Kogrobusz wita

[dorotka350]

Grażynko kwiat Abrahama to moja kochana perełka. Uwielbiam te różę Mój ma całe mnóstwo pączków i już się boję, że kwieciak dobierze się i do niego ...Chyba bym się zapłakała...
Możesz napisać, gdzie mogę kupić te żółte tablice?

[korzo_m]

Grażynko u nas w okolicy nie uświadczysz takich tablic lepowych, muszę jechać chyba do Krakowa, ale na razie nie mam tego w planach.

[Locutus]

Powiem więcej. Jak kiedyś przez cały dzień było piękne słońce i bezwietrznie, to na dwa metry było czuć jego bardzo słodki, waniliowy zapach.

Życzę powodzenia.

Pozdrawiam!
LOKI

PS. Widzę, że Tobie też już kwitnie bodziszek żałobny.

[an-ka]

Witaj Grażynko.Cebulice hiszpańskie są przecudowne i ja również je posiadam(białą i niebieską)Moje sasiadki już kukają i nie obejdzie się bez dzielenia.U mnie lada moment zakwitnie Giardina a reszta róż też ma wypasione pąki.O mrozikach nawet nie chcę słyszeć.Całuski.

[Pashmina2006]

Te tablice lepowe to świetna sprawa. Zwłaszcza że teraz tyle tego jest. U mnie poszła chemia w ruch.
Jaka to odmiana tego pięknego ciemnego rh?

[JAKUCH]

U mnie jak na razie tylko mszyce i Nimułki ,które zawzięły się na Postiliona -ADR .No cóż nie pryskam niczym tylko zrywam liście .Mam nadzieję ,ze całego go nie ogołocę .U mnie słabo rozwijają się różane kwiaty ,ale Twój ogród bardziej przytulny .Cebulice hiszpańską też sobie sprawiłam mam różową i lila .Kocham takie cudne dzwoneczki.O mrozach nawet nie chcę słyszeć bo musiałabym uciekać do domu ze wszystkimi donicami a azalie prawie w rozkwicie

[EwkaEs]

Kogro- ależ burzliwie toczy się życie u Was w oczku wodnym,ile przychówku!Czosnki ozdobne od Ciebie nad podziw wyrosły w tym roku.

[Wanda7]

Dziewczyny, a jak te tablice zachowują się po deszczu? Czy nadal działają? Nie zmywa się z nich ta lepkość? A pszczoły się do tego nie przyklejają?

[kogra]

Elwiś - tym razem nam się udało.
Jeszcze jedna nocka i już będziemy do przodu.
Jeśli kłokoczka zawiąże owoce to na pewno pokażę.
U mnie zakwitać zaczyna Nevada.

Alexio - dziękuję.
Co do pogody to na razie się udało, było słonecznie i ciepło, więc może i ta noc będzie w plusie.
Co do roślin to stał się busz jak w dżungli.

Dorotko 350 - będzie dobrze, nie martw się na zapas.
Co do tablic to już wiesz, ale powtórzę dla innych.
Kliknijcie w gogle - żółte tablice lepowe - a będzie tego cała stronka.

Dorotko korzo - już wszystko wiesz, więc myślę, że nie będziesz miała żadnego problemu z ich kupieniem .

Loki - no właśnie, pamiętam ten zapach i dlatego dalej będę go poszukiwać.
Kiedy się rozrośnie, wygląda w kwiatach obłędnie.
Kwitnie kilka bodziszków, ale żałobny zawsze u mnie pierwszy i wszędzie go pełno.

Aneczko - tak, te dzwoneczki są urocze.
Giardina.......oj wyobrażam sobie jak będzie cudnie.

Madziu - niestety nie wiem.
Mam go jakieś 20 lat, więc po tabliczce już ani śladu.
Tablice lepowe polecam bo są super.

Jadziu - na ponad 100 róż zebrałam garść zanimułkowanych liści.
Myślę więc że nie jest żle i oby tak dalej.
Z przymrozkiem na razie się udało, więc może mamy je już za sobą.

Ewka - oj tak, można całymi dniami obserwować.
Cieszę się bardzo, że czosnki nie dały plamy.

Wandziu - tablice są odporne na deszcz i funkcjonują mimo niego.
Działają prawie przez cały rok, ale zazwyczaj trzeba je latem wymienić, bo owady nie mają się już gdzie przykleić.
Nie kleją się do nich pszczoły ani żadne inne pożyteczne owady.
Chyba są nasycone feromonami szkodników.


Zaczyna rozkwitać moja ulubienica Nevada.





Inne czekające w kolejce na wielkie kwitnienie.....





Jeszcze trochę tulipanów.....





Proszę mnie nie budzić........





.....chyba jednak sobie pójdę.

[Ignis05]

Grażko Twoje róże nie mają umiaru.
Kto to widział, żeby już na zimną Zośkę mieć takie kwiatki.
Ale i u mnie też mają już pączki, nawet Eden.
Nie pamiętam takiego roku jak ten. Trawka jak puchaty dywan, pełno różnego kwiecia i pączki na różach.
Nawet ożywają niby już padnięte powojniki. A to dzięki deszczom, których na razie nie brakuje.
Jedynie dość niskie u nas temperatury wstrzymują bujniejsze kwitnienia.
W poprzednim sezonie już 19 maja rozkwitła mi piwonia drzewiasta a w tym roku ma już duże pąki
ale chyba do 19 maja nie zdąży.

PS. Ale jeżyka "upolowałaś"

[Tulap]

A co ten jeżyk ma z tyłu

[Annar13]

UUUUUUUUUUUU, pokazałaś moje dwie ukochane róże: Edenkę i Abrahama .... Już nie mogę się doczekać ich kwitnienia, a mają sporo dużych pąków !!!

[JAKUCH]

Super masz nawet tuptusia w ogródku i tyle różyczek już zaczyna kwitnienie Moje tulipanki to już ostatnie niedobitki ,ktore za chwilkę zostaną ogłowione, a Twoje niektóre dopiero zaczynają się budzić

[koziorozec]

Witaj Grażynko,pokazujesz takie ilości pięknych kwiatów,że nie wiem na co zwrócić uwagę ,ale z różami to Ty wszystkich wyprzedzasz ,jak to robisz,że tyle już ich u Ciebie kwitnie,,żeby nam tylko przymrozki nic nie uszkodziły ,na razie zimno w nocy ,ale nie ma przymrozków,ja dzisiaj też wnosłam część dali do domu ,a część zostawiłam nie przykryte,bo ma nie być tak źle ,wczoraj przykryłam folią bąbelkową wszystkie dalie w doniczkach ,rano ściągam folię ,a tu wielki winniczek też się schował i zjadł mi przez noc jedną dalię ,można wyjść z siebie i stanąć obok ze złości

[marpa]

Graziu ..znowu mi oczy wylazły z orbit... róże kwitnące nadal mnie szokują Pączki różane też u mnie by się znalazły ale jeszcze na kwitnienie poczekać trzeba...no ale ja nie mam takich wyszukanych róż jak Twoje. Muszę jeszcze poczekać i pocieszam się coraz liczniej kwitnącymi azaliami i różanecznikami. A na oglądanie kwitnących wcześnie róż wpadnę jeszcze do Ciebie!