Ogródek Gosi cz.11
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu muszę przyznać ze od pewnego czasu robisz dużo lepsze zdjęcia.Pokazujesz ogród z innej perspektywy i to sprawia że o wiele bardziej widać piękno roślinek
.Palenisko świetne.Mam nadzieję że właśnie przez takie pomysły mąż zaangażuje się bardziej w ogród i chętniej odstapi miejsca na kwitowe szaleństwa.Ja swojego biore tak pod rękę i opowiadam mu najbardziej obrazowo jak potrafię swoje wizje ogrodowe
ale on jest uległu pod tym względem, więc mam o wiele łatwiej.Nie mniej jednak trzymam kciuki

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz.11
Małgosiu, piszesz, że Geisha bardzo długo trzyma kwiaty. Mi się wydaje, że max 1 dzień, choć ma całe kiście, więc tak bardzo tego nie widać, ale gdy go dotykam - osypują się. Poza tym wypuszcza mi długie baty po 150 cm albo i więcej, nie mogę nad nią zapanować
Ma też długą przerwę w kwitnieniu, więc postanowiłam się z nią rozstać 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosik, jaki tam goly Eden - ja to myslalam, ze on jest calkiem goly hihi a wyrosl faktycznie rewelacyjnie tfu-tfu, zeby nie zapeszyc. Moje Edeny tez monstrualne... nawet powycinalam im niedawno, takie ponad 2 metrowe pedy, bo koniecznie chca bym pnacymi u mnie. Zaznaczylam sobie te pedy i na wiosne przytne je jeszcze krocej.
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi cz.11
Margo, naprawdę ta góra zielonego to Eden
W samą porę to pokazałaś
Chciałam swojego przesadzić spod ściany komórki, bo nie wierzyłam, że duży urośnie, a tu takie coś
. Nie mam tyle charakteru, co Jule, żeby go chlastać, niech się pnie do góry i dogania Twojego
.
A piesek - po prostu uczony
. Moich kotów nie umiem niczego nauczyć
.
Jagoda
W samą porę to pokazałaś
Chciałam swojego przesadzić spod ściany komórki, bo nie wierzyłam, że duży urośnie, a tu takie coś
A piesek - po prostu uczony
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.11
Goś, nowy sprzęcior czy jakieś specjalne szkolenie przeszłaś, bo fotki ostre jak brzytwa
te kolory...
A wiesz że szałwia znów kwitnie po tych deszczach
Żeby moje psy były takie grzeczne...Bas niby tej samej rasy, też facet a uparty jak muł. Jemu nic się nie da wytłumaczyć...Przywiozę go na naukę do Flesza
Niech sobie faceci porozmawiają 
A wiesz że szałwia znów kwitnie po tych deszczach
Żeby moje psy były takie grzeczne...Bas niby tej samej rasy, też facet a uparty jak muł. Jemu nic się nie da wytłumaczyć...Przywiozę go na naukę do Flesza
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu masz cudnie rozrośnięte wrzosy, takie dorodne kępy.... chyba już kilka lat u Ciebie rosną??? To, jeśli dobrze widzę, te o pełnych kwiatuszkach???
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, ale to prawda. Ja tam nie myslę, za bardzo co gdzie posadzić. Zobaczę jakś roslinkę, posadzę i potem dokupuję kolejne. czasem bez ładu i składu.
Cukinii to ja mam dostatek. U taty obrodziły w nadmiarze
Ale bardzo dziękuję za pamięć
Iwonko, przyznam, że to Twoje ognisko spowodowało, że tak szybko zrobiłam swoje. Twoje sugestie są cenne. Jest tam wglębienie, ale może za małe. Powiększę.
Helenko, moje róże nie są tak ładnej jak np. Kasi czy Mai. U nich wcale jesieni nie widać. Róże kwitną na całego. U mnie pojedyncze kwiaty. Ostrzegam, że Muzykanci rosną wysoko. U mnie jedna z gałązek ma 160 cm.
Aniu, dziękuję bardzo. Może to kwestia oświetlenia? Teraz jest mniej słońca, może to o to chodzi?
Ja staram się też rozmawiać ze swoim m., ale on ma swoją wizję. Jakoś różną od mojej. I to jest problem. Najczęściej inni m. pozwalają na więcej szaleństwa bo jest im wszystko jedno jak ogród wygląda.
Kasiu, naprawdę moja Geisha trzyma długo kwiat. Może przy dotyku osypuje się, ale jeśli sie tego nie robi kwiaty są praktycznie ponad tydzień. U mnie wadą są wiotkie gałązki. Trzeba je podwiązywac. Poza tym nie narzekam.
Jula, pokazałam tę lepszą stronę
Tak wygląda od strony Queen. Z drugij strony naprawde jest łysa. Stąd moja teoria o zarażaniu. Prawdopodobnie gdybym usunęła Clair i posadziła jakąś zdrową różę byłby cały zdrowy. Tylko żal mi Clair, bo uwielbiam jej delikatne kwiaty. I co tu zrobić?
Jagódko, to jest Eden. I rośnie cały czas
Jestem bardzo ciekawa jak przetrwa zimę, bo nie ma się co oszukiwać ta ostatnia była łagodna dla róż.
Flesz to pies ogrodnika. Ale nie chodzi o pilnowanie, ale o dbanie o roślinki. Naprawdę nie niszczy. Ma swoje ściezki po których chodzi i to wszystko. Żeby nie chodził w danym miejscu wystarczy postawić płotek. Mądrala
Jolu, nie mam nowego aparatu
Wydaje mi się, że to przez brak słońca fotki wychodzą ostrzejsze. Mój aparat nie toleruje słońca, albo ja nie umiem robić zdjęć w kiedy świeci.
Fajnie, że szałwia znowu kwitnie. Może faktycznie brakowało jej wody.
Zostawiasz ją na zimę? Ciekawe, czy by się wysiała?
Możesz przywieźć. Mój Flesz bardzo lubi przyjmowac kolegów.
Jadziu, nie zdołałam zrobic zdjęcia chryzantem, bo późno wróciłam.
Aguś, faktycznie moej wrzosy mają już 3 lata. Ładnie się rozrastają.Teraz kupiłam takie zwykłe. Miałam sobie te pełne dokupić w Skierniewicach, ale nie dojechałam, a u nas na razie nie widziałam ich
Niegrzeczna Clair

