp jedynie do internetowych wiadomości i obrazów, o których wiadomo co można powiedzieć. Jeśli opuncja wypuści jeden normalny człon, to pewnie będzie można dokładniej stwierdzić. Poza tym do takich n-n nie ma się 100% pewności.

Bartku, czekam na fotę ;) U mnie w mieście w starym zakładzie fryzjerskim też jest niczemu sobie kwitnący multiplex.
Tak się zastanawiam co Ci lepiej idzie. Rozgryzanie kasztanów czy matmy ? ;P
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

"Rozgryzanie kasztanów czy matmy ? " Co masz na myśli? :P

Moja sztuka jest bardziej 'owłosiona' i wygląda trochę inaczej niż z twojego zdjęcia. Ale jak przesadzę, podrośnie trochę to zobaczymy.
Dzisiaj kupiłem nowego, szczepionego kaktusa. To mój pierwszy i chyba ostatni :lol:
Za bardzo nie wiem jak się nim zajmować, ale wszystko z czasem. :D
Obrazek
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

Tak napisałem, nawiązując do tego co masz w tle zdjecia włochatej opuncji :)
Co do szczepionego to traktuj jak każdego kaktusa, tylko dla zachowania mocnego koloru zrazu nie zapominaj o stosowaniu nawozu do kaktusów, a podczas zimowania raz na miesiąc dobrze jest ciutkę podlać.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Bartku zakupiona nowość to Gymnocalycium mihanovichii forma bezchlorofilowa szczepione na Hylocereus'ie ( poprawna nazwa łac. - Gymnocalycium mihanovichii cv. 'Hibotan' ) :wink: Mam identyczne, właśnie zbiera się do kwitnienia :P

Szczepione kaktusy maja podobne upodobania jak i reszta kaktusów - lubią ciepło i słońce.
W okresie wegetacji powinny być regularnie podlewane, tak by podłoże było lekko wilgotne ( oczywiście bez przesady :P ). Te pozbawione chlorofilu podobno powinno się zasilać nawozem z dużą ilością związków fosforu - dzięki temu nie wybarwiają się. W okresie zimowego spoczynku powinno się trzymać je w temp. powyżej 12 stopni ( mój zimuje na parapecie i chyba mu to odpowiada ) i podlewać raz na miesiąc małą ilością wody, najlepiej do podstawki.
Minusem szczepionych kaktusów jest to, że niestety nie są długowieczne :? Podkładki przewodzące wodę z czasem drewnieją, wówczas "główka" potrzebuje przeszczepienia na nową zdrową podkładkę - z czym nie pomogę, bo doświadczenie w szczepieniu mam raczej marne :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”