Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 931
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Podstawowe badanie gleby w sadzie, metodą "rolniczą" (pH, P, K, Mg) to raczej koszt kilkunastu zł.
O tyle ważne że są do tego tzw. liczby graniczne na których można oprzeć zalecenia.
Więcej pierwiastków, w tym wapń można określić metodą "ogrodniczą" ale tu nie ma liczb granicznych/powszechnych zaleceń do sadów. Do tego jest pewnie z 10 x droższa.
O tyle ważne że są do tego tzw. liczby graniczne na których można oprzeć zalecenia.
Więcej pierwiastków, w tym wapń można określić metodą "ogrodniczą" ale tu nie ma liczb granicznych/powszechnych zaleceń do sadów. Do tego jest pewnie z 10 x droższa.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Możesz użyć wapna z magnzezem i teraz na jesień potas i fosfor A na wiosenne azot.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 978
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Mamy rozumieć, że zalecasz nawożenie, nie mając żadnej wiedzy na temat aktualnego stanu gleby?
Wysokość opłat za badania w Koszalinie można znaleźć tutaj: https://oschr-koszalin.pl/cennik/
Wysokość opłat za badania w Koszalinie można znaleźć tutaj: https://oschr-koszalin.pl/cennik/
-
- 200p
- Posty: 203
- Od: 24 wrz 2024, o 12:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Na piaskach wapnowac trzeba, niezależnie od pH - po prostu formy wapnia dostępne dla roślin to te rozpuszczalne, więc z czasem się wypłukują. Zresztą jeszcze nie widziałem piasku z pH 7
Jeśli gleba obojętna to nie trzeba wiele; można też użyć nawozu z wapniem, jak saletra wapniowa, perlka, nawet gips - zależnie od sytuacji poza tym.
Plamistości powoduje także upał i susza.
A owoc jest ostatnim w kolejce po wapń gdy rośliny muszą zaopatrzyć inne organy a mają kłopot.
Zbadać glebę zawsze warto, może coś się wyjaśni.


Jeśli gleba obojętna to nie trzeba wiele; można też użyć nawozu z wapniem, jak saletra wapniowa, perlka, nawet gips - zależnie od sytuacji poza tym.
Plamistości powoduje także upał i susza.
A owoc jest ostatnim w kolejce po wapń gdy rośliny muszą zaopatrzyć inne organy a mają kłopot.
Zbadać glebę zawsze warto, może coś się wyjaśni.

- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 758
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Dzięki wszystkim. Zastosuję się do zaleceń. Pozdrawiam Ania
ania1590
Re: Sad na piaszczystej ziemi, zakładanie sadu na różnych klasach ziemi
Pod koniec października chciałbym posadzić drzewa owocowe na części działki - na zielono, rzut poniżej.

