Ogródek EdytyB - początki amatora
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Co do deszczu to fakt na zapas nie napiją cię rośliny ale nie musze spędzać mas czasu na podlewaniu. Fakt, ze moze trochę odpuścić bo róze mają chyba dość lania pol liściach.
Jestem zadowolona bo 2 serbrne świerki i jodła kalifornijska mają nowe przyrosty czyli się przyjęły, pozostałe t jodły kalifornijskie jeszcze nie pokazują nowego przyrostu ale też nie marnieją więc cierpliwie czekam, jedynie jodły kaukaskie kiepsko wyglądają
.
Przyjął się pigwowiec więc tez dumna jestem.
No i psa muszę przeprowadzić ale to robota dla M i pomocnika bo wymysliłam taką budę, ze stolarz za głowę się złapał
wielka i ciężka , ale co tam. przynajmniej Azer zimą ma ciepło i przestronnie.
Nie miałam czasu na bieganie z aparatem, musze to nadrobić zwłaszcza, ze peonie zaczynają szaleć
Jestem zadowolona bo 2 serbrne świerki i jodła kalifornijska mają nowe przyrosty czyli się przyjęły, pozostałe t jodły kalifornijskie jeszcze nie pokazują nowego przyrostu ale też nie marnieją więc cierpliwie czekam, jedynie jodły kaukaskie kiepsko wyglądają
Przyjął się pigwowiec więc tez dumna jestem.
No i psa muszę przeprowadzić ale to robota dla M i pomocnika bo wymysliłam taką budę, ze stolarz za głowę się złapał
Nie miałam czasu na bieganie z aparatem, musze to nadrobić zwłaszcza, ze peonie zaczynają szaleć
- HannaCS
- 500p

- Posty: 852
- Od: 18 cze 2008, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Floryda
he he to też masz budowęEdytaB pisze:Co do deszczu to fakt na zapas nie napiją cię rośliny ale nie musze spędzać mas czasu na podlewaniu. Fakt, ze moze trochę odpuścić bo róze mają chyba dość lania pol liściach.
Jestem zadowolona bo 2 serbrne świerki i jodła kalifornijska mają nowe przyrosty czyli się przyjęły, pozostałe t jodły kalifornijskie jeszcze nie pokazują nowego przyrostu ale też nie marnieją więc cierpliwie czekam, jedynie jodły kaukaskie kiepsko wyglądają.
Przyjął się pigwowiec więc tez dumna jestem.
No i psa muszę przeprowadzić ale to robota dla M i pomocnika bo wymysliłam taką budę, ze stolarz za głowę się złapałwielka i ciężka , ale co tam. przynajmniej Azer zimą ma ciepło i przestronnie.
Nie miałam czasu na bieganie z aparatem, musze to nadrobić zwłaszcza, ze peonie zaczynają szaleć
nie zapomnij w środku ogrzewania podłogowego zrobić )
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
HannaCS pisze:he he to też masz budowęEdytaB pisze:Co do deszczu to fakt na zapas nie napiją cię rośliny ale nie musze spędzać mas czasu na podlewaniu. Fakt, ze moze trochę odpuścić bo róze mają chyba dość lania pol liściach.
Jestem zadowolona bo 2 serbrne świerki i jodła kalifornijska mają nowe przyrosty czyli się przyjęły, pozostałe t jodły kalifornijskie jeszcze nie pokazują nowego przyrostu ale też nie marnieją więc cierpliwie czekam, jedynie jodły kaukaskie kiepsko wyglądają.
Przyjął się pigwowiec więc tez dumna jestem.
No i psa muszę przeprowadzić ale to robota dla M i pomocnika bo wymysliłam taką budę, ze stolarz za głowę się złapałwielka i ciężka , ale co tam. przynajmniej Azer zimą ma ciepło i przestronnie.
Nie miałam czasu na bieganie z aparatem, musze to nadrobić zwłaszcza, ze peonie zaczynają szaleć![]()
nie zapomnij w środku ogrzewania podłogowego zrobić )
Hania budę nie budowę
Co do budowy to czekamy aż będziemy sami mieszkać.
Edytko pewno jak z ludźmi... wpracy Ci kichają a Ty zdrowa
a ja zapytam o Cannon's double... jak duży jest kwiat? Mogłabyś do czegoś porównać?
Mój jest wielkości opuszka kciuka i pojedynczy...
a ja zapytam o Cannon's double... jak duży jest kwiat? Mogłabyś do czegoś porównać?
Mój jest wielkości opuszka kciuka i pojedynczy...
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Katarynka
- 500p

- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Katarzyna, zapraszam
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Oj nie kochana kwiaty , które u mnie były m.w. wielkości 4 cm średnicy i po kilka w "kupie", najpierw były kolorowe a potem przebarwiały się na jednolity ni różowy ni pomarańczowy 9widać na fotkach) zst 37liska pisze:Edytko pewno jak z ludźmi... wpracy Ci kichają a Ty zdrowa![]()
a ja zapytam o Cannon's double... jak duży jest kwiat? Mogłabyś do czegoś porównać?
Mój jest wielkości opuszka kciuka i pojedynczy...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
hihihi, ja zauważyłam, że te czarne badziewo nie pakuje się na róże, ale z wielka chęcią siedzi na żarnowcu i jaśminie, natomiast na różyczki pakuje się to delikatniejsze zielone badziewo
Nie robią sobie konkurencji spryciule...
Żeby przekonać moją gwiazdę (foksterierkę gładkowłosą) do zamieszkania w budzie, chyba bym musiała tam z nią sama zamieszkać . Nawet przy takich wygodach jak ogrzewana podłoga...
Nie robią sobie konkurencji spryciule...
Żeby przekonać moją gwiazdę (foksterierkę gładkowłosą) do zamieszkania w budzie, chyba bym musiała tam z nią sama zamieszkać . Nawet przy takich wygodach jak ogrzewana podłoga...
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Buda stoi na paletach, ma podwójnne ściany i gruby styropian pomiędzy (taki, który został z ocieplania domu), góra, dół, boki. Czyli lokum super a i tak zima, wiatr wieje a on na śniegu a teraz jak było oberwanie chmury też skubany rozwalił się przed swoim apartamentem.Katarynka pisze:wierzba im chyba lepiej smakuje
., ale budowa budy dla piesia, to też budowa....
a to ogrzewanie podłogowe to wcale nie głupi pomysł
... piesio musi mieć ciepło w zimie....chociaż znając mojego Cezarka... to pewnie nie właziłby do tej budy wcale...
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Ave pisze:hihihi, ja zauważyłam, że te czarne badziewo nie pakuje się na róże, ale z wielka chęcią siedzi na żarnowcu i jaśminie, natomiast na różyczki pakuje się to delikatniejsze zielone badziewo![]()
![]()
Nie robią sobie konkurencji spryciule...![]()
![]()
Żeby przekonać moją gwiazdę (foksterierkę gładkowłosą) do zamieszkania w budzie, chyba bym musiała tam z nią sama zamieszkać . Nawet przy takich wygodach jak ogrzewana podłoga...
A właśnie ta wierzba niedaleko jaśminowca rośnie
Mały pies w domu jest OK ale wilka sobie osobiście nie wyobrażam.

