Mój ogródek - chatte /cz.5/

[JacekP]

Witaj Izo! Masz ciekawe pomysły i sporo chęci do ich realizacji. Ranniki i krokusy pewnie kwitną w najlepsze?

[anulka]

Izuniu ja juz nie mogę się doczekac tej ciepłej pogody Moje biedne krokusiki zostały zbite przez deszcz I tyle ich zycia było w tym roku.
Cieszę się tylko ,ze rybki przezyły i moja biała-karaś

[chatte]

Elżuniu, miło mi, ale raczej niezbyt fachowo ją zbiłam Na szczęście tego nie widac ;)
Pocieszyłas mnie z tą odległością, bo przez jakis czas zastanawiałam się, czy nie przesadzić róży blizej pergoli. Elżuniu, nie pamiętam, zeby gdzies róża utrudniała Ci wejście ... Moze wystarczy tylko przyciąć trochę pędy i pozaplatać na pergolę? Szkoda takich pięknych róż ...

Jacku, chęci mam, tylko nie wiem, na jak długo starczy zdrowia, bo mam coś ostatnio kłopoty z rękami Moze jak pogoda sie poprawi, to z nią i zdrowie
Musze się przyznać: ranniki, przebisniegi i krokusy były wczoraj w pełni rozkwitu! Byłam jednak zbyt pochłonięta pracą - po raz pierwszy w tym roku!, zeby pójść po aparat, a potem zrobiło się ciemno i nie zrobiłam zadnych zdjęć Miałam nadzieję że zrobie dzisiaj, a dzis od rana leje

Anulko, szkoda krokusików, ale na pewno zaraz pojawią sie następne kwiaty! U mnie narcyzy mają już pączki, to u Ciebie lada moment bedą kwiaty
Tez się cieszę, ze Twoje rybki przezyły

[rogalm1]

Ja dopiero dzisiaj mogłam popodziwiać Twoją pergolkę i jestem zachwycona, u Ciebie zawsze można coś podpatrzeć

[EdytaB]

to tak w związku z romantyczno angielską pergolą

[AGNESS]

Witaj Izuś, same zachwyty nad Twoją pergolką, a Ty nie chciałaś nam jej pokazać Wyobrażam ją sobie pokrytą cudownymi kwiatami róży będzie bajeczne wejście na działkę

[chatte]

Moniko, Edyto, bardzo dziękuję Nie spodziewałam się, ze moja rustykalna pergola wzbudzi takie zainteresowanie

Aguś, chciałam, chciałam, tylko obawiałam się, jakie wywoła wrazenie. Jestem mile zaskoczona
Oby tylko róża zdrowa była, to może docczekam podobnych efektów, jak u niektórych widziałam

[Zenia]

Witaj Izuś, same zachwyty nad Twoją pergolką, a Ty nie chciałaś nam jej pokazać Wyobrażam ją sobie pokrytą cudownymi kwiatami róży będzie bajeczne wejście na działkę

A ja nie mam odpowiedniego miejsca na taką pergolkę... ani na różę pienną. Miejsce jakie by pasowało M zajął na winogrono . Namawiam go aby się z nim wyniósł gdzie indziej niestety bezskutecznie.

[chatte]

A przy wejściu do ogrodu, Zeniu? ja własnie postawiłam przy wejściu
Jak nie, to moze kiedy pochodzisz parę godzin po ogrodzie, wymyslisz jakieś inne miejsce?
Ja tak robię

[Gabriela]

Iza, zdolna z Ciebie dziewczyna...no, no...nie ma co gadać...
Kwietnik w domu i teraz ta pergola...

[Beata T]

Świetna pergola i jest taka oryginalna aż od razu pomyślałam skąd ty takie ładne patyki wynalazłaś róży pomożesz się na nią wspiąć ....ładne bukszpany przy okazji wypatrzyłam :P

[Zenia]

A przy wejściu do ogrodu, Zeniu? ja własnie postawiłam przy wejściu

Najbardziej by mi pasowało....ale zajęte. Chyba będę męczyć... M do skutku.

[chatte]

Gabi, dziękuję
Z kwietnikami było dużo więcej pracy, niz z pergolą

Beatko, parę postów wyżej pisałam skąd patyki. Ostatecznie nie ma tego złego ... ;)
Ale Ty masz oko! Nawet nie zauważyłam, ze bukszpany załapały się na zdjęcie

Zeniu, jak się chce różę posadzić - przy pergoli czy nie - to się miejsce zawsze znajdzie ;)

[babi52]

Izuniuczytałam jak budowałaś ,teraz zobaczyłam jak stoi w ogrodzie. Pergolka .Podziwiam pracowitość i pomysłowość Twoją.Róża nie rośnie za daleko, moja rośnie tak samo i ładnie się pnie.
Pozdrawiam Kaśka

[chatte]

Kasiu, Dziękuję I za pochwałę i za informację o Twojej róży. Będę spokojnie obserwować i zaczepiać co dłuższe pędy róży na pergoli. Mam nadzieję że będzie się ładnie piąć, a jednocześnie nie zasłoni wejścia