Stare, dobre jabłonie część 2

[jokaer]

Kamilu, no tak mi gdzieś przemknęło , czy przypadkiem nie pisałam o tej odmianie.

No w każdym razie, już obiecuję sobie koniecznie na wiosnę opryski octanem wapnia.
Octan działa tak trochę dopingująco dlatego wg mnie to na jesień już się nie nadaje.
Teraz pryskałam tym mrówczanem i jeszcze raz będę pryskać.

Co do robali to ja na wiosnę pryskałam również i sadek wrotyczem
i to chyba z dobrym skutkiem. Przede wszystkim z uwagi na te wszystkie miodówki.
Pryskałam chyba trzy razy.
Jeszcze biedronki czy tego typu stworzonka nie były zbyt aktywne
więc myślę, że im nie zaszkodziłam.

[Dolnoslonzok]

(...)
Dolnoslonzok booskop, szara reneta jesienna, czy szara francuska reneta, czy renrta kulona?
(...)

Przepraszam Cię za zwłokę. To Szara Reneta, ale mam też Królowa Renet, Renetę Gwiazdkową (mieliśmy ją u babci w Brzegu, jeszcze poniemiecką), Renetą Złotą i Renetę Szampańską.

[KamilK02]

To zacną kolekcję masz, nic tylko brać nożyk i naszczepić młode drzewka.
Królowa renet i złota reneta to jedna odmiana po niemiecku Goldparmäne

[anulab]

Jak znajdę to wkleję link do filmu , jaki to wapń najlepszy w zależności od fazy rozwoju i jeszcze innych
czynników .
Dzisiaj obejrzałam swoje drzewka czerwonomiąższowe , mam dwie odmiany jedna na m9 druga na m26 ,odmiany
Redlowe Era i Rosette . M9 w moim przekonaniu to dobra podkładka , ale drzewko rośnie niestety trochę krzywo .
To zapewne moja wina bo drzewko powinno być lepiej podparte , bardziej rusztowanie niż tylko palik .
Jest 5-6 letnie , pierwsze owocowanie w drugim roku po posadzeniu , ciekawe ile pożyje ?
Ze starych odmian mam już tylko dwie , najlepsze według mnie . Resztę wycięłam .
Na owocówkę pryskałam między innymi spintorem plus adiuwant z feromonem . Pryskać można punktowo , mniej
roboty . Co do skuteczności to nie wiem , bo nie tylko tym pryskałam .
Panowie filmów o dokarmianiu wapniem nagrali kilka . Ten chyba najlepszy .
https://www.youtube.com/watch?v=2PfqU67 ... NECOPOLAND

[KamilK02]

M9 ma słabe korzenie niestety i na lekkiej ziemi w najlepszym wypadku się przechyli, swoją drogą ciekawe jak ma się kosztela ERNRUD'A na M9, M26 pod wglądem korzeni w porównaniu do M9 lepsza, ale też ma stosunkowo słabe korzenie , Charłamowskiej zrobiłem odciągi do cegieł bo zaczęła się mocno przechylać, bałem się, że się złamie pod ciężarem owoców.

[Dolnoslonzok]

To zacną kolekcję masz, nic tylko brać nożyk i naszczepić młode drzewka.
Królowa renet i złota reneta to jedna odmiana po niemiecku Goldparmäne

A przyznam, fajne drzewka mam. A Złotą nazywam jak wielu Renetę Zuccalmaglio, tak dla łatwości wypowiedzi.

[jokaer]

Panowie filmów o dokarmianiu wapniem nagrali kilka . Ten chyba najlepszy .
https://www.youtube.com/watch?v=2PfqU67 ... NECOPOLAND

Obejrzałam, ciekawe, tylko prowadzący jak zwykle przerwał parę razy w ważnych momentach.
W końcu nie wiem, czy teraz ten mrówczan wapna to dobry czy nie dobry.

Z moich obserwacji kilka lat temu, po zastosowaniu octanu wapnia / wg receptury Po.....ro /
na brzoskwinię i Kandil Sinap widać było wyraźnie poprawę wzrostu liści i w przypadku jabłonki,
miała spore jabłka.
Brzoskwinka miała przepiękne liście i była najpiękniejszą brzoskwinką w całej wsi
Kasndil Sinap zresztą też odżyła, wyglądała pięknie.

