Moje storczyki - Anna

[AnnaL]

Bogusiu, Moniu cieszę się, że pomysł "orchidarium skrzyneczkowe" Wam się podoba. Ja obserwuje storczyki w środku- mają zacienienie i stały przewiew wiatru, więc chyba będzie im tam dobrze. Wstawiłam pojemniczki z wodą dla lepszej wilgotności.
Co do przygód w sklepie zoologicznym to długo , by pisać. Gdy kupowałam akwarium dla storczyków botanicznych i maluszków ( zdjęcia w moim wątku) to Pani była zdziwiona wielce, że do akwarium chce wstawić kwiatki. Ale jak wytłumaczyłam to zrozumiała i doradziła.
Jak zapytałam w sklepach ogrodniczych o preparaty na różne choroby storczyków, to panie robiły dziwne miny. Ale mam ich tu kilka i w jednym Pani jest bardzo pomocna i jak coś potrzebuje to nawet sprowadzi, gdy podam producenta i dokładną nazwę.
Natomiast doniczki i podłoże niestety zamawiam przez internet.

[Storczykowa]

Dusia mech ma być w doniczce bardzo lużno położony, mojemu storczykowi taka kuracja pomogła. Mogę zrobić zdjęcie jak to wygląda w doniczce i korzonki jakie puściła roślina.

mój miał w chwili kupienia mech bardzo ubity, ciężko go było wydostać i pewnie korzenie się uszkodziły przy wyciąganiu mchu, a potem uschły. w obecnym podłożu ma trochę tego mchu. mam nadzieję, że przeżyje. bellina puszcza korzonki, chciałabym, by puściła pędzik. codziennie do niej zaglądam, ale pędzika nie ma.

[MirkaS]

Aniu co prawda mi się nie przyda bo mam inne rozwiązanie, ale pomysł z orchidarium skrzynkowym Super, godny polecenia.

[AnnaL]

Mireczko dziękuję.
Dusia napisałam we wcześniejszym którymś poście, że włożyłam w samo spagnum lekko ułożone, dziś namaczałam tego storczyka i ma już 3 młode korzonki, więc ten sposób według mnie jest dobry. A Ty zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam

[DAK]

Aniu, pooglądałam twoje cudeńka i miałam z tego wiele radości.
A pomysłowość na południowe ostre słońce bardzo mi się podobała.
Też mam ten problem, bo mam tylko południowe okna.
Niestety nie mam balkonu, ale co kaktuso i storczykomaniak nie zrobi dla swoich ulubieńców. Moje zaokienne parapety od marca do października tętnią życiem. Pomysł z wysokimi barierkami był początkowo dla kota, ale szybko całość zaanektowały zielone skrzaty.
Cambrie stoją za oknem ocienione przez donicę z pelargoniami. Wszystkim, którzy nie mają balkonów gorąco polecam zaokienne ogródki.

[dewuka]

Świetny pomysł z tą skrzyneczką za oknem 8) Moje storczyki też już wybierają się na wakacje.

[Mala_MI]

super pomysł

[renata75]

Aniu, super sprawa z orchidarium na balkon, ja też mam balkon po południowej stronie i główkuję co wymyślić, może poproszę M i mi zrobi coś takiego.


Pozdrawiam :P

[AnnaL]

Dziękuję serdecznie za pochwały mojego pomysłu i za odwiedziny.

[AnnaL]

DAK-Danusiu mam prośbę - czy możesz króciutko opisać jak wyglądają te skrzyneczki na parapecie za oknem, z czego zrobione i jak zamocowane Ja chciałabym taką w kuchni ale nie bardzo mam pomysł jak to zrobić Pozdrawiam

[MirkaS]

Aniu napisałam do Ciebie e-mail, bo mi forum ostatnio coś szwankuje, mam problem żeby wejść.

[Storczykowa]

Mireczko dziękuję.
Dusia napisałam we wcześniejszym którymś poście, że włożyłam w samo spagnum lekko ułożone, dziś namaczałam tego storczyka i ma już 3 młode korzonki, więc ten sposób według mnie jest dobry. A Ty zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam

wsadziłam tą lueddemanianę w mech. ale bardzo się boję, ze przez to zgnije, w końcu ten mech dłużej trzyma wilgoć niż kora. jak puści korzonki, przesadzę go z powrotem w korę zmieszaną z mchem. a on ma mieć sam mech w doniczce czy tylko na wierzchu, a pod spodem normalną korę?

[AnnaL]

Dusiu w doniczce na dno możesz włożyć troche styropianu jeśli masz, jeśli nie grube kawałki kory. Mech powinien być ułożony bardzo lużno, najlepiej wokół rośliny. ja zrobiłam w ten sposób- mech ułożyłam lużno a potem delikatnie palcami przysunęłam do rośliny. Jeśli tak zrobisz powinien szybko przesychać. Ja mam w małej 6 cm doniczce i wysycha co 2 dni, wtedy namaczam. Pozdrawiam Ania

[Storczykowa]

ja go też ułożyłam luźno. gdy go kupiłam, mech miał bardzo ciasno ubity, więc go przesadziłam, ale potracił korzonki. wczoraj po przesadzeniu w mech go lekko podlałam. na dnie dałam kilka grubszych kawałków kory.

[AnnaL]

I tak go trzymaj, jak zobaczysz ,że mech wysycha namocz doniczkę na 10-15 minut i wyjmij. U mnie taki zabieg powtarza się co 2-3 dni, zależy też od temperatury otoczenia. Powodzenia, gdybyś miała wątpliwości pytaj. Mój ma po 5 tygodniach takiego traktowania ma 3 ładne korzonki.