Grażynko, cieszę się, ze psi ząb przypadł Ci do gustu

Barwinek całkiem ładnie kwitnie, jak na nie przycinany ;)
Hiacynty pachniały jak zwykle cudnie, ale zdecydowanie za krótko, jak na mój gust

A ziółka, jak zwykle, malutkie jeszcze. One dostaja nagłego przyśpieszenia jak się już na dobre ciepło zrobi

Niestety padł mi jeden piołun

Nie wiem, czy go coś podgryzło, czy ze starosci, czy ki diabeł

Zdjęć mam jeszcze sporo, ale nie wszystkie "obrobione".
Jolllu, na moje oko to jest lebiodka, czyli oregano. Rozetrzyj listki w palcach i powąchaj.
Jeżeli zapach Cie nie przekona, to musisz poczekac na kwiatki, a wtedy pozbędziesz się wszelkich wątpliwości

Chociaż ja ich raczej nie mam ;)
Grzesiu, mimo sniegu, tej zimy dużo roslin przymarzło. Ciekawe dlaczego
Pieski ząbek? Ładnie
Rozumiesz mnie jak chodzi o niebieski ... a ostatnio fioletowy?

Mnie rozbraja tylko niebieski. Od błękitu po szafir. Ale fiolet, to juz trochę inny kolor ;)
Magdo, serdecznie zapraszam! Furtka zawsze uchylona ;)
