KamilK02 pisze: ↑9 lip 2025, o 21:35Będziesz próbował do skutku Chilhuacle Negro x KS White Thai?
Ostatnia próba, nie jest to jakiś priorytet jeśli rozchodzi się o krzyżówki. Uda się? Spoko, nie uda się? I tak mam w co ręce włożyć

. Próbowałem już parę kwiatów w drugą stronę, ale ChN nie pyliła za dobrze, nie najlepsze pąki do sterylizacji na White Thai w momencie jak w końcu ChN zakwitła, itd., także, póki co nie zaskoczyła w KSWT x ChN. Byłem przed chwilą zobaczyć jak ma się sprawa w foliaku, wygląda na to, że w końcu może być sukces.
AX001 F2 (Carolina Reaper x Not Pink Tiger). Mniejsza ilość światła na parapecie sprawia, że liście nie są aż tak ciemne (zdjęcie w ogóle wyszło tragicznie, kwiatek ma jasnozieloną barwę). Trochę nie mogę się doczekać dojrzałych owoców - wtedy okaże się, kontynuacja tej linii w F3 albo kompost

.

Dla porównania, rodzeństwo na zewnątrz (piątka w skrzynkach)
Reszta ferajny (wybrane, nie chciało mi się robić całości) - od lewej: KS Lemon Starrburst, 7 Pot Primo, Carolina Reaper
Czarnulka to PDN Douglah (albo PDN x Douglah, nazewnictwo dużo nie zmienia

). Ta może być ciekawa, z tego co kojarzę 7 Pot Douglah to jeden z lepszych superhotów, jeśli chodzi o aromat.
W skrzynkach AX005 F2 po przejściach - nie dość, że mszyce, to jeszcze wciornastki. Po lewej Bhut Jolokia.
Reszta ferajny, od lewej, przód: AX005 F2, KS Peach Starrkist, Wild Brazil, Piri-piri, Red Savina Habanero; tył: Sugar Rush Stripey (kurdupel jakich mało), Fatalii White (tej to ostro zaszkodziła pogoda, w ubiegłych latach o tej porze niektóre owoce były bliskie dojrzewania), czarnulka spoza kadru to Pimenta Lisa.
Coś o KS Peach Starrkist - dużo ludzi twierdzi, że nawet lepsza smakowo niż KS Lemon Starrburst. Miałem okazję spróbować wysuszony fragment najgorszej smakowo części owocu (gniazdo nasienne), którą znalazłem pomiędzy nasionami. Powiem tak, jeśli to była najgorsza smakowo część, to będzie najlepsza papryka, jaką kiedykolwiek miałem okazję spróbować. Swoją drogą, KS Lemon Starrburst, KS Peach Starrkist i KS Scarlet Rose pochodzą z tego samego krzyżowania, jeśli się nie mylę rodzice to Bahamian Goat i MOA Scotch Bonnet.
Przyszły rok może być ciekawy, przez przypadek znalazłem na alledrogo sprzedawcę, który ma w asortymencie zarówno Cheiro Roxa (dwa podejścia do nasion z "tego pewnego źródła" - niektórzy pewnie wiedzą, o jakim sklepie internetowym mówię

- to była tragedia, powiedzieć, że nasiona nie powalały jakościowo, to jak nic nie powiedzieć) jak i Pimenta da Neyde - myślałem, że będę musiał zamawiać zza granicy (prawdopodobnie z semilas.de, ale obecnie są w zawieszeniu do odwołania), ale wygląda na to, że szczęście się jednak uśmiechnęło. Poza ChR i PDN, bardzo ciekawie wygląda Golden Nugget, poza tym Fish, na którą od pewnego czasu też mam ochotę.