W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17446
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, to nieźle przy tej łopacie popracowałaś.
Ale mi brakuje już takiej roboty.
Zaplanowałam ja na poniedziałek.Aby nie padało,, to jak już będzie, ale ja mam zamiar też po tyrać...
znam, znam te odstresowywacze bardzo dobrze. Też je stosuję ;:306
Wiosna coraz ładniejsza w twoich roślinkach :D
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko wiosna u Ciebie jak się patrzy, ranniki u mnie poszły sobie gdzieś, pierwiosnki tez ale co tam nie chcą płakać nie bedę. Bukiecik wiosenny, świąteczny - rwiemy się do prac w ogrodzie ale ta zmienna pogoda i ten wiatr, uważajmy - przeraza mnie bo ma wrócić zima a moze włożmy to między bajki, pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Zmobilizowałam się w piątek, sobotę pikowałam, nawet mi to sprawnie poszło. Papryki, gazanie, szałwie, petunie dostały swoje miejscówki.
Pogoda była niezbyt sprzyjająca, wiatr mnie nie wpuścił do ogrodu, więc ten niekorzystny czas spędziłam efektywnie w garażu. Syn wczoraj przerzucił kompost, dzięki temu mam miejsce na składanie nowego materiału.
Dzisiaj było ładnie słonecznie, ciepło, tylko ten wiatr nadal przeszkadzał. Na rabatkach wszystko pięknie rośnie, nadal mam je nieuporządkowane, powoli wszystko ogarnę. Jutro jak się uda mam w planach grabienie trawników.

Ewo dobrze, że wróciłaś mam nadzieję, że regeneracja się udała i ruszysz pełną parą do prac ogrodowych. Wiosna nas bardzo cieszy, ptaszki dzisiaj przepięknie śpiewały, kwitnące kwiatuszki odwracały swoje łebki w stronę słońca.

Lucynko słuchaj męża, wiatr był taki mocny lepiej było siedzieć w domku. Po zapaleniu oskrzeli długo dochodzi się do siebie, zawsze coś nam jeszcze zalega i jak ja mówię chrypie ;:108
Wczoraj na szczęście pomógł mi syn, także te najcięższe prace mam zrobione. Musi być dobrze, kiedyś odpuści choróbsko, trzeba cierpliwie czekać i nie poddawać się.

Marysiu no właśnie nie za bardzo mam pomysł gdzie taki żywopłot posadzić ;:185
Nie lubię delikatnych, precyzyjnych prac, dlatego nie pikuję kwiatów pojedynczo te maleństwa sadzę po kilka sztuk, większe pikuję pojedynczo. Pokoje mam zastawione pudłami z doniczkami, też będę szczęśliwa jak wszystko uda się wynieść do foliaka.
Pogoda była paskudna, najgorsze wiatry, które dzień, noc bardzo przeszkadzały.
Dziękuję za życzenia ;:196

Maju mam kilka bukszpanów na szczęście są w dobrej kondycji, ćma do nas jeszcze nie doleciała. Bukszpany dość mocno wiosną przycinam, przyjeżdżaj gałązek mam sporo, wiele koszyczków można nimi przystroić.
Wiatr chyba nas pokochał, coś mu za dobrze, bo cały czas dmie z mniejszą lub większą siłą.

Ed mamy w ostatnich dniach dużą huśtawkę pogodową. Wczoraj wiatr, wieczorem deszcz, dziś słoneczko i tradycyjnie wiatr, także dzieje się ;:306
Na moich piaskach wiosna startuje dość szybko.

Igo bukiet już do wymiany. Pospacerowałam spokojnie dzisiaj po ogrodzie jestem miło zaskoczona, roślinki startują tego roku dość szybko. Dobrze, że u Ciebie pogoda zmieniła się na lepsze, dmuchaj w naszą stronę, aby coś pozytywnego przywiało.
Gazania nie wykiełkowała ;:202 jestem zdziwiona, szkoda że nie mówiłaś to podesłałabym nasionka mam ich jeszcze sporo.
Oby z drugiego wysiewu Cię zadowoliła.

Aniu jak nie ma kto działać łopatą to muszę ja ;:131 wolę łopatę niż sprzątanie domu ;:306
Na jutro planuję grabienie trawników, oby pogoda dopisała, żeby wiatr mi nie rozwiewał mojej pracy :cry:
Dla mnie działka zawsze była i jest odreagowaniem od ciężkiej obciążającej pracy i zapomnieniem trosk codziennych.

Aniu wiele roślin i u mnie nie chce rosnąć, często jakieś nowości mam jedno sezonowe, zostają te najmocniejsze.
Oby zima nie powróciła, dość już tych chłodów.