Jak widać działka nie jest mała, tylko poprowadzone są wszerz i wzdłuż media (woda, kanalizacja i prąd) i muszę zachować odpowiednie odległości. Dodatkowo od południa i zachodu, w miejscu gdzie są brązowe linie posadzone są już borówki, jagody itp.
Ziemia jest niskiej jakości, 30 cm poniżej głównie piach. W związku z tym mam pomysł, aby posadzić głownie odmiany starych jabłoni na podkładce antonówki - na mapie zaznaczyłem na czerwono
Problem w tym, że każdy mówi/pisze coś innego, planowałem zachować odstęp pomiędzy drzewami 6m i 4m od instalacji ale część ludzi pisze, że na takich podkładkach powinno być 8m, a czasami widzę 4m.
Pod uwagę biorę odmiany:
- Kosztela
- Złota Reneta
- Ananas Berż.
- Szara Reneta
- Koksa Pomarańczowa
- Malinowa
I teraz pytania:
1) Przy niskiej klasie ziemi, czy 6m odstępu będzie ok w przypadku tych odmian, czy za dużo?
2) Czy jak wykopię dołek 50x50x50 i wymieszam ziemię z 1 workiem ziemi ogrodowej 80l, to wystarczy na początek? Korzenie będą dosyć duże, więc nie wiem czy jest sens kopać dużo większe dołki.
3) W miejscu zaznaczonym na pomarańczowo planuję brzoskwinię 1-2 szt. (harnaś/inka/saturn), 1-2 szt. śliwy (ulena/althana/opal) i może gruszę azjatycką, tylko nie wiem czy na takiej ziemi się sprawdzi i czy trzeba mieć po 2 sztuki, żeby nie było problemu z zapylaniem?
4) Na koniec pytanie jeszcze o podkładki, decydować się na antonówkę czy M7/P14 też zda egzamin na takiej ziemi, a odległości mogą być mniejsze? W tym przypadku na niekorzyść: podpieranie, podlewanie, choroby...
5) Zapomniałem napisać, że zależy mi również na tym, aby odmiany były w miarę odporne na choroby, jeśli z jakiegoś powodu, mój wybór jest nieodpowiedni, to co doradzilibyście z tej listy:
- Kosztela
- Złota Reneta
- Ananas Berż.
- Landsberska
- Grochówka
- Szara Reneta
- Muskat Renette
- Titówka
- Kantówka Gdańska
- Starking
- Papierówka Staropolska
- Antonówka Półtorafuntowa
- Koksa Pomarańczowa
- Malinowa
Zastanawiałem się czy nie podzielić sobie tak, aby mieć 2-3 późne odmiany i dwie wcześniejsze ale biorąc pod uwagę wybór jak i odporność na choroby to chyba nie mam za bardzo wyboru. Jak myślicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Jak widać działka nie jest mała, tylko poprowadzone są wszerz i wzdłuż media (woda, kanalizacja i prąd) i muszę zachować odpowiednie odległości. Dodatkowo od południa i zachodu, w miejscu gdzie są brązowe linie posadzone są już borówki, jagody itp.
Ziemia jest niskiej jakości, 30 cm poniżej głównie piach. W związku z tym mam pomysł, aby posadzić głownie odmiany starych jabłoni na podkładce antonówki - na mapie zaznaczyłem na czerwono
Problem w tym, że każdy mówi/pisze coś innego, planowałem zachować odstęp pomiędzy drzewami 6m i 4m od instalacji ale część ludzi pisze, że na takich podkładkach powinno być 8m, a czasami widzę 4m.
Pod uwagę biorę odmiany:
- Kosztela
- Złota Reneta
- Ananas Berż.
- Szara Reneta
- Koksa Pomarańczowa
- Malinowa
I teraz pytania:
1) Przy niskiej klasie ziemi, czy 6m odstępu będzie ok w przypadku tych odmian, czy za dużo?
2) Czy jak wykopię dołek 50x50x50 i wymieszam ziemię z 1 workiem ziemi ogrodowej 80l, to wystarczy na początek? Korzenie będą dosyć duże, więc nie wiem czy jest sens kopać dużo większe dołki.
3) W miejscu zaznaczonym na pomarańczowo planuję brzoskwinię 1-2 szt. (harnaś/inka/saturn), 1-2 szt. śliwy (ulena/althana/opal) i może gruszę azjatycką, tylko nie wiem czy na takiej ziemi się sprawdzi i czy trzeba mieć po 2 sztuki, żeby nie było problemu z zapylaniem?
4) Na koniec pytanie jeszcze o podkładki, decydować się na antonówkę czy M7/P14 też zda egzamin na takiej ziemi, a odległości mogą być mniejsze? W tym przypadku na niekorzyść: podpieranie, podlewanie, choroby...
5) Zapomniałem napisać, że zależy mi również na tym, aby odmiany były w miarę odporne na choroby, jeśli z jakiegoś powodu, mój wybór jest nieodpowiedni, to co doradzilibyście z tej listy:
- Kosztela
- Złota Reneta
- Ananas Berż.
- Landsberska
- Grochówka
- Szara Reneta
- Muskat Renette
- Titówka
- Kantówka Gdańska
- Starking
- Papierówka Staropolska
- Antonówka Półtorafuntowa
- Koksa Pomarańczowa
- Malinowa
Zastanawiałem się czy nie podzielić sobie tak, aby mieć 2-3 późne odmiany i dwie wcześniejsze ale biorąc pod uwagę wybór jak i odporność na choroby to chyba nie mam za bardzo wyboru. Jak myślicie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!