
Stare, dobre jabłonie część 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1466
- Od: 28 lut 2017, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Kupno konkretnej odmiany w tej szkółce to "rosyjska ruletka" niestety. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Pięcioletni Joanthan na M26 miał zapowiedziane, że jak nie zakwitnie, to szpadel, widać poskutkowało aż 13 jabłek ma
Zdjęcie kiepskie

Pięcioletnia Charłamowska na M26 ona ma jabłka już 3 sezon, w tym roku pozwoliłem jej mocniej zaowocować, aby się łanie rozgięła pod ciężarem owoców, nawiasem, większość zawiązków usunąłem zaraz po kwitnieniu. A i tak będzie skrzynka jabłek
tutaj kiepskie tło




Pięcioletnia Charłamowska na M26 ona ma jabłka już 3 sezon, w tym roku pozwoliłem jej mocniej zaowocować, aby się łanie rozgięła pod ciężarem owoców, nawiasem, większość zawiązków usunąłem zaraz po kwitnieniu. A i tak będzie skrzynka jabłek


- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Naczytałam się tu że jabłka z jabłoni szczepionych na Antonówce
mają inny smak niż na podkładkach skarlających. Jakoś ja nie widzę
różnicy. Dostałam torbę Papierówek ze starej jabłoni, smakują tak samo
jak moje z młodej jabłonki na M9. Różnią się tylko wielkością .Moje są dużo
większe a jabłoneczka moja oblepiona owocami tak że każdy kto zobaczy
to się dziwi że taka mała a tyle owoców.
Te największe jabłuszko to z mojej karłowej jabłonki.

Musiałam podwiązać gałązki bo bałam się że się wyłamią.

mają inny smak niż na podkładkach skarlających. Jakoś ja nie widzę
różnicy. Dostałam torbę Papierówek ze starej jabłoni, smakują tak samo
jak moje z młodej jabłonki na M9. Różnią się tylko wielkością .Moje są dużo
większe a jabłoneczka moja oblepiona owocami tak że każdy kto zobaczy
to się dziwi że taka mała a tyle owoców.
Te największe jabłuszko to z mojej karłowej jabłonki.

Musiałam podwiązać gałązki bo bałam się że się wyłamią.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Tak właśnie działają podkładki karłowe, jabłka wielkie drewna prawie nic.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Ale jabłuszka rosną nisko i nie obijają się jak spadną na ziemię.
Mam karłową Early Genewę. Spada zanim porządnie dojrzeje.
Jest wtedy bardzo kwaśna i niejadalna ale jak poleży kilka dni to traci
kwas i jest bardzo smaczna, w każdym razie mi smakuje bardziej niż
Papierówka. Z dużego drzewa jak spada to się obija i już nie poleży
odpowiednio długo . Prawie natychmiast gnije, nie ma szans żeby nabrać
smaku.
Mam karłową Early Genewę. Spada zanim porządnie dojrzeje.
Jest wtedy bardzo kwaśna i niejadalna ale jak poleży kilka dni to traci
kwas i jest bardzo smaczna, w każdym razie mi smakuje bardziej niż
Papierówka. Z dużego drzewa jak spada to się obija i już nie poleży
odpowiednio długo . Prawie natychmiast gnije, nie ma szans żeby nabrać
smaku.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Byłam dziś w starym ,opuszczonym sadzie w lesie.
Drzewka mocno podupadły od mojej ostatniej tam wizyty.
Jakieś 2 lata temu bo trochę daleko.
Jest tam ponad 20 jabłoni. Co dałam rady to wzięłam do
szczepienia. Najmocniej wysuszone mekintoszowate.

Takie jabłonki zaszczepię . Jabłuszka to spady z robaczkiem. Ogólnie to na
drzewach jeszcze zielone.





[/url
A to suche drzewko to Reneta chyba szara ,ledwo ją znalazłam bo ostatnio jak
byłam to owocowała a teraz ... Dobrze że gałązkę do zaszczepienia wypuściła.
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/5729ae4b36baf164]
Drzewka mocno podupadły od mojej ostatniej tam wizyty.

Jakieś 2 lata temu bo trochę daleko.
Jest tam ponad 20 jabłoni. Co dałam rady to wzięłam do
szczepienia. Najmocniej wysuszone mekintoszowate.

Takie jabłonki zaszczepię . Jabłuszka to spady z robaczkiem. Ogólnie to na
drzewach jeszcze zielone.






A to suche drzewko to Reneta chyba szara ,ledwo ją znalazłam bo ostatnio jak
byłam to owocowała a teraz ... Dobrze że gałązkę do zaszczepienia wypuściła.
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/5729ae4b36baf164]

