

Ponizej fotki mojego nowego cudeńka:






Obcięcie pędu nie pobawia rośliny możliwości zakwitnięcia. Uniemożliwia jedynie wydłużenie pędu i zawiązywanie pąków na tym wydłużonym odcinku.Nataleczka pisze:Hej.hmmm ja Ci powiem ze mam koleżankę która nie obcieła peda tylko czekała az sam uschnie to usychł jej i teraz już 2 lata jej nie kwitnie boje się że to tez mnie spotka że jak obciełam tęn pęd jak pisało między 2-3 węźle i tak zrobiłam