Dzisiejszy spacerek po ogrodzie z aparatem

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko ;:196
Wiosna buchnęła kwieciem az miło ... nic dziwnego,że lubisz spacerować bo jest juz czym oczy cieszyć.
Pewnie pszczółki już oblatują te kolorowe dywany.
Czy siewki pikowałaś już do gruntu na miejsca docelowe ? ;:oj
Ponoć na przełomie III/IV wraca zima z mrozem i śniegiem - oby prognozy się nie sprawdziły.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Uwielbiam jednorodne kępy krokusów, te kępy na ostatnich miejscach wyglądają u Ciebie rewelacyjnie :D Pierwiosnek za chwilę będzie w pełni kwitnienia :)
Czytając o tych pikowaniach mam wrażenie, że jestem bardzo daleko w tyle z takimi pracami bo ja nawet wysiewów żadnych nie zrobiłem :wink:
A co do pogody to u mnie podobno aż jeden dzień planują, że w nocy temperatura może spaść do -1 stopnia... Jakoś bardzo marna zima to musiałaby być :wink: Choć może w innych rejonach Polski to ochłodzenie będzie bardziej odczuwalne...
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Krysiu jak ja lubię spacerować po ogrodzie, rozmawiam z roślinkami, chwalę je za to, że są i pięknie rosną.
Moje pszczółki jeszcze w lodówce, czekam z ich wystawieniem do ustabilizowania temperatury. Kwiatuszki są oblatywane przez pszczoły sąsiada, dzisiaj było ich tak dużo, głośno bzykały.
Siewki pikowałam do doniczek i palet rozsadowych, na razie wszystko poustawiane na stołach w domu.
Oby taka zimowa pogoda nie wróciła, już mam dość chłodów. Na deszczyk nocami się zgadzam, dla mnie może co noc siąpić, ale innym niedogodnościom pogodowym mówię zdecydowanie NIE!!!!

saurotomatum ja też tak lubię, mam jeszcze jedną kępkę do przesadzenia w to miejsce, będzie bardziej krokusowo.
Zawsze za dużo produkuję sadzonek, za dużo wysiewam, później mam problem gdzie to umieścić, gdzie posadzić :roll: Upycham wszystko na rabatkach, bądź w warzywniku.
Jak zapowiadają ochłodzenie to w moich rejonach na pewno będzie zimniej, oby się nie sprawdziło.

ciemierniki pięknie obficie kwitną

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko w słońcu wszystko inaczej wygląda! Ciemiernik jest prześliczny! Kupiłam sobie takiego białego, bo moje są biało-zielone :D Krokusy w pełni rozkwitu, a ranniki u mnie już w odwrocie :D Pracowicie spędziłaś sobotę i syna wykorzystałaś :D Ja się szykuję do pikowania pomidorów, ale na razie na tym poprzestałam ;:306 Dzisiaj mimo pięknej niedzieli i tak wiatr nam towarzyszył! Dobrego tygodnia Dorotko :wit
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2921
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko masz takie radosne i urocze przedwiosenne kwitnienia,że nie mogę od nich oczu oderwać :)
Dobra wiadomość to taka,że z 2-go wysiewu gazani już pojawiają się maleństwa, z czego bardzo się cieszę :)
Czy cięłaś już róże? Ja ciągle zwlekam i nadal są okryte bo ciągle nie wiadomo co pogoda przyniesie na następny dzień; ale z drugiej strony obawiam się czy ich nie przetrzymuję i nie jest im za ciepło. :roll:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Marysiu masz rację słoneczko jak zaświeciło to nawet zdjęcia wyszły jako tako. Szkoda, że tylko jeden dzień tak nam świeciło, dziś szaro, rano deszcz, na szczęście wiatr zelżał i mogłam popracować w ogrodzie.
Ciemierniki kupowane były w Biedronce, one mają fajnie wybarwiające się kwiaty z białych przechodzi w lekki róż, a później robią się seledynowe.
Musiałam syna wykorzystać na max, nawet wiatr nam nie przeszkodził, trzeba było działać.

Poniedziałek trochę mnie zaskoczył, rano deszcz padał, rozczarowana przygotowałam doniczki, myślę przepikuję pomidory. Na szczęście deszcz przestał padać i wyruszyłam do ogrodu. Popracowałam dość ostro kilka godzin. Trawniki wygrabione, rabatka trawiasta wyplewiona, obrzeża przy rabatkach wyrównane nożem do darni. Tak się cieszę :heja :heja nawet nie przypuszczałam, że aż tyle uda mi się wykonać.

