Dziękuje za odwiedziny
Walerio tak mieszkam w otoczeniu lasu z przewagą drzew iglastych czyli sosen ale i nie brak brzóz i dębów.
Dlatego można nacieszyć oko przepięknymi widokami: przebarwionych liści dębów na tle zielonych igieł sosen :P
Anetko miskant to moje małe cudo, choć wielkich rozmiarów :P
SoniuJ hmm... mieszkam niedaleko Warszawy, a za sąsiada mam las
Cisze i spokój zakłóca tylko przejeżdżający pociąg , ale nie jest to tak uciążliwe, ma się wrażenie że przeleciała głośna mucha
KaRo Uwielbiam wszystkie no prawie wszystkie roślinki, a doglądanie ich to dla mnie przyjemność
Zdjęcia będą ale pomalutku....
77malinko Oczywiście, że najważniejsza jest odrobina zieleni w miarę wypielęgnowana.
Będę tworzyć ogród mam taką nadzieje pod swoje możliwości...
Ptaszki oj jest ich cała masa, w tym roku nawet mieszkała u mnie w choince rodzinka skowronków,
niestety wypatrzyła gniazdo sroka
Pozdrawiam