Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

[lgrom]

Dla pewności żeby się nie złamała to tak.

[KamilK02]

leszkat76 tam jest dość szerokie rozgałęzienie, warto jednak podeprzeć , ale niestety widać już sporą dysproporcję we wzroście i ta odmiana z prawej strony zdjęcia w przyszłości zarośnie tą z lewej jeśli nie będzie się pilnować.

[leszkat76]

Odmiany na tej duojabłonce to Oliwka żółta i Geneva Early.
Wedłóg opisów to chyba mają podobną siłę wzrostu.
Podkładka M26.
Ale pilnować trzeba

[ania1590]

Ja mam od paru lat taką duo z Papierówki i Julii. Julia zaszczepione niżej, rośnie znacznie silniej niż papierówka, choć obie rosną pionowo.

[Adam12222]

Jabłoń ananas oberzenicki .
Podkładka m7 , metodą okulizacja .

[KamilK02]

Adam12222 bardzo ładnie, tylko usuń tego czopa z drugiego zdjęcia na gładko.

[Foxowa]

To drzewko na foto jest mega zgrabne. A od czego zależy to jak wysoko się szczepi?

[KamilK02]

Foxowa im więcej pnia skarlającej podkładki tym większa siła skarlenia, choć myślę, że Adam zaszczepił tak bo było mu wygodniej ;)

[Adam12222]

To były moje pierwsze próby w szczepieniu i okulizacji .
Mam jeszcze sporo innych jabłoni szczepionych za korę na podkładce a2 , jak będę miał więcej czasu to porobię zdjęcia .
Na wiosnę mam zamiar szczepić na p14 , zbieram zrazy z różnych jabłoni z moich okolic . Wyszukuje tez dzikich jabłoni które maja dobre owoce i może uda mi się znaleźć dobra podkładkę pod stare odmiany jabłoni. W mojej okolicy jest dużo starych sadów ale nie bardzo jest z czego uciąć zrazów bo przyrosty są znikome . Też udało mi się zdobyć kilka starodawnych grusz i czereśni. Trzeba ratować stare odmiany drzew owocowych bo te nowe odmiany to ładnie wyglądają a smakują jak wiór .

[leszkat76]

W mojej okolicy , w środku lasu jest opuszczony stary sad, właściciel nie żyje,
zaglądają tam tylko sarny i grzybiarze. Rosną tam głównie jabłonie.
Ależ tam można zaszaleć aby tylko szczepić było na czym.
Malinówka jest ,Jonatan, Antonówka, Szara reneta i dużo innych,
których nie znam.
Niestety ciężko mi idzie szczepienie ,nie mam do tego ręki

[KamilK02]

Adam12222 Spokojnie można próbować szczepić krótkopędy, mniejszy wigor i szansa, ale jak znajdziesz jakiś zamierający zabytek to wyboru innego nie ma.
Zależy jakie wielkie chcesz te jabłonie na A2 będą wielkie, P14 o połowę mniejsze, ale ta ostatnia odrosty produkuje.
leszkat76 próbuj też na początku mojej zabawy w szczepienie myślałem, że to magia bo mi nie wychodziło, ważne by zgrać kambium z kambium i dobrze docisnąć i zawiązać zwykłą folią z woreczka śniadaniowego.

[kubryn84]

leszkat76 nie ma się co zrażać. Jeżeli masz problem, może spróbuj zamówić sobie specjalny sekator do szczepień. Ja w zeszłym roku pierwszy raz szczepiłem zrazy na dwóch gruszach i na śliwce. Też miałem obawy, a skuteczność przyjęć w przypadku śliwy to 50% a przy gruszach 70%. Co najlepsze przy zastosowaniu tego sekatora czy poprzez zwykłe stosowanie nie było żadnych różnic. Tak jak pisał poprzednik grunt to dobranie do siebie idealnie średnic i mocne ściśnięcie. Ja użyłem do tego bardzo mocnej taśmy podobnej do izolacyjnej i pasków okulizacyjnych. Pod koniec sezonu niektóre pąki z których odbiły gałązki miały po 30 cm. Także trzeba próbować. Życzę powodzenia.

[Adam12222]

Kamil krutko pędami nie próbowałem jeszcze szczepić , lepiej było by uciąć gałąź i poczekać na lepszy przyrost. A próby na różnych podkładkach robię bo ciekawi mnie jaka będzie odporność drzewek na danych podkładkach bo nawet silna a2 ma problem z pobraniem magnez i ta podkładka ma plamy na liściach. A na przykład niektóre dziki nie mają żadnych chorób np na liściach itp. jestem ciekawy na ile daje odporność podkładka a ile sama w sobie odmiana. Plan też mam taki by szczepic na dzikich jabłonie szlachetne a dziki na m9 i sprawdzić jakie będą owoce dzikich jabłoni i ich smak bo niby podkładka ma też wpływ na to. Jeden z sąsiadów mi opowiadał że dawniej wykopywali dzikie jabłonie i były różne smaki owoców tej samej odmiany na różnych dzikach . Nieraz są przy starych drzewach odrosty korzeniowe dzików i mają jabłka ale ani kształtem ani smakiem antonówki nie przypominają i też niektóre mają plamy na liściach a niektóre nie , czyli wniosek mam taki że jeszcze można znaleźć ciekawe podkładki pod stare drzewa i mieć wpływ na ich wzrost i odporność . Też jestem ciekawy jak by rosły nowe odmiany zaszczepione na dzikich jabłoniach i jaki wpływ będzie miała podkładka na ich zdrowotność np. planów mam sporo i muszę powoli dążyć by to wszystko sprawdzić.

[KamilK02]

Adam12222 Też lubię kombinować, dlatego zaszczepiłem sobie M26 w koronie innej jabłoni, bo chcę spróbować jak smakują jabłka podkładki. Trafiłeś może na takie malutkie czerwone jabłuszka w starym sadzie? Jest to Fredówka skarlająca przewodnia nadają się na cydr. Też lubię sprawdzić jakie siewki jabłoni dają owoce raz znalazłem jabłonkę(jestem pewien, że jest siewką bo rosła w krzakach) , której owoce wyglądały jak Maliniowa Oberlandzka, a smakowały jak czerwona porzeczka i były dość kwaśne.

[garom]

kubryn84 napisał:

Jeżeli masz problem, może spróbuj zamówić sobie specjalny sekator do szczepień.

Sekator do szczepień ułatwia pracę (parę drzewek tak zrobiłem), ale pod warunkiem,że ma się grube podkładki i zrazy tak powyżej 8 mm, bo przy cieńszych nie daje rady. Jak nie ma się grubego materiału to ten nóż jest bezużyteczny (rozwala jedną albo i obydwie ścianki w podkładce bo wycina ją w w klin w środku materiału). Dlatego dodatkowo do szczepienia cienkich zrazów przez stosowanie warto mieć szczepaka albo nawet okulizaka lub bardzo dobrze naostrzony nóż.