Identyfikacja odmian jabłoni

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3938
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Jonathan jest do jedzenia już prosto z drzewa we wrześniu, jak powisi dłużej to robi się lepszy, ale dostanie plamistości Joanathana.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Motyl2025
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 paź 2025, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Jonathan jest do jedzenia już prosto z drzewa we wrześniu:
Kurcze ta jabłoń pasuje do Jonatana jakiegoś zimowego?,
Z całego sadu najbardziej obficie.Wydawało się że pierwsze będą dojrzałe. Przez czerwony kolor.
Jednak twarde bardzo długo, i przechowują się pancernie. Zielonawy miąższ na początku. Jednak Gwiazda ordzawiona jest charakterystyczna.
Zdjęcie z 10 września.
Obrazek

A 15 października już piankowy taki w moim rozumieniu jak papierówka :) Skłonność do plamistości jest na tle reszty drzew.
Przypuszczam że mam zaraz obok:
Grusza faworytka, Czerwoną piękną z Boskoop, Złotą Renetę, Renetę Coxa, Renetę Kanadyjską i coś bardzo pasuje do Idared.
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3938
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Jonathan ma kulistą koronę z cienkimi gałązkami, które mają tendencję do zwisania pod ciężarem owoców, jest wrażliwy na mączniaka, raki, mróz i ma charakterystyczne małe listki
Jonathan z roku 2022 w maju 2023
Obrazek
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni1 2
Mój sad
Yannik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 mar 2024, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Ja natomiast dowiedziałem się że odmiany które próbowałem zidentyfikować mogą pochodzić z jakiegoś instytutu i były szczepione z potencjalnych odmian.
MoniaT
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 11 lut 2024, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

A to co może być? Drzewko nabyte w ramach zakupu kilku odmian (Kosztela, Kronselska, Malinowa, Szara Reneta, Papierówka), teoretycznie mogły zostać pomieszane etykietki przed wysyłką (póki co tylko Papierówka się zgadza), ale mogło też zostać wysłane w ogóle co innego (np. brzoskwinia okazała się nektarynką itp.), więc scenariusz z pomylonymi karteczkami to tak sceptycznie. Ta konkretna jabłoń miała akurat być Kosztelą.

W tym roku owocowała pierwszy raz (3 lata), pierwsze jabłka zaczęły gnić i być zjadane przez szerszenie na początku września, ale nadal były wtedy jeszcze zielone i dość twarde, te które osłoniłam woreczkami wisiały sobie dalej do początku października, kiedy zrobiły się bardziej żółte (z czerwonymi plamkami po nasłonecznionej stronie) i zostały zerwane (same nie opadały). W momencie zbioru nadal były dość twarde, w smaku słodko-kwaśne (z przewagą kwaśnego), miąższ lekko kruchy i dość soczysty. Potem poleżały jeszcze miesiąc, do początku listopada. Przez ten czas całkiem już zżółkły i się pomarszczyły, w smaku nabrały słodyczy (która zaczęła już przeważać, ale nie tak mdło-słodko, bo delikatny kwasek pozostał wyczuwalny) i takiego wyraźnego, jakby nieco gruszkowego aromatu. Miąższ zrobił się już tylko średnio soczysty przez co może wydawał się nieco gumowaty, nie brązowieje jakoś szybko. Możliwe, że jeszcze trochę by poleżały (ale że były trochę pouszkadzane to nie chciałam już czekać aż w tych miejscach zaczną pleśnieć), przechowywane były przez ten czas w kuchni na parapecie, z pomidorami. Przekrój jak na zdjęciach, w żadnym z owoców nie było prawidłowo wykształconych nasion - albo jakieś pojedyncze, ale wcale (a odmian jabłoni w koło mnóstwo) - jakiś triploid, czy kwestia wczesnego wieku (pierwsze owocowanie z samymi małymi i niewydarzonymi jabłuszkami), bądź przymrozków trakcie kwitnienia? Siła wzrostu drzewka wydaje się duża na tle innych jabłoni na tej samej podkładce (A2) - zakładając, że podkładki to też nie loteria u tego sprzedawcy... :roll:

Obrazek
weglowy
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Strasznie duzo parcha złapała, wygląda trochę jak kalvilla biała https://jablonie.bolestraszyce.com.pl/k ... ala-zimowa
Rysie
200p
200p
Posty: 246
Od: 24 wrz 2024, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

Ale z tej fotki guzik widać :roll:
Kalwila ma żebra i guzki, co właśnie nazwa ta znaczy, a przede wszystkim jest rzadkością.
Pytanie z jakiej szkółki ta partia drzewek i co w ogóle mają w ofercie.
Prędzej po sprzedającym popularne 'tradycyjne odmiany" spodziewałbym się Landsberskiej.
:wit

P.S. https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 6#p6470266
MoniaT
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 11 lut 2024, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja odmian jabłoni

Post »

No niestety w tym roku mam tylko takie zdjęcia, bo i w pełni wykształconych owoców nie było (pierwsze owocowanie). Może w przyszłym roku będą lepsze i już bardziej typowe dla swojej odmiany niż takie zdrobniałe.

Co do sprzedawcy to jego nazwy nie wolno mi chyba tutaj podawać, ale generalnie jest to jakaś mała szkółka z województwa świętokrzyskiego, która sprzedaje na Allegro i ma tam serię ze starymi odmianami (głównie jabłoni i grusz), rozmnażanymi rzekomo z materiału matecznego pozyskanego lokalnie z okolicznych starych ogrodów i przydworskich sadów. W ofercie mają odmiany takie jak Papierówka, Malinowa Oberlandzka, Kosztela, Antonówka, Kronselska, Rajka, Szampion, Reneta Złota, Red Boskoop, Reneta Ananasowa, Rubin, Idared, Delikates, Reneta Szara i na ten moment to wszystko, ale miewali jeszcze inne (np. Koksę pamiętam że mieli bo rozważałam zakup razem z tamtymi). Przy czym to tylko deklaracje sprzedawcy i wszystko od wyboru odmian po sposób ich pozyskania może być fikcją (nektarynek u nich nigdy nie widziałam, a jakoś jedną wysłali).

To jeden z moich pierwszych zakupów drzewek owocowych kilka lat temu, jak jeszcze nie znałam tego forum. :oops: Teraz mam już świadomość skali oszustw i "pomyłek" w tej branży i kojarzę bardziej sprawdzone miejsca gdzie kupować sadzonki żeby nie było potem niespodzianek, no ale jak już kupiło się kilka lat temu to szkoda było wyrzucić i tak staram się samemu zidentyfikować co tam wylosowałam, a nuż coś ciekawego się trafi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”