Dlatego ja na wiosnę robię octan wapnia. Potem mrówczan.
Ten octan wapnia chyba można łączyć z kwasem borowym,
muszę to sprawdzić w swoich notatkach.
Trzeba narobić octu jabłkowego.

[anulab]

Robię ocet jabłkowy w tym roku w ilościach hurtowych . Nawet nie wiedziałam , że to takie proste i
przez tyle lat kupowałam .

[jokaer]

Panowie filmów o dokarmianiu wapniem nagrali kilka . Ten chyba najlepszy .
https://www.youtube.com/watch?v=2PfqU67 ... NECOPOLAND

Obejrzałam, ciekawe, tylko prowadzący jak zwykle przerwał parę razy w ważnych momentach.
W końcu nie wiem, czy teraz ten mrówczan wapna to dobry czy nie dobry na jesień.

Z moich obserwacji kilka lat temu, po zastosowaniu octanu wapnia / wg receptury Po.....ro /
na brzoskwinię i Kandil Sinap widać było wyraźnie poprawę wzrostu liści i w przypadku jabłonki,
miała spore jabłka.
Brzoskwinka miała przepiękne liście i była najpiękniejszą brzoskwinką w całej wsi
Kasndil Sinap zresztą też odżyła, wyglądała pięknie.

Dlatego ja na wiosnę robię octan wapnia. Potem mrówczan.
Ten octan wapnia chyba można łączyć z kwasem borowym,
muszę to sprawdzić w swoich notatkach.
Trzeba narobić octu jabłkowego.

[leszkat76]

To moje jabłuszka podobne do Zorzy, myślę że za
wcześnie je zerwałam jeszcze by urosły ,chociaż i tak są
nie małe. Położyłam do piwnicy może dojrzeją.



A te z czerwonym ogonkiem też są niemałe i żebrowane przy kielichu, możliwe że
to może być Kalwila czerwona?

Wcześniej jabłka były mocno niedojrzałe i miąższ był
biały ,po odleżakowaniu troszkę dojrzały , pestki brązowe ale jabłka nadal twarde chociaż w smaku dość przyjemne
a miąższ się zabarwia na różowo.



Muszę wybrać się do tego sadu pod koniec września.

[marek69]

Moje pierwsze małe Kalwille. Zostały brutalnie strząśnięte przez wiatr, za tydzień konsumpcja.
,
.

[Darko52]

marek 69, czy masz zapisane w notatniku, jaka to Kalwila?
Odmian Kalwili mamy z pięć albo i więcej.
Mam , a własciwie to mialem takie jabłuszka , ale przedwcześnie opadły.
Były na zakupionej ze szkłóki P. Sz. . . . . ak. jabłonce, ale miała to być Kalwila Jesienna Czerwona
Tylko jak to jest K. J. Cz. , czyli prawdziwa malinówka, to ja jestem babcia Lermaszewska.
Czy to może Kalwila Letnia Frassa?

[marek69]

Tak to jest Kalwilla Jesienna Czerwona kupiona właśnie w tej szkółce. Przyznam szczerze, że nie mam porównania z oryginalną kalwillą , nigdy nie jadłem, ale opis wygląd na rycinach tej odmiany by odpowiadał temu co mam np jabłka są wyraźnie żebrowane. Na razie nie chcę przekroić tych owoców, zrobię to za około tydzień i zobaczymy co mają w środku. Zapach jabłek ewidentnie malinowy.
Kalwilę Letnią Frassa też mam na działce ale ona dojrzewa już pod koniec sierpnia no i jest przecież żółciutka z czerwony rumieńcem.

[leszkat76]

Gdzieś tu czytałam że jest jeszcze Kalwila Zimowa Czerwona.
Podobna ale późniejsza. Jak byłam dzieckiem to rosła u rodziców ta
jesienna ,była pyszna ,duża ,słodka i soczysta ,cała buraczkowa.
Drzewo dawno już uschło. Była żebrowana ale chyba nie tak mocno,
chyba że już zapomniałam jak dokładnie wyglądała.

[marek69]

Też słyszałem o zimowej lecz przyznam szczerze nigdzie nie znalazłem w necie jej zdjęcia. Te dwa jabłka to są pierwsze owoce trzyletniej jabłonki, która miała w tym roku pierwszy jedyny pąk kwiatowy. Zapylałem te kwiatki osobiście kwiatem jabłoni odmiany Closse. zapyliły się tylko te dwa, reszta niezapylona i opadła. W opisach kalwilli jesiennej stoi, że owoc jest średni do dużego.