Mój pierwszy storczyk, phalaenopsis

[dewuka]

Twój sabotek fantastyczny Ja niecierpliwie czekam na kolor mojego, bo oczywiście nie znam jego kolorku, bo był z przeceny i bez kwiatu.
Dziękuję za propagowanie mojej prośby. Bardzo, bardzo dziękuję.

[-ewelina-]

miaaa, zagłosowałam już z dwóch kont i (niestety) więcej nie posiadam
Wysłałam natomiast łącze do znajomych
A co tam Niech i oni zostaną Świętymi Mikołajami


Pozdrawiam,
Ewelina

[wuzetka]

ja tez z dwóch:)
szkoda, że i kubka gorącej czekolady nie można podarować dzieciakom, bo ja raczej nie skorzystam:(

Pozdrawiam,
Wuzetka

[miaaa]

Kochani odrabiam zaległości dzisiaj zrobiłam przegląd storczyków i oto wyniki :

1) Falenopsis o dużych, białych kwiatach rozwija 2 pędy z uśpionych oczek ( na jednym widoczne są już 4 dobrze wykształcone pączki ) plus jeden całkiem "nowy" >>> który niechcąco nadłamałam storczyk nie dał za wygraną i przedłuża pęd ( ku mojej uciesze )



2) Falenopsis - niespodzianka - rozwija nowy pęd , pokazał się też nowy listek



3) na Dendrobium nobile - różowym pokazało się jak do tej pory ok 9 pączków >>> jeszcze niedawno myślałam, że roślinka wyląduje w koszu, bo wyglądała fatalnie, przesadziłam ją, wytępiłam (jak na razie) wełnowce i wreszcie mi się zrewanżowała



4) Dendrobium nobile - białe tez pokazało pączki - naliczyłam 7:)



5) Falenopsis - cytrynowy - rozwija pęd - lada dzień zakwitnie



6) Falenopsis - "łaciaty" - biało-różowy również rozwija pęd, na pączkach widoczne są malutkie "łatki" - wyglądają jak pieguski



7) Falenopsis - pomarańczowy - rozwija pędy z uśpionych oczek >>> zrobił mi niespodziankę, bo z jednego oczka puścił 2 pędy



8) Falenopsis -biało- różowy "piegusek" - rozwija 2 pędy z uśpionych oczek



9) Falenopsis - miniaturka - o nakrapianych liściach - puścił nowego listka



10) Falenopsis - fioletowy z jasnymi obwódkami - rozwija nowy pęd - ostatnio pokazały się na nim wełnowce



11) Falenopsis - żółty - przedłuża pęd i jednocześnie rozwija nowy



12) Falenopsis - "choruszek" różowo- biały - nakrapiany - pęd nadal żyje, mimo tego , że go nadłamałam

[platynka80]

Dorotko,jedno pytanie: czy stare przyrosty Dendrobium mogą schnąć i ginąć? ile czekałaś na kwitnienie dendrobium?a jak to jest z Oncidium? a jak je podlewasz?

[miaaa]

Platynko chodzi Ci o dendrobium nobile ??? Jeśli tak to z tego co mi wiadomo, te stare odrosty są po to , żeby magazynowały substancje odżywcze "na zapas", jedna pseudobulwa kwitnie zwykle tylko raz, jeśli wyglądają szczególnie nieestetycznie można je obciąć . Powiem Ci, że mi raczej nie schły zauważyłam, że jeśli roślinie brakuje wody to te stare odrosty zaczynają się marszczyć

Co do kwitnienia- oba dendrobia nabyłam w kwietniu - jedno kwitło, drugie nie, jakoś pod koniec maja wystawiłam je na balkon i w lipcu (bodajże) oba zakwitły, teraz ponownie pojawiły się pączki

Podlewam je raz na 2 tygodnie W lato zdarza się częściej

Co do Oncidium nie pomogę, bo nie mam doświadczenia w uprawie tej roslinki

[platynka80]

dziękuję bardzo za szybką i konkretną odpowiedź. na szczęście mojego psb się nie marszczą, więc może uschły (tylko jedna,malutka) z innych powodów.

[Agita]

Dorotko, aż serce rośnie gdy się patrzy na ten Twój "ruch w interesie"! ;) Gratulacje!!!

[Art]

Dorociu, ależ storczykowy szał u Ciebie ! Chętnie zobaczę te wszystkie piękności w rozkwicie.
Jestem pod wrażeniem, ze pamiętasz jakie który bedzie miał kwiaty. U mnie pamiętam tylko część, reszta to znów
będą niespodzianki. Niestety nie zapisywałam sobie i pogubiłam się w tych kolorkach.
Gratuluję Ci wspaniałej opieki i skutecznej walki z wełnowcami !
Nie zauważyłam, w którym miejscu nadłamałaś ten pęd ?

Pozdrawiam, Joanna

[miaaa]

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa ja też już nie mogę się doczekać kiedy to wszystko zakwitnie

Asiu pamiętam kolorki stąd , że przy każdym podlewaniu spisuję sobie, które już podlałam >>> prowadzę taki "kapownik" , Dzięki któremu wiem które mam kiedy podlać >>> w takim wypadku muszę je jakoś nazywać i przez to kolorki mi się utrwalają w pamięci
Ta walka z wełnowcami to nie taka skuteczna w 100 % niestety, bo one powracają jak bumerang ale z dendrobium udało mi się je już wypędzić

Zrobiłam fotkę nadłamanego pędu u białego falka >>> jak na razie rozwija się

[sonia]

Dorcia pięknie się u Ciebie dzieje i jeszcze ta fotorelacja a ten nadłamany pęd powinien sobie dać radę, ja kupiłam kilka storczyków z przeceny i jeden na końcu pędy wypuszczał nowe pąki kwiatowe i ja niechcący podczas transportu nadłamałam tę końcówkę, jeden pąk zasechł, a drugi jest malutki, lecz widzę, że mimo podobnego nadłamania ta końcówka będzie się rozwijała, ranka zaschła sama, a minęło już tyle czasu, że gdyby to miało całe uschnąć to na pewno by to zrobiło
co do wełnowców to u mnie też się pojawiły pojedyncze sztuki chyba przyniosłam z tymi przecenionymi, mimo iż, dokładnie rośliny sprawdzałam, a podłoże u każdego wymieniłam na nowe, a jednak paskudy się pojawiły
Joaano ja na szczęście szybko założyłam "storczykowy pamiętnik" i ponumerowałam doniczki ;:225 jednie w folderze ze zdjęciami mam bałagan i nie zapisałam, który jest który, ale chyba dzięki mojemu wątkowi na forum i z tym sobie poradzę

[Wanda]

Miałam takiego nadłamanego, kupionego z przeceny. Pęd trzymał się niemal na włosku, a kwitł nadal. Mój był żółty. Teraz puszcza pędy, jak szalony.

[Storczykowa]

dużo pędzików ci rośnie. widzę, że też masz takiegp Phalaenopsisa z liśćmi w kropki.

[menia]

Ale się u Ciebie dzieje miaaa. Gratuluję.

[Anusska]

Piękne się u Ciebie dzieje A może nadłamany pęd spróbowałabyś plasterkiem zakleić?