Bo zależy czy to krzewowate, czy rośnie nisko przy ziemi, czy ma liście podobne do truskawki???
Mój ogródek - chatte /cz.5/
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, cieszę się, ze psi ząb przypadł Ci do gustu
Barwinek całkiem ładnie kwitnie, jak na nie przycinany ;)
Hiacynty pachniały jak zwykle cudnie, ale zdecydowanie za krótko, jak na mój gust
A ziółka, jak zwykle, malutkie jeszcze. One dostaja nagłego przyśpieszenia jak się już na dobre ciepło zrobi
Niestety padł mi jeden piołun
Nie wiem, czy go coś podgryzło, czy ze starosci, czy ki diabeł
Zdjęć mam jeszcze sporo, ale nie wszystkie "obrobione".
Jolllu, na moje oko to jest lebiodka, czyli oregano. Rozetrzyj listki w palcach i powąchaj.
Jeżeli zapach Cie nie przekona, to musisz poczekac na kwiatki, a wtedy pozbędziesz się wszelkich wątpliwości
Chociaż ja ich raczej nie mam ;) 
Grzesiu, mimo sniegu, tej zimy dużo roslin przymarzło. Ciekawe dlaczego
Pieski ząbek? Ładnie
Rozumiesz mnie jak chodzi o niebieski ... a ostatnio fioletowy?
Mnie rozbraja tylko niebieski. Od błękitu po szafir. Ale fiolet, to juz trochę inny kolor ;)
Magdo, serdecznie zapraszam! Furtka zawsze uchylona ;)
Hiacynty pachniały jak zwykle cudnie, ale zdecydowanie za krótko, jak na mój gust
A ziółka, jak zwykle, malutkie jeszcze. One dostaja nagłego przyśpieszenia jak się już na dobre ciepło zrobi
Jolllu, na moje oko to jest lebiodka, czyli oregano. Rozetrzyj listki w palcach i powąchaj.
Jeżeli zapach Cie nie przekona, to musisz poczekac na kwiatki, a wtedy pozbędziesz się wszelkich wątpliwości
Grzesiu, mimo sniegu, tej zimy dużo roslin przymarzło. Ciekawe dlaczego
Pieski ząbek? Ładnie
Rozumiesz mnie jak chodzi o niebieski ... a ostatnio fioletowy?
Magdo, serdecznie zapraszam! Furtka zawsze uchylona ;)
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Izo, gratulacje dla sasanki, to ma dopiero cierpliwość, po półtora roku wzejść
Szkoda, że hiacynty, to już tylko wspomnienie, bo tak ładnie wyglądają.
Szkoda, że hiacynty, to już tylko wspomnienie, bo tak ładnie wyglądają.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alu, ta sasanka mogła sobie dojrzewać półtora roku, bo była wysana na rozsadniku i po wysadzeniu maluchów nic tam nie robiłam, natomiast troche ich też wysiałam w różnych miejscach w ogrodzie i jak nie wzeszły, to miejcsca zostały zasiedlone innymi roslinami
No skąd mogłam wiedzieć, ze sasanki potrzebują tyle czasu ?
Tak, hiacyntów żal. jeszcze stoją, ale już nie wyglądaja ładnie ...
Tak, hiacyntów żal. jeszcze stoją, ale już nie wyglądaja ładnie ...
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Pochwalę sie dziś roślinkami, które dostałam od Halinki/hal1959
To jest cudnej urody paprotka - niestety zdjecie tego nie pokazuje, ale uwierzcie mi na słowo!

A to skrzydłokwiat

Kwiaty były tak przemyślnie zapakowane, ze nie doznały zadnego uszczerbku! Halinka ma mistrza w pakowaniu
Bardzo sie cieszę z tych kwiatków
Halinko, raz jeszcze dziękuję!
Chciałam tez pochwalić się powojnikiem, którego dostałam w prezencie od Wisienki, ale dziś byłam tak zabiegana, że nie zdążyłam mu zrobic zdjęć
Zrobię jutro.
A teraz wracam do ogrodu
To jest cudnej urody paprotka - niestety zdjecie tego nie pokazuje, ale uwierzcie mi na słowo!

A to skrzydłokwiat

Kwiaty były tak przemyślnie zapakowane, ze nie doznały zadnego uszczerbku! Halinka ma mistrza w pakowaniu
Bardzo sie cieszę z tych kwiatków
Chciałam tez pochwalić się powojnikiem, którego dostałam w prezencie od Wisienki, ale dziś byłam tak zabiegana, że nie zdążyłam mu zrobic zdjęć
A teraz wracam do ogrodu
-
Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Obyś miała rację, Izuś - jeszcze resztki cierpliwości mam i poczekam .
Oj, ci nasi milusińscy - nie tylko przyjemności, ale stresy nam serwują
A najwięcej stresu przysporzyły mi róże ... aż 7 sztuk pożegnałam na zawsze
Ps. Po niedzieli jedziemy do szkółki i M funduje mi nowe ;:49
Pa! Dobrej nocy Izo
Oj, ci nasi milusińscy - nie tylko przyjemności, ale stresy nam serwują
A najwięcej stresu przysporzyły mi róże ... aż 7 sztuk pożegnałam na zawsze
Ps. Po niedzieli jedziemy do szkółki i M funduje mi nowe ;:49
Pa! Dobrej nocy Izo
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie









Koniec na dziś.
Jollluś, teraz dopiero się usmiejesz: zdarza mi sie, ze zapomnę coś zrobić, a noc jest ciemna, to biorę latarkę i lecę do ogródka. Swiecę pod stopy, bo u mnie trzeba stawiać nogę za nogą, zeby czegoś nie zdeptac
Halinko, wiem, ale ile trzeba czasu i poświęcenia, zeby tak zapakować paczkę, ze profesjonaliści mogliby się uczyc ... No i serca!
To ja tylko powzdycham ale cudne pierwiosnki , hiacynty i nie wspomnę o tych niebieskich kwiatuszkach - ta roślinka co tak zadarnia ciemne listki czy ją masz posadzoną pod jakimiś krzaczkami
Izuniu ja to do ciebie jak wchodzę to tak jak do ogrodu botanicznego albo skarbnicy roślinek tyle wspaniałości a ja nie mam głowy do nazw a jak karteczki zostawiłam na roślinkach to mój szkudnik je uprzątną hmm i pewnie i roślinki zniknęły 


