Kogrobusz wita

[kogra]

Kogrobusz wita.


Poprzedni wątek znajduje się tutaj - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0

Witam po przerwie wszystkich sympatyków kogrobuszu i jego kolekcji liliowcowo różanej.
Tak mnie zdopingowaliście, że jednak otwieram następny wątek, chociaż nie powiem który , bo czuję się się już bardzo stara stażem na tym forum.
Ale jeśli macie jeszcze cierpliwość i zechcecie zajrzeć do mojego ogrodu, to serdecznie zapraszam.

U jednych już prawie wiosna, u innych puka do drzwi a u mnie jeszcze można powiedzieć zima.
I tu kilka fotek zimowych na życzenie Mireczki.
Tak było, bo teraz śniegu już tylko do kostek, ale jeszcze zalega.





I tyle zimy powinno wystarczyć.
Więcej zimowych zdjęć nie będzie.
Czas zająć się wiosną.

[JAKUCH]

Ale jestem szybka a już się zastanawiałam kiedy Kogrobusz otworzy swoje podwoje .Przed chwilką widziałam w oknie mnóstwo krążących w kółko ptaków .Wybierały się gdzieś na zachód ciekawe czy to były wrony ,bo były dosyć pokaźnych rozmiarów.Masz rację Grażynko dosyć zimowych obrazków, bo już chcemy zieleni

[slanka-flora]

Witaj GRAŻYNO
Ładne otwarcie choć zimowe
I w dobrej porze

[Miriam]

Bardzo dziękuje za zdjęcia zimy,prawdziwej,takiej ,jakiej mi brakuje Jak serial dobry,to nie ważne który to już odcinek Kogrobusz zawsze zaskakuje,chociażby tym,że zawsze wiosna zaczyna od niego ,a do mnie dociera po 2 tygodniach.I niecierpliwie czekam,czy te fiołeczki zakwitną na biało...

[tomaszkowa]

Przeczytałam poprzednie wątki więc i tu nie może mnie zabraknąć .
Już nie mogę się doczekać zdjęć liliowców i róż. Rozsiadam sie wygodnie i będę podpatrywać.

[e-genia]

Witaj Grażynko fajnie że otworzyłaś swój wątek brakowało mi Ciebie i Twojego wątku .
Zima u Ciebie piękna u mnie tylko 2 razy po kilka dni był śnieg ,reszte zimy szarość i błoto .

[kogra]

Jadziu, Sławku, Mirus, Beatko, Geniu - miło mi was znowu widzieć w moim wątku.
Jak przyjemnie czyta się takie słowa, po okresie niebytności wątku.
Na was zawsze można liczyć.

Zima zimą, ale dość już o niej.
Wprawdzie śnieg jeszcze zalega, ale już przygotowuję się do wiosny.
Część wysianych nasion to kwiaty, ale większość to warzywka.
Dzisiaj wysiałam pomidorki, bo dobry dzień na nie w taką pogodę.
Buszując w necie znalazłam fajny filmik do wykorzystania w każdym domu.
O tym jak za minimum nakładów mieć maximum zysku.

https://www.youtube.com/watch?v=3qT9Jk2 ... e=youtu.be

Najbardziej podoba mi się to wykorzystanie gazet / bez kolorów /.
Chociaż zimno nocami bo pod zerem to przedwiośnie jakby już zawitało.
Pąki nabrzmiewają i co krok to coś z ziemi się "kotasi" - jak bardzo podoba mi się to słowo zapamiętane z dawnych lat.




Pąki na forsycjach całkiem duże i jędrne.
Wystarczy kilka dni bez przymrozków i pewno błyskawicznie obsypią się kwiatami.





A tak było tuż przed tym, kiedy spadł śnieg.





Szaleją też niektóre powojniki, ciekawe czy przetrwają ten powrót zimy.

[marpa]

W samą porę Graziu 'się otworzyłaś' właśnie usłyszałam w TV ,że od przyszłego tygodnia nastaje przedwiośnie! Oby te prognozy się sprawdziły.
Po ostatnich opadach śniegu u mnie wiosna jakby się cofnęła... Ale kilka dni słonecznych i pewnie wróci!

[Ignis05]

Grażko , coś mnie tknęło i jeszcze raz otworzyłam komputer.
I od razu trafiłam na otwarcie Kogrobuszu.
Teraz to już wiosna musi się spieszyć, nie ma odwrotu.

[Wanda7]

Oj, już jesteś w końcu na swoim Grażynko! To znaczy, że wiosna tuż, tuż.

[Miriam]

Sporo już ci się wykotasiło z ziemi,na krzewach.Skoro forsycja już w blokach startowych ,to może ja już dojdę z sekatorem do moich róż?Bo krążę już wokół nich ze 3 dni.Czy ten przenikliwy wiatr,który już drugą noc buszuje po wszystkich kątach we wsi,jest też u ciebie? Bardzo potęguje odczucie mrozu

[Tulap]

Jeeeej, moja Grażynka ma wątek znowu
Nie myslals chyba, że mnie zgubisz?

[Ma-Do]

Grażynko,u Ciebie jeszcze zalega śnieg,ale na pewno już pachnie wiosną ,bo widać kwitnącego wawrzynka
Miło jest zajrzeć do znajomego ogrodu

[JAKUCH]

Grażynko w takim razie u Ciebie cieplej jak powojniki pokazują listki .U mnie dopiero mają pąki nawet viticelle a śnieżyce dopiero się kotaszą

[kogra]

Małgosiu, Mati, Miruś, Wandeczko, Krysiu, Maryniu, Jadziu - miło mi że wpadliście.

No i znowu przymroziło.
A już tak się wydawało, że będzie ciepło.
Cóż, luty swoje prawa ma, więc pozostało czekać.
Na dworze nic się nie dzieje, ale na balkoniku.......






W użycie poszła szklarenka którą kupiłam w zeszłym roku i która świetnie się spisała.
Teraz powolutku zaczynają się w niej zielenic przyniesione z dużej szklarni doniczki z trawkami.





Po raz pierwszy udało mi się przezimować psiankę Pepino, która robi wspaniałe owoce w kształcie meloników.
W poprzednich latach ta sztuka się nie udała, więc może w tym sezonie będzie w czym posmakować.
Oto jak wyglądają te smakowitości - http://www.mojpieknyogrod.pl/warzywa-i- ... ul/pepiono





I już wschodzą pierwsze maleństwa z niedawnych siewów.





Pamiętacie moją zmarnowaną przez jakiegoś gryzonia peonię ?
Już myślałam że nic z niej nie będzie a tu proszę....... jaka radość.
Widać aż trzy pączusie, więc jest nadzieją, że coś z niej jednak będzie.





i rychłej wiosny wam życzę.