Alek, nie mam nic przeciwko Twojej liście tutaj, bo jest krótka ;) R. minuscula przydałabym mi się, bo widziałam w necie, że potrafi bujnie kwitnąć. Ch. silvestrii mam 2 różne odmiany, ale kiepsko mi przeżyły zimę. Za 2-3 lata to pewnie zrobimy następny deal, będę miała więcej odmian ;) Szczegóły uzgodnimy na PM.
Btw. jedne z dwóch Ch. silvestrii, ale stan zaraz po zakupie. W zimie bardzo się wysuszył, cała skórka żółta i twarda, człony łamliwe, ale wypuszcza sobie jakieś nowe odgałęzienia, więc może da radę. Kwiaty miał jasno czerwone, człony bardziej zielone niż podstawowy.
Mam jeszcze 2 inne Lobivie hybrydy (Chamaelobivie), ale w złym stanie, więc nie pokazuję ;)
PS. Imiona i nicki - po nickach mi łatwiej, bo mam już nawyk z forów, ale jak ktoś chce po imieniu, to pisać od razu.