Leśny ogród Moni68 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Marto mam kota w ogródku, odwiedzają go też koci kumple :) Z zieleniny wybierają trawę i to nie każdą. Nigdy nie widziałam, żeby brały się za aksamitki czy inne kwiaty. Za to sieją spustoszenie kiedy na coś polują - skok za muchą na młodą porzeczkę kończy się przynajmniej jednym złamanym pędem :( .
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Uleńko, miło Cię widzieć :D :D Wykorzystuję chwilę relaksu...i zaraz do pracy :lol: :lol: :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Droga Moniko, wpadłam pożyczyć Ci miłego wieczoru. Niedzielę spędziłam poza zasięgiem komputera, w rodzinnym gronie. Dopiero wieczorem syn wybył z kolegami, mąż ogląda TV, a ja siup na kompa, hihihi ;-)
Pewnie trochę posiedzę, bo poczty mi się nazbierało, że ho ho :lol:
Widzę, że dzisiaj masz pracowity dzień, piszesz czy tłumaczysz :idea:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 281
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Post »

Tula, dziękuję za informację, nie znam tak dobrze kocich zwyczajów, koleżanka mówi, że polują na rośliny doniczkowe, więc tak mi przyszło do głowy, że to może one... zwłaszcza, że kwiatki mają jakby ścięte z góry łodyżki, próbują odbijać bocznymi gałązkami, ale na próżno :(. A ślimaki to raczej skubią listki... Cóż spróbuję poobserwować w tym roku.
Pozdrawiam, Marta
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Moniko bardzo będę wdzięczna ;:196 za pamięć o cebulkach . Jak dostanę gdzieś u siebie to napiszę , że kupiłam , a może wtedy i Tobie kupić :lol:
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Halinko kochana, cieszę się, że miło spędziłaś dzień :D Byłam zaniepokojona Twoją nieobecnością...trochę dzisiaj potłumaczyłam, wykonałam prace zlecone przez M :wink: i myślałam, że nareszcie będę mogła spokojnie posiedzieć na Forum. Niestety, synek ma gorączkę i muszę zmykać. Mam nadzieję, że to nic poważnego...

Jadziu, oby tylko sprowadzili :D Nie mogę sobie przypomnieć, czy były w ubiegłym roku.
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Moniko mam nadzieję że synkowi już lepiej.

Marto słyszałam, że turkuć podjadek może tak niszczyć rośliny.
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Post »

Nareszcie udało mi się zawitać do Twojego ogrodu.
Ale niestety nie wiedzę zdjęć. :cry:
Z opisów innych forumowiczów wynika, że musi być u Ciebie prześlicznie.
Zawitam tutaj jeszcze, może innym razem się powiedzie :wink:
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Majko, gorączki w tej chwili nie ma, ale skarży się na ból głowy...wydaje mi się to dziwne u pięciolatka, muszę zaraz zadzwonić do lekarza.

Teresko, dziękuję za wizytę :D Na pierwszych dziesięciu stronach nie ma zdjęć, potem normalnie się wyświetlają :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

Monia mam nadzieję, że u Pawełka to nic poważnego i szybko przejdzie! Przytul Go od makaroniary ;)
U mnie dzisiaj piękne słońce, choć ziemia rano była zmarznięta i z warstewką szronu. Czekam aż "puści" i lecę szaleć w chwastach :)

Marto koty jedzą kwiatki doniczkowe, zwłaszcza jeśli nie mają możliwości skubania trawy poza domem, bo im to potrzebne do wydalania kłaków, które połykają kiedy się "myją". Można je tego oduczyć wysiewając specjalnie dla nich jedną skrzyneczkę trawy czy jakiegoś zboża (w ogrodniczych i zoologicznych są do kupienia gotowe mieszanki nasion). Czasem polują na wiszące liście z nudów. Koty regularnie wychodzące mają tyle ciekawszych zajęć poza domem i swobodny dostęp do trawy, więc zazwyczaj w domu zostawiają rośliny w spokoju. Myślę, że u Ciebie to jakiś inny szkodnik. Może rzeczywiście turkuć?
Jeśli chcesz być pewna, to spróbuj spryskać zagrożone rośliny sokiem z cytryny lub pomarańczy (wyciśniętym, nie z kartonu) i obsypać kawałkami skórek, resztkami owocu. Koty nie znoszą tego zapachu i takiej "śmierdzącej" rośliny nie skubną.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Moniko mam nadzieje ze z synkiem wszystko w porządku .Ale swoją drogą jak dużo ludzi choruje a tu przed nami fala grypy która zdąża do nas.Mam nadzieję że nie spędzimy wiosny w łóżkach zamiast w ogrodach tak jak ja w zeszłym roku jesienią zamiast zabezpieczać i wykopywać kwiaty przeleżałam w domu prawie miesiąc
Genia
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ula, okazało się, że to jakiś wirus grypopodobny. Po nurofenie znowu Pawełka energia rozpiera :lol: Zobaczymy, jak będzie później, najwyżej dwa dni posiedzi w domu.
Kochana, za bardzo nie szalej na tej Twojej Górce :!: :!:

Geniu, jesień miałam identyczną- przechodzone zapalenie oskrzeli trzymało mnie ponad miesiąc. Tak słabo zabezpieczonych roślin, jak w tym roku jeszcze nie miałam.
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Z przykrością przeczytałam, że mały choruje. Mam nadzieję,że to nic poważnego i szybko wróci do normy. Życzę zdrówka Tobie i Jemu, bo grypa szaleje.
grazka_j
1000p
1000p
Posty: 1520
Od: 8 paź 2007, o 23:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Moniko zerknij do mnie i powiedz co się dzieje z moimi azaliami? Padł mi rododendron a teraz jeszcze miały by azalie? Chyba się zapłaczę. ;:98
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Izuniu, sądzę, że nic poważnego, jakiś grypopodobny wirus...dziękuję :)

Grażynko, już zaglądam :)
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”