Zastanawiam się jeszcze, czy jeśli przestrzenie pomiędzy doniczkami wysypię np. szyszkami, to czy nie będą one stanowiły "drabiny" dla nornic, zwłaszcza zimą? Podobno one łażą wtedy pod śniegiem, po wierzchu ziemi. Aniu, co o tym sądzisz? Ty masz duże doświadczenie w tej kwestii
Brzozowa Górka
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Brzozowa Górka
Witaj, Jolu w moim wątku.
Mam nadzieję, dziewczyny, że macie rację i liście zakryją donice.
Zaczęłam dosadzać w większe przerwy żurawki, tawułki, paprocie, posadziłam dzięki Twojej radzie, Aniu, bez czarny Eva, ale z kolei pęcherzyca Diablo wydaje mi się być za duża i nie chcę, żeby przysłoniła mi hosty. Czy ją można dowolnie mocno ciąć? Kolor liści ma bosssski....
Zastanawiam się jeszcze, czy jeśli przestrzenie pomiędzy doniczkami wysypię np. szyszkami, to czy nie będą one stanowiły "drabiny" dla nornic, zwłaszcza zimą? Podobno one łażą wtedy pod śniegiem, po wierzchu ziemi. Aniu, co o tym sądzisz? Ty masz duże doświadczenie w tej kwestii
Zastanawiam się jeszcze, czy jeśli przestrzenie pomiędzy doniczkami wysypię np. szyszkami, to czy nie będą one stanowiły "drabiny" dla nornic, zwłaszcza zimą? Podobno one łażą wtedy pod śniegiem, po wierzchu ziemi. Aniu, co o tym sądzisz? Ty masz duże doświadczenie w tej kwestii
Re: Brzozowa Górka
Hosty robią wrażenie zarówno ilością, jak i kolorami, ale do kosiarki się nie umywają 
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Brzozowa Górka
Witaj, Pawle, widziałam w Twoim wątku piękny wiąz Wredei. Zauroczona oczywiście musiałam go zakupić. Napisz, proszę, gdzie lepiej go posadzić - w pełnym słońcu czy może w lekkim cieniu, gdzieś w okolicy modrzewi czy klonu?
Kosiarka to spełnione marzenie mego M ....
Zawsze marzył o ... traktorze....