Kilka wczorajszych zdjęć, cebulowe rosną pięknie

tulipany

Obrazek

korony

Obrazek

kamasje

Obrazek

czosnki

Obrazek

Igo nawet nie wiesz jak ja uwielbiam te wiosenne kwitnienia, mój ogród jest wtedy najpiękniejszy.
Jak dobrze, że gazanie wykiełkowały, bardzo lubię te kwiaty kwitną bardzo długo i obficie, gama kolorystyczna bogata.
Róż jeszcze nie cięłam i nie odkrywałam, czekam na kwitnienie forsycji. Choć dziś jak byłam w ośrodku przy naszym kościele krzewy forsycji już kwitną ;:oj ale one rosną przy wysokim betonowym murze, słońce tam się opiera przez większość dnia. Ja jeszcze czekam, aż moje krzewy zakwitną. Zawsze po cięciu róż wyglądam jak poszkodowana ;:306 więc odsuwam to w czasie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2921
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

U mnie też jeszcze forsycja nie kwitnie ale ona jest raczej z tych póżniejszych. Ja mam to samo...to cięcie róż to tortury, cała jestem pokłuta
i zła na siebie ale za to potem te cudowne kwitnienia i zapachy rekompensują wszystko :)
Ale olbrzymy masz już te czosnki i kamasje; do jakiej wysokości dorastają ci kamasje i w jakim są kolorze?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, wcale się nie dziwię, że Twój ogród podoba Ci się najbardziej wiosną, gdy widzę całe poletka tulipanów, koron czy czosnków! ;:138 ;:138
U mnie dzisiaj wiatr bardzo nieprzyjemny i niska temperatura, więc nie poszłam na działkę. Poczekam na cieplejsze dni i na przesuszenie rabat, które w niedzielę były tak błotniste, że wymagają kilku dni bezdeszczowych i słonecznych. ;:108
Tobie mogę tylko pozazdrościć możliwości pracy w ogrodzie, ale nie zazdroszczę, przeciwnie, życzę dużo radości w ogrodowych zmaganiach . ;:196
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę tego że tak dużo już zrobiłaś w ogrodzie. Mnie dopadła wredna choroba i siedzę uziemiona i wściekła jestem jak nie wiem co. Dziś na przekór to nawet bym się cieszyła gdyby było zimno, deszczowo i wietrznie. Niestety wygląda na to że pogoda będzie piękna a ja na ogród mogę sobie popatrzeć co najwyżej z okna :twisted:
Cudowne masz te ciemierniki. Nieustannie się nimi zachwycam. Że też nie natrafiłam na nie w owadzim sklepie :D
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1050
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Pięknie wszystko idzie do góry, a słoneczka pozazdrościć. ;:63
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Jak dzisiaj fajnie się popracowało, nawet nie przypuszczałam, że tyle wykonam. Zmieliłam suche gałęzie. Kilka rabatek takich niedużych wyplewiłam, zasiliłam nawozem. Wyrównałam krawędzie rabatek, gdzie nie gdzie je delikatnie poszerzając. Pocięłam trochę suchych traw na kompost, dałam kompostera, gołębiego nawozu. Ptaszki pięknie mi przyśpiewywały, słoneczko zza chmur co pewien czas wyglądało. Teraz przydałby się nocny deszczyk.

Igo moje forsycje też jeszcze w pąkach, także czekam aż zakwitną. Masz rację trzeba pocierpieć, aby później zachwycać się pięknym kwitnieniem róż. Czosnki mam po raz pierwszy, tak mnie zauroczyły w zeszłym roku w innych wątkach. Jestem ciekawa ich kwitnienia, cebule kupiła moja mama, a część sama zamówiłam. Kamasje mam w niebieskim kolorze, na mojej marnej glebie dorastają do 40-50 cm. W zeszłym roku coś mi marnie kwitły.

Lucynko wiosną roślinki mają zapasik wodny, a później latem jest gorzej, rabatki często zasuszone. U Ciebie błotnisto, a ja chcę aby każdej nocy ogród był podlewany. Popracowałam dzisiaj długo, jestem kilka godzin do przodu :heja

Wiolu choroba nie wybiera, masz przymusowy odpoczynek. Ja do ogrodu wychodzę dość dobrze ubrana, przede wszystkim na głowę zakładam opaskę, na plecy pod kurtkę kamizelkę, rajstopki obowiązkowe ;:306
Nie martw się ciemiernika dostaniesz, proszę o cierpliwość. One były kupione chyba z 6 lat temu, przed świętami Bożego Narodzenia.

Edziu były deszczyki to roślinki rosną jak na drożdżach, każdego dnia coś mnie pozytywnie zaskakuje.

Tak się dzisiaj zatraciłam w pracach ogrodowych, że nawet nie zrobiłam żadnego zdjęcia ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2921
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko idziesz jak ta wiosenna burza z tymi pracami :D Super ;:138 że możesz już wejśc do ogrodu i działać :heja Brzmisz jakby nowe wiosenne życie się obudziło w tobie;pełna wigoru,pomysłów :)
I tak trzymać; życzę ci dużo energii i radości z ogrodu w tym nowym sezonie :!:
Ja mam gliniane błotko i nic się nie da zrobić niestetya tak by się chciało ;:65
Ale za to wysiewam pomidory i kwiatki do kuwet w tzw. międzyczasie :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”