Kolorowo owocowo 2

[kuneg]

Gratuluję udanych szczepień
Moje równie udane.
Pamiętaj, że Sweet Dumpling jest jadalna i jest słodka w smaku.

[Ha-Ah]

Szczepiliśmy z mężem w tym roku jabłonie i całkiem przyzwoicie się szczepienia przyjęły. Kiedy zdejmujesz opaski?

[leszkat76]

Cieszę się że Wam też się udały szczepienia.
Haniu opaski już zdjęte, chyba że gdzieś przegapiona. Jutro będę sprawdzać bo będę zawieszać plastikowe znaczniki.
Gosiu pamiętam. Dokupione w markecie też są jadalne, znalazłam nazwy w sieci.

Carnival F1


Phantomita F1


Białej nie znalazłam, szkoda tylko że to odmiany mieszańcowe.

A to ze Sweet Dumpling, tą największą to będę próbować w najbliższym czasie.



Delice F1, 3 sztuki. Też jedną przeznaczę na degustację.



I kolekcja się poszerza.



Złożyłam zamówienie w moim ulubionym sklepie gdyż potrzebuję środka przeciw chorobom grzybowym na truskawki, Signum. Widzę że mi się mocno rozwinęła biała plamistość liści .
Przy okazji wzięłam trochę nasion innych dyń ozdobnych, tak mi się spodobały. Jak przyjdzie zamuwienie to pokażę jakie. A jeszcze z racji tego że zarobiłam trochę kasy na pomidorach, postanowiłam przeznaczyć je na nawadnianie kropelkowe. W tym sklepie są takie po 15 metrów długości przewody nawadniające, na razie wzięłam 2 sztuki. Zobaczę jak to wygląda i czy dobrze funkcjonuje. Jak będzie mi odpowiadać to będę zamawiać kolejne. Do następnego sezonu skompletuję nawadnianie na cały warzywnik i może na truskawki.

[Pelasia]

Kasia , nawadnianie kropelkowe to dobra inwestycja na działce Ja jestem z niej bardzo zadowolona. Odkręcam kraniki, woda sobie leci kropelkami ,a zajmuję się inną pracą i kręgosłup się nie nadwyręża .....A Ty, przy swoim areale ,no to jak znalazł.
Polecam
Śliczne ozdobne dynie

[leszkat76]

Hej
Przyszła paczka,
Nasiona dyni ozdobnej.
To dopiero będzie szał.


I przewody do nawadniania.
Rozłożyłam jeden żeby przetestować w pomidorach których już praktycznie nie ma. Na długość jest idealny jak z pod igły.


Przełożyłam go pod paprykę, tam się bardziej przyda.



A propo papryki, zerwałam wczoraj sporo nawet się nie spodziewałam takiego zbioru. Zrobiłam 13 litrowych słoików. I 8 butelek Kubusia z dyni, marchwi i jabłek. Pyszny soczek.
























Loran











Najpyszniejsza w smaku jest Loran.

[Pelasia]

Blot jest piękna

[kuneg]

Wszystkie są piękne!
Brakuje tylko niebieskiej i można tęczę z nich układać

[leszkat76]

Żeczywiście wszystkie piękne i za rok do powtórki, Blot jest piękna i słodziutka ale ma za cienkie ścianki , niewiele grubsze niż Palermo i do słoików w occie się nie bardzo nadaje. Wsadziłam ale ... Palermo muszę inaczej wykorzystać, jeszcze nie wiem jak, może zrobić sałatki z cukinii i cebuli i do niej dodać pokrojoną drobno.



Krzyżówki paprykowe Kamila, też ładne, szczególnie jedna mi się podoba.
Owoce ma na początku zielone potem zmienia na fioletowe a na koniec na czerwone. I na krzaczku są jednocześnie papryczki w trzech kolorach, wygląda to odjazdowo i bardzo dekoracyjnie. Owoce są ostre w smaku ale nie zbyt mocno, można je obierać gołymi rękami i skóra nie piecze. Ale do oczu lepiej potem nie wsadzać palca.

[Jolek]

Kasiu -papryczki iście piękne masz Wykorzystaj cienkościenne do sosów jako bazę do pizzy, sosów do pulpetów, mięs, zup itp. Ja tak łącze cukinie pomidor papryczki; dynia pomidor papryczki; kukurydza papryczki itp. Zblendowane pasteryzuję lub mrożę. Są też jako dodatek do sałatek z zielonych pomidorów konserwowych. Z ostrych nasionka zasusz z odrobiną skórki a potem zmiel, są super dodatkiem do potraw. Oprócz delikatnej ostrości nie dominuje tak jak czarny pieprz. Spróbuj
Papryka zmielona ostra

[leszkat76]

Jola dzięki za podpowiedzi, ładnie wygląda ta mielona papryka.
Muszę się głęboko zastanowić co robić bo piwnica pęka w szwach od słoików z przetworami, sosami, sałatkami, przecierami, sokami, dżemami itp.
Najbardziej u mnie idzie papryka w occie i sałatki z dodatkiem papryki.
Na razie nie mam czasu robić przetwory bo mam prawie codziennie kopanie ziemniaków. Zebrałam resztę papryki z powodu nocnych przymrozków. Może dojrzeje bardziej jak poleży kilka dni.



Ostra Furilla


Papryczki Pkam1 f2



Zebrałam też dynie.



Lunga Di Napoli


Obie po 6 kg.


Delicata, ozdobna.



Olga, 5 i 6kg.



Pink Banana Jumbo, 4 kg.


Marina Di Chioggia, 4,5 kg.



Dwie makaronowe, Warszawska i Vegetable Spaghetti.


Rodzinka Sweet Dumpling.