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
4,5 zdjęcie możliwe, że spartan. A szara reneta może okazać się niestety booskopem. Przedłużające się upały i częste susze niestety pogarszają kondycję jabłoni.
- wujeksam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 397
- Od: 12 cze 2005, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Witajcie
Chciałem prosić o poradę. Chcę posadzić jeszcze jedną jabłoń, w celu ozdobno/użytkowym:
- drzewo ma być duże ale łatwe formowania w kształt parasoli (ma dawać cień)
- odporne na choroby
- nie musi być super plenne, ale powinno dawać owoce co roku, priorytetem jest też smak
- deserowe, czas owocowania obojętny ale raczej z jesiennych
- stanowisko słoneczne, praktycznie przez cały dzień, gleba gliniasta sucha (ale z ewentualnym podlewaniem nie będzie problemu, drzewo ma rosnąć pod domem).
Ze strony zmoderowano/jagusia111 wytypowałem: Alkmene, Adam Mieckiewicz (trochę za późne), Ingrid Marie. Z opisów ciężko wywnioskować, czy na takim stanowisku dana odmiana będzie smaczna. Jeszcze do głowy przyszła mi odmiana Spartan.
Chciałem prosić o poradę. Chcę posadzić jeszcze jedną jabłoń, w celu ozdobno/użytkowym:
- drzewo ma być duże ale łatwe formowania w kształt parasoli (ma dawać cień)
- odporne na choroby
- nie musi być super plenne, ale powinno dawać owoce co roku, priorytetem jest też smak
- deserowe, czas owocowania obojętny ale raczej z jesiennych
- stanowisko słoneczne, praktycznie przez cały dzień, gleba gliniasta sucha (ale z ewentualnym podlewaniem nie będzie problemu, drzewo ma rosnąć pod domem).
Ze strony zmoderowano/jagusia111 wytypowałem: Alkmene, Adam Mieckiewicz (trochę za późne), Ingrid Marie. Z opisów ciężko wywnioskować, czy na takim stanowisku dana odmiana będzie smaczna. Jeszcze do głowy przyszła mi odmiana Spartan.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Beforest- dobra odmiana. Jabłka b. smaczne, raczej mniejsze niż większe.
Tworzy duże korony. Odpowiednio formując można zrobić fajny parasol.
Odmiana zdrowa.
Tworzy duże korony. Odpowiednio formując można zrobić fajny parasol.
Odmiana zdrowa.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Byłam znowu w tym starym sadzie w lesie, mam nadzieję że
jabłuszka na tyle dojrzałe że można je zidentyfikować.

To chyba Mekintosz albo coś pochodnego?

Podobne ale dłuższy i cieńszy ogonek.


Te jabłuszka są fajne , zauważyłam że wszystkie na drzewie mają czerwony ogonek.
Miąższ też czerwienieje.

Te mają charakterystyczne żebrowania. Znalazłam informację że takie ma Zorza.
Czy to możebyć ona?

I jeszcze parę zdjęć domniemanej Zorzy.


jabłuszka na tyle dojrzałe że można je zidentyfikować.

To chyba Mekintosz albo coś pochodnego?

Podobne ale dłuższy i cieńszy ogonek.


Te jabłuszka są fajne , zauważyłam że wszystkie na drzewie mają czerwony ogonek.
Miąższ też czerwienieje.

Te mają charakterystyczne żebrowania. Znalazłam informację że takie ma Zorza.
Czy to możebyć ona?

I jeszcze parę zdjęć domniemanej Zorzy.


- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3099
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
https://images.app.goo.gl/1fJVQZ1Bt5udRgpQA
Ja znalazłam taką stronkę dlatego pomyślałam że to Zorza.
Ja znalazłam taką stronkę dlatego pomyślałam że to Zorza.

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3820
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
jokaer masz tą odmianę z tej szkółki która oferuje zabytkowe odmiany jabłoni na siewkach antonówki?
Owoce bardzo duże? zaczynam mieć wątpliwości czy to jabłko które wrzuciłem jest zorzą
Owoce bardzo duże? zaczynam mieć wątpliwości czy to jabłko które wrzuciłem jest zorzą

- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Stare, dobre jabłonie część 2
Kupowaliśmy w dwóch szkółkach w różnym czasie.
Jedna to była szkółka zmoderowano/jagusia111 w Brzegu, druga zmoderowano/jagusia111 pod Lublinem.
W tym momencie nie wiem u kogo była kupowana ta Zorza.
Jabłka są spore, nie wszystkie, ale tak przeciętnie wielkości pięści.
/ mam duże dłonie
/
Z tym, że ja przerzedzałam zawiązki i wczesną wiosną dość konkretnie je przycięłam.
Niestety to przycięcie trochę się odbiło na owocach, bo z powodu tej suszy
i tego przycięcia, sporo jabłek / wszystkich drzewek/ dostały szklistości.
Doczytałam, że to braki wapnia. Opryskałam więc wapnem i będę jeszcze raz pryskać.
Mam wrażenie, że ta szklistość cofnęła się znacznie.
Ja generalnie mam te jabłonie prowadzone nisko i przycinam je, żeby nie miały olbrzymich koron.
Nie chcę, żeby to były wysokie drzewa , których ani opryskać, ani zerwać owoców.
Tylko same problemy z takimi drzewami.
Mam takie drzewo pozostałe po poprzednich gospodarzach i to jest na nic.
Jedna to była szkółka zmoderowano/jagusia111 w Brzegu, druga zmoderowano/jagusia111 pod Lublinem.
W tym momencie nie wiem u kogo była kupowana ta Zorza.
Jabłka są spore, nie wszystkie, ale tak przeciętnie wielkości pięści.
/ mam duże dłonie

Z tym, że ja przerzedzałam zawiązki i wczesną wiosną dość konkretnie je przycięłam.
Niestety to przycięcie trochę się odbiło na owocach, bo z powodu tej suszy
i tego przycięcia, sporo jabłek / wszystkich drzewek/ dostały szklistości.
Doczytałam, że to braki wapnia. Opryskałam więc wapnem i będę jeszcze raz pryskać.
Mam wrażenie, że ta szklistość cofnęła się znacznie.
Ja generalnie mam te jabłonie prowadzone nisko i przycinam je, żeby nie miały olbrzymich koron.
Nie chcę, żeby to były wysokie drzewa , których ani opryskać, ani zerwać owoców.
Tylko same problemy z takimi drzewami.
Mam takie drzewo pozostałe po poprzednich gospodarzach i to jest na nic.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie