Haluś" dzięki za rozmowę i do szybkiego spotkania w realu
Lucynko pogoda szaleje u nas dziś dość zimno ale słonecznie, jutro będzie deszcz którego naprawdę u nas za dużo. Do 19,oo byłam na działce, nie pamiętam kiedy tak zaszalałam, posadziłam 4 pomidory, 4 ogórki w tunelu, czyli gimastyka kości była - zobaczymy jutro efekty.
Magnolia Susan to raczej zdrowa, miałam Tiger ciemniejsza piękna ale po czterech sezonach padła.
Dziś jeden Rh dostał eksmisję coś go zżarło, miejsce dla następcy haha!
Powojnik Mandżurski nie odbił, poszukam jego braciszka skoro temu było niedobrze.
Andrzejku miło że mnie nie zapomniałeś zawsze zapraszam. Ciekawe jak tam mój cytryniec będzie się sprawował, przeraża mnie fakt czekania na jego owoce, jestem z tych niecierpliwych.
Kochani oto moje fotki pierwsze to boczniak zbiór udany, jak na pierwsze podejście ale fotki mało udane. W maju zamówię kolejny balot boczniaka i pieczarkę, a co poszaleję!
Mahonia żółć to taki kolor wiosny
Coś mi dziwnie się pstrykało bo nie mam fotek, sorki, pozdrawiam.