Posyłam serdeczności!
Działka na Kaszubach - 2014
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu!...jestem tez ja na Twojej uroczej działeczce. Przemiany niesamowite...pomysł z letnią kuchnią
Posyłam serdeczności!
Posyłam serdeczności!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Iwonko - leję
Grażynko - dzięki! Jak mi się nie uda wstawić fotki, to podejdę do Ciebie z laptopem.
Paulo - nie a to jak koleżanki z FO
Krysiu - tak! Już jesteśmy z kotami na wsi. Będę w Gdańsku około 29 maja - może uda się umówić z Elą?
Koty oczywiście przeszczęśliwe. Ja też - bo Fidel przestał się wymykać do lasu. Albo coś go wystraszyło albo się bidulek zestarzał i już mu się nie chce. Przynajmniej się nie denerwuję, że coś mu się stanie a on nie łapie kleszczy tak jak w zeszłym roku.
Bogusiu - jak się cieszę, że zajrzałaś! Troszkę poprawił się internet - może uda mi znowu zaglądać do ulubionych ogrodów....
Letnia kuchnia...och ile jeszcze wymaga pracy...ale z drugiej strony sporo już zrobiliśmy.



Grażynko - dzięki! Jak mi się nie uda wstawić fotki, to podejdę do Ciebie z laptopem.
Paulo - nie a to jak koleżanki z FO
Krysiu - tak! Już jesteśmy z kotami na wsi. Będę w Gdańsku około 29 maja - może uda się umówić z Elą?
Koty oczywiście przeszczęśliwe. Ja też - bo Fidel przestał się wymykać do lasu. Albo coś go wystraszyło albo się bidulek zestarzał i już mu się nie chce. Przynajmniej się nie denerwuję, że coś mu się stanie a on nie łapie kleszczy tak jak w zeszłym roku.
Bogusiu - jak się cieszę, że zajrzałaś! Troszkę poprawił się internet - może uda mi znowu zaglądać do ulubionych ogrodów....
Letnia kuchnia...och ile jeszcze wymaga pracy...ale z drugiej strony sporo już zrobiliśmy.



- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu-u mnie też internet ciągle szwankuje. Niby poprawili sieć i miało być lepiej, a jest gorzej> Ciągle rwie się połączenie
Ale ten błękitny irysek jest obłędny.
Ale ten błękitny irysek jest obłędny.
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Ambo-to ta nowa karma trzyma koty w domu,przy domu!Smakuje?
U mnie po zakończeniu prac nad usprawnianiem internetu też jest dużo gorzej.
U mnie po zakończeniu prac nad usprawnianiem internetu też jest dużo gorzej.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Jesteśmy w domu, wróciliśmy dzisiaj rano. Tutaj jest zimno i nieprzyjemnie pomimo słoneczka.
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Ale fajny kolorek ma ten irysek.Zimno was wygnało?Mam nadzieje ,że to szybsze Zośki i potem już będzie ciepełko 
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Zimno nas nie wygnało po prostu musieliśmy wrócić.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Kochani ochłodzilo się bardzo. Mam nadzieję że to przyspieszeni zimni ogrodnicy a później będzie coraz cieplej.
Dobrze że słoneczko świeci i nagrzewa domek. Oczywiście wieczorami palimy w kominku. Na razie szkód po przymrozkach na działce nie widać. Żurawki od Iwonki Iw trzymają się dobrze . Nie wytrzymalam i 12 sadzonek posadziłam na rabatce. W związku z tym mam już tę rabatkę obsadzoną do końca. Zdjęć pokazać nie mogę, bo w laptopie net nie działa zupełnie. Muszę wreszcie opanować przerzucanie zdjęć z laptopa na tablet, bo inaczej będę je pokazywać dopiero w zimie
Dobrze że słoneczko świeci i nagrzewa domek. Oczywiście wieczorami palimy w kominku. Na razie szkód po przymrozkach na działce nie widać. Żurawki od Iwonki Iw trzymają się dobrze . Nie wytrzymalam i 12 sadzonek posadziłam na rabatce. W związku z tym mam już tę rabatkę obsadzoną do końca. Zdjęć pokazać nie mogę, bo w laptopie net nie działa zupełnie. Muszę wreszcie opanować przerzucanie zdjęć z laptopa na tablet, bo inaczej będę je pokazywać dopiero w zimie
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu, wszystko wskazuje na to, że to przyspieszone zimne ogrodasy. Potem najprawdopodobniej będzie już ciepło, ale musimy poczekać jeszcze co najmniej 24 do 48 godzin.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Witaj Marysiu zgubiłyśmy się, ale zadałam sobie trud odszukałam, nadrobiłam i jestem. Pozdrawiam 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - 2014
No proszę - pisałam odpowiedź kilka dni temu - i chyba poleciała w kosmos - bo jej nie widać. Ale to przez ten mój kiepski wsiowy internet.
Teraz jestem w Gdańsku więc korzystam z okazji...
Madziu - u mnie ucierpiał od mrozu( jedyny) kwitnący rododendron i truskawki, które chyba straciły wszystkie rozwinięte kwiaty. Dobrze, że kwitło tylko kilka krzaczków pojedynczymi kwiatkami. Reszta roślinek wyszła z tej mroźnej opresji bez szwanku
Marysiu - miło Cię znowu widzieć w moim wątku. Jestem teraz mało aktywna na forum, ale obiecuję że nadrobię zaległości w Twoim wątku( Wyspę podczytuję czasami)
=========================
A teraz się Wam pochwalę....odwiedziłam wspaniały ogród Iwonki Iw i stwierdzam że nazwa Nie-ogród absolutnie ma się nijak do rzeczywistości. To wspaniałe miejsce pełne rzadkich, niespotykanych roślin; cudowni, życzliwi i gościnni gospodarze...Wyjechałam szczodrze obdarowana żurawkami a także innymi roślinkami, którymi nieopatrznie się zachwycałam.....Wszystkie roślinki z serca darowane - bo wyglądają jak z obrazka
Żurawki od Iwonki
Dosłownie kilka dni później ja miałam niezapomnianą wizytę, która wywołała niezłe poruszenie na całych naszych działkach. Odwiedziła mnie Madzia - Madziagos moja sąsiadka zza jeziora i to nie sama....

