Oooo to już coś! Dzięki wielkie!
A mi Gymnocalycium puszcza kwiatka, a poza tym ładnie kwitnie Rebutia cajensis i Rebutia pulvinosa.
Z tym Gymnocalycium (dalej nie wiem co to za odmiana) była heca, bo kupiłam na targu i miał jakiegoś żółtego kwiatka, po czym w domu się okazało, że jest sztuczny i przylepiony

No ale pod spodem był już budzący się pąk ;)