Tak wygląda teraz Eden

Home&Garden, kolejna róża, która trzyma długo kwiat. No i jest zdrowa

Larissa kwitnie prawie non stop






Cukinii to ja mam dostatek. U taty obrodziły w nadmiarze
Ale bardzo dziękuję za pamięć
Iwonko, przyznam, że to Twoje ognisko spowodowało, że tak szybko zrobiłam swoje. Twoje sugestie są cenne. Jest tam wglębienie, ale może za małe. Powiększę.
Helenko, moje róże nie są tak ładnej jak np. Kasi czy Mai. U nich wcale jesieni nie widać. Róże kwitną na całego. U mnie pojedyncze kwiaty. Ostrzegam, że Muzykanci rosną wysoko. U mnie jedna z gałązek ma 160 cm.
Aniu, dziękuję bardzo. Może to kwestia oświetlenia? Teraz jest mniej słońca, może to o to chodzi?
Ja staram się też rozmawiać ze swoim m., ale on ma swoją wizję. Jakoś różną od mojej. I to jest problem. Najczęściej inni m. pozwalają na więcej szaleństwa bo jest im wszystko jedno jak ogród wygląda.
Kasiu, naprawdę moja Geisha trzyma długo kwiat. Może przy dotyku osypuje się, ale jeśli sie tego nie robi kwiaty są praktycznie ponad tydzień. U mnie wadą są wiotkie gałązki. Trzeba je podwiązywac. Poza tym nie narzekam.
Jula, pokazałam tę lepszą stronę
Jagódko, to jest Eden. I rośnie cały czas
Jestem bardzo ciekawa jak przetrwa zimę, bo nie ma się co oszukiwać ta ostatnia była łagodna dla róż.
Flesz to pies ogrodnika. Ale nie chodzi o pilnowanie, ale o dbanie o roślinki. Naprawdę nie niszczy. Ma swoje ściezki po których chodzi i to wszystko. Żeby nie chodził w danym miejscu wystarczy postawić płotek. Mądrala
Jolu, nie mam nowego aparatu
Fajnie, że szałwia znowu kwitnie. Może faktycznie brakowało jej wody.
Zostawiasz ją na zimę? Ciekawe, czy by się wysiała?
Możesz przywieźć. Mój Flesz bardzo lubi przyjmowac kolegów.
Jadziu, nie zdołałam zrobic zdjęcia chryzantem, bo późno wróciłam.
Aguś, faktycznie moej wrzosy mają już 3 lata. Ładnie się rozrastają.Teraz kupiłam takie zwykłe. Miałam sobie te pełne dokupić w Skierniewicach, ale nie dojechałam, a u nas na razie nie widziałam ich
Niegrzeczna Clair