Możecie mi wierzyć, że pierwszy raz w życiu piłam kawę z gościem, który siedział ...za płotem
Ale nie dało się inaczej - ponieważ Pan Błyskawica był bardzo niespokojny i zachowywał się grzecznie tylko wówczas gdy jego Pani znajdowała się w pobliżu...

Konik był bardzo grzeczny, wyskubał trawę za płotem. rżał sobie od czasu do czasu wprawiając w konsternację moje trzy koty a na koniec obdarzył mnie produktem z którego natychmiast nastawiłam gnojówkę dla moich różyczek
===============================================
Trochę fotek moich roślinek










i na koniec - kiedy znów zakwitną białe bzy....

Teraz jestem w Gdańsku więc korzystam z okazji...
Madziu - u mnie ucierpiał od mrozu( jedyny) kwitnący rododendron i truskawki, które chyba straciły wszystkie rozwinięte kwiaty. Dobrze, że kwitło tylko kilka krzaczków pojedynczymi kwiatkami. Reszta roślinek wyszła z tej mroźnej opresji bez szwanku
Marysiu - miło Cię znowu widzieć w moim wątku. Jestem teraz mało aktywna na forum, ale obiecuję że nadrobię zaległości w Twoim wątku( Wyspę podczytuję czasami)
=========================
A teraz się Wam pochwalę....odwiedziłam wspaniały ogród Iwonki Iw i stwierdzam że nazwa Nie-ogród absolutnie ma się nijak do rzeczywistości. To wspaniałe miejsce pełne rzadkich, niespotykanych roślin; cudowni, życzliwi i gościnni gospodarze...Wyjechałam szczodrze obdarowana żurawkami a także innymi roślinkami, którymi nieopatrznie się zachwycałam.....Wszystkie roślinki z serca darowane - bo wyglądają jak z obrazka
Żurawki od IwonkiDosłownie kilka dni później ja miałam niezapomnianą wizytę, która wywołała niezłe poruszenie na całych naszych działkach. Odwiedziła mnie Madzia - Madziagos moja sąsiadka zza jeziora i to nie sama....

Możecie mi wierzyć, że pierwszy raz w życiu piłam kawę z gościem, który siedział ...za płotem
Ale nie dało się inaczej - ponieważ Pan Błyskawica był bardzo niespokojny i zachowywał się grzecznie tylko wówczas gdy jego Pani znajdowała się w pobliżu...

Konik był bardzo grzeczny, wyskubał trawę za płotem. rżał sobie od czasu do czasu wprawiając w konsternację moje trzy koty a na koniec obdarzył mnie produktem z którego natychmiast nastawiłam gnojówkę dla moich różyczek
===============================================
Trochę fotek moich roślinek










i na koniec - kiedy znów zakwitną białe bzy....

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu!
Super spotkania forumowe. Tylko pozazdrościć.
Teraz już możesz śmiało obsadzać tą nawą rabatę wzdłuż płotu. Będzie piękna - żurawkowa.
Teraz już możesz śmiało obsadzać tą nawą rabatę wzdłuż płotu. Będzie piękna - żurawkowa.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Ha ha rozbawiłaś mnie z tym koniem. Widzisz jaki miły. Nie dość, że nie dał Pani na posesję wejść to jeszcze nawozem sypnął
Jejku piękny zwierzak ale boje się ich gorzej niż robactwa wszelkiego
Jejku piękny zwierzak ale boje się ich gorzej niż robactwa wszelkiego
- Iw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - 2014
Marysiu, tacy goście nie na co dzień się zdarzają
I jeszcze dostarczają świeży nawóz pod drzwi
. Też bym tak chciała
.
Pogodę na ukorzenianie roślin miałaś wymarzoną, więc pewnie wszystko się przyjmie, czego oczywiście życzę z całego
Kolorowo będzie pod płotem, a jak jeszcze zakwitną rośliny , to będzie niecodzienny widok
Pogodę na ukorzenianie roślin miałaś wymarzoną, więc pewnie wszystko się przyjmie, czego oczywiście życzę z całego
Kolorowo będzie pod płotem, a jak jeszcze zakwitną rośliny , to będzie niecodzienny widok