Od lewej, Delice F1, Amoro F1, Sweet Dumpling skrzyżowana, Tromboncino D'Albenga i w środku Vegetable Spaghetti.

[lojka 63]

Kasiu Piękne papryki kolorowe,rozmaite ,dynie tak samo super.Co ty z tą ilością dyni zrobisz wszystko na przerobienie czy jakieś zwierzątka skorzystają?Napracujesz się bardzo ale ten efekt jest niesamowity,wielkie brawa miło patrzeć na takie plony,pozdrawiam serdecznie.

[KamilK02]

Kasia zrobisz po kolei charakterystykę moich mieszańców? Asia wyselekcjonowała fajny typ

[leszkat76]

Jola uwielbiam zupę z dyni, ciasto upiekłam z dynią, bardzo smaczne, robiłam soczki Kubusie z dynią, piekłam z boczkiem , nic się nie zmarnuje .
Kurkom to cukinię czasem rzucę jak już widzę że się starzeje, więdnie albo zaczyna gnić.

Kamil z wielką chęcią, ale uprzedzam że jeszcze nie znam smaku wszystkich, zerwałam, położyłam i czekam aż dojrzeją. Planuję robić sałatkę w słoikach z cukinii, cebuli i papryki i wykorzystać do niej właśnie te ostre i te z cienką ścianką Blot i Palermo.
Tak wyglądają w tej chwili, z dnia na dzień zmieniają barwę.



Pierwsza od prawej, wszystkie owoce miała małe i fioletowe. Smaku nie znam, czekam aż dojrzeje, już się przebarwia.

Tak wyglądała na krzaku.


Druga miała zielone owoce, które przebarwiały się na czerwono. Tej też jeszcze nie próbowałam.





Trzecia , owoce zielone przebarwiały się na fioletowo a potem na czerwono. Albo na odwrót najpierw fioletowe a potem zielone, nie pamiętam już. W efekcie na krzewie było jednocześnie 3 kolory. Piękny był, to mój ulubiony. Smak ostry ale nie mocno.




Czwarty miał żółte owoce, zaczęły się przebarwiać na pomarańcz, smak słodki.





Piąty miał fioletowe , dość duże, największe owoce, przebarwiają się na bordo. Smak słodki.



To te krzywe w środku.


I szósty był najplenniejszy ale owoce same zielone. I takie do tej pory nic się nie zmienia.




Pochwalę się jeszcze , doszło moje zamówienie, 6 linii kroplujących.
Rozmawiałam dzisiaj z jedną znajomą która zrobiła sobie nawadnianie kropelkowe w ogrodzie i jest bardzo zadowolona z plonów. Ona kupowała takie zwykłe szlauchy z dziurkami. Nie wyobrażam sobie jak je teraz pozbierać na zimę gdy każdy miał po 100 metrów.
Szlauch się załamuje, skręca, jest ciężki i dużo zajmuje miejsca. Moje linie są jak dla mnie o wiele wygodniejsze.
Zkręciłam ,drutem związałam i można wnieść na strych.





I sporo kwiatowych nasion kupiłam, też choruję na umyśle chyba bo mam nawet takie co jeszcze nie wysiałam a już wyszły z terminu.

[kasia74]

Kasia ale z Ciebie tytan pracy. Zbiory są oszałamiające, pięknie to wszystko wygląda
Papryki w tak wielu kolorach i fasonach, czy Ty je uprawiasz w szklarni czy na polu.
Miałam u siebie z 4 krzaczki ale nie chciały rosnąć a jedna z nich dopiero teraz kwiatki puściła.
Możesz dać wskazówkę krótką jak dopracować się tak obfitych zbiorów papryki. Sama dopiero raczkuję we własnej hodowli warzyw.
Miłej niedzieli

[leszkat76]

Kasiu
Ten rok nie był łaskawy dla papryk. Ja miałam je tylko w gruncie. Tunel mam zbyt mały żeby wszystko pomieścić.
Papryka lubi ciepło, dużo pić i duźo jeść. Robię gnojówki z roślin i obornika i podlewam. Najlepiej raz w tygodniu ale mi czasem żadziej się zdarzało. Samą wodą oczywiście częściej, tak żeby nie dopuścić do przesuszenia podłoża.
Miłego wieczoru Kasiu i powodzenia w uprawach.

Kamil kroiłam i degustowałam papryczki Pkam1 .
Pierwsza, fioletowa zbyt mocno niedojrzała. Odpada z dalszej uprawy, nasiona nie były dojrzałe.



Druga ,zielona przebarwia się na czerwono. Lekko ostra, coś w stylu jak była w F1. Nasiona zebrane do dalszej uprawy.





Trzecia, przyjrzałam się dobrze i najpierw jest fioletowa, potem przebarwia się na zielono a z zielonego na czerwono. Dość ostra ale nie przesadnie, ręce trochę piekły od obierania. Nasionka zebrane.



Czwarta żółto pomarańczowa, całkowicie słodka bez nuty ostrości.
Nasionka zebrane.



Piąta, fioletowa przebarwia się na czarny a potem na bordowy. Słodka z nutą ostrości którą się czuje jak się ją przeżuje, bardzo lekka ta nuta.
Nasionka zebrane.



Szósta ,same zielone niedojrzałe owoce, wypadają z uprawy. Nie było z czego pobrać nasion. Smak trawiasty bez ostrości.

Taki mały krzaczek wykopałam do doniczki, ciekawe czy będzie coś z tego, zdążył tylko taki mały owoc zawiązać.



Przeniosłam go na razie do tunelu.

Wykombinowałam też miejsce stałe i posadziłam Pigwojabłoń naszczepioną na pigwie.