Tak wygląda teraz Eden

Home&Garden, kolejna róża, która trzyma długo kwiat. No i jest zdrowa

Larissa kwitnie prawie non stop






- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.11
Witaj Gosiu, powoli nadrabiam zaległości choć przyznam ,że akurat Twój wątek (i jeszcze kilka innych) często odwiedzałam,więc jestem na bieżąco.Póki czasu mam ociupinkę to skrobnę kilka słów ,tym bardziej,że pokazałaś piękne wrzosy ,które u mnie jakoś nie chcą rosnąć ,czy masz jakąś sprawdzoną na nie receptę?
Piękny kolor szałwii,tej od sąsiadki, też takie planowałam mieć a wyrosły szałwie o brudno-różowo-amarantowej barwie.
Wiesz,moje szałwie omączone,które w ubiegłym roku wybujały na ok 1,5 m w tym już się trochę opanowały,bo mają ok 80cm ale jak patrzę na Twoje to wydaje mi się ,że są one bardziej zwarte.Czy uszczykujesz pędy w którymś momencie?
Piękny kolor szałwii,tej od sąsiadki, też takie planowałam mieć a wyrosły szałwie o brudno-różowo-amarantowej barwie.
Wiesz,moje szałwie omączone,które w ubiegłym roku wybujały na ok 1,5 m w tym już się trochę opanowały,bo mają ok 80cm ale jak patrzę na Twoje to wydaje mi się ,że są one bardziej zwarte.Czy uszczykujesz pędy w którymś momencie?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.11
A dlaczego Clair jest niegrzeczna 
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu witaj .
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie jeszcze, mnóstwo roślin na rabatach kwitnie,
róże całymi bukietami kwiatów i nawet zdrowe listki mają, jak na tą porę .
Moje już niestety niektóre straszą gołymi badylami .
Trochę Ci zazdroszczę tej przestrzeni .
Miłego dnia Ci życzę .
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie jeszcze, mnóstwo roślin na rabatach kwitnie,
Moje już niestety niektóre straszą gołymi badylami .
Trochę Ci zazdroszczę tej przestrzeni .
Miłego dnia Ci życzę .
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, witam wtorkowo!
Miałam zapytać, czy byłaś w Skierniewicach, ale już czytam że nie... ja podobnie - jakoś nie miałam nastroju i chęci, zwłaszcza że żadne spotkanie forumowe się nie szykowało.
Zdjęcia wychodzą Ci dużo lepsze, a oczywiście światło ma tu swój niebagatelny udział.
Co do Geishy to dzielę Twoją opinię... ładny, długo utrzymujący się kwiat, ale wiotkie pędy.
Miłego dnia!
Miałam zapytać, czy byłaś w Skierniewicach, ale już czytam że nie... ja podobnie - jakoś nie miałam nastroju i chęci, zwłaszcza że żadne spotkanie forumowe się nie szykowało.
Zdjęcia wychodzą Ci dużo lepsze, a oczywiście światło ma tu swój niebagatelny udział.
Co do Geishy to dzielę Twoją opinię... ładny, długo utrzymujący się kwiat, ale wiotkie pędy.
Miłego dnia!
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosik a nie masz na Clair jakiejs calkiem osobnej miejscowki? tak zeby sobie sama rosla i nie zarazala rozyc na okolo? jak nie, to zadbaj o nia w przyszlym roku i zafunduj jej dodatkowe opryski. Ona tez mi sie bardzo podoba i to byla chyba jedna z tych roz na ktora zwrocilam uwage i ktora mialam miec... no ale jak czytalam ze tu choruje, tam choruje, to zrezygnowalam.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Gosi cz.11
Łysa Aspirina rośnie obok iglaków, może towarzystwo jej nie odpowiada ?Anetko, A czy ta druga Aspirynka nie rośnie obok czegoś co choruje?
Muzykanci to piękna róża
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.11
Małgosiu, jestem i u ciebie. Nadganiam jak mogę
Cieszę się, że dziwne nastroje nam znikają, byleby z tą burą szmatą za oknem nie pojawiły się inne
W orgodzie u ciebie cudnie zielono, jakby to nie jesień się zbliżała...