Kosiarka to spełnione marzenie mego M ....
Re: Brzozowa Górka
Czuję pokrewną duszę w Twoim M
Mi też marzy się taki traktorek, tylko teraz nie bardzo miałbym nim co ścinać 
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Brzozowa Górka
Elu, pęcherznicę możesz dowolnie ciąć. Nawet jest to zalecane.muchazezlotym pisze:Witaj, Jolu w moim wątku.Mam nadzieję, dziewczyny, że macie rację i liście zakryją donice.
![]()
Zaczęłam dosadzać w większe przerwy żurawki, tawułki, paprocie, posadziłam dzięki Twojej radzie, Aniu, bez czarny Eva, ale z kolei pęcherzyca Diablo wydaje mi się być za duża i nie chcę, żeby przysłoniła mi hosty. Czy ją można dowolnie mocno ciąć? Kolor liści ma bosssski....
Zastanawiam się jeszcze, czy jeśli przestrzenie pomiędzy doniczkami wysypię np. szyszkami, to czy nie będą one stanowiły "drabiny" dla nornic, zwłaszcza zimą? Podobno one łażą wtedy pod śniegiem, po wierzchu ziemi. Aniu, co o tym sądzisz? Ty masz duże doświadczenie w tej kwestii
Z szyszkami to akurat nie mam doświadczenia ;) U mnie najwięcej tej zimy buszowały pod łętami piwonii i stroiszem, którym przykryłam koszyki z tulipanami, żeby uchronić je przed ptakami... no i jak nie urok, to...
... wiesz, że mysz polna jak będzie chciała, to wlezie i po murze i po szybie?
Zasadniczo, najlepszą ochroną przed nornicami zimą jest zmarznięta na kość ziemia. Wszelkie przykrycia izolują od mrozu, ułatwiają roślinom przeżycie zimy, ale niestety ułatwiają też nornicom buszowanie
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Brzozowa Górka
Paweł, moi Panowie mają jakieś 2000 metrów dzikiej trawy do koszenia i trwa zacięta walka którego teraz kolej - męża czy 14-letniego syna....
Czyli chyba jednak zrezygnuję z tych szyszek
Pęcherzycę Diablo w takim razie posadzę.
Zastanawiam się jeszcze, czym zabezpieczyć małe iglaki po posadzeniu, żeby trawa rosnąca jak szalona ich nie zagłuszyła. Chyba zamówię wywrotkę kamieni...
Aniu, sugerujesz, że nornica także?zanna pisze:... wiesz, że mysz polna jak będzie chciała, to wlezie i po murze i po szybie?![]()
Pęcherzycę Diablo w takim razie posadzę.
Zastanawiam się jeszcze, czym zabezpieczyć małe iglaki po posadzeniu, żeby trawa rosnąca jak szalona ich nie zagłuszyła. Chyba zamówię wywrotkę kamieni...
Re: Brzozowa Górka
Nie dziwię się bitwie o koszenie
Dobrze, że nie mam syna
Zpomniałem dopisać o wiązie. Z tym Wredei nie jest niestety prosto przez pierwsze lata. Posadzisz go w słońcu to będzie się przypalał, posadzisz w cieniu to liście zzielenieją. Póki dobrze się nie przekorzeni to chyba trzeba przeboleć uszkodzenia słoneczne. Zauważ, że wielkie okazy nie przypalają się
Może właśnie w lekkim półcieniu będzie mu w sam raz?
Zpomniałem dopisać o wiązie. Z tym Wredei nie jest niestety prosto przez pierwsze lata. Posadzisz go w słońcu to będzie się przypalał, posadzisz w cieniu to liście zzielenieją. Póki dobrze się nie przekorzeni to chyba trzeba przeboleć uszkodzenia słoneczne. Zauważ, że wielkie okazy nie przypalają się
- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Brzozowa Górka
Piękna kolekcja host! Nie wiem tylko, czy nie za gęsto posadzone? No, ale może jak w donicach, to się tak nie rozrosną. Zastanawiam się tylko, jak będzie na jesieni - jeśli liście już oklapną, te te donice nieciekawie będą wyglądały... może coś tam dosadzic? I jeszcze jedno przyszło mi do głowy - jak moje hosty zamierają, to wystarczy je grabiami przeczesac i ściągam te liście, jakby były w donicach, to byłoby to trudne - w końcu sporo u Ciebie tych donic wystaje, chyba będziesz musiała ręcznie wszystko wybierac.
Co do pęcherznicy - potwierdzam - lubi cięcie.
Co do pęcherznicy - potwierdzam - lubi cięcie.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Brzozowa Górka
A na przykład sadzić w kółkach z agrowłókniny, a na nią kora albo kamienie? Weź jeszcze pod uwagę, żeby Twoi Panowie w zapale koszenia, iglaczków nie przycięli nisko przy ziemimuchazezlotym pisze: Zastanawiam się jeszcze, czym zabezpieczyć małe iglaki po posadzeniu, żeby trawa rosnąca jak szalona ich nie zagłuszyła. Chyba zamówię wywrotkę kamieni...
Też bym sobie chętnie takim pojazdem pojeździła
Niedawno uznałam, że sadzenie w donicach ma jeszcze jedną zaletę: jaki ci się kompozycja nie podoba, albo liściorami jedna drugą zagłuszają - to donicę z ziemi wyciągnąć łatwiej niż wykopywać hostę z korzeniami
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Brzozowa Górka
Dzięki Pawle za radę - WREDA posadziłam ... w słońcu....
- to ten olbrzym w centrum zdjęcia
A co, niech się uodparnia!

Paweł, syn czasem się przydaje, mówię Ci, np. do ... skoszenia trawy ....
Kasiu, oczywiście, że hosty są posadzone za gęsto!
Ale jak inaczej zasłonię donice?
Poza tym ciągle jeszcze mi się zdaje, że będę miała za mało miejsca
- pomimo posadzenia tylu doniczek - ilość funkii pod klonem czekająca na swoją kolej wcale nie maleje

Zeschłe liście host jesienią zawsze zbieram ręcznie. Trochę miejsca musiałam więc zostawić na stopy...
Aniu, a jak myślisz, kto wykonał pierwszą jazdę traktorkiem?
Przecież nie mogłam odmówić sobie tej frajdy.
Właśnie o to niskie skoszenie iglaczków najbardziej się obawiam. Agrowłókniny dziś nie miałam, a iglaki musiałam posadzić
- na razie te dorodniejsze, odsadzone z Iglakowa:

Kamienie dołożę ... kiedyś tam... Mikrusy na razie stoją bezpieczne w skrzynkach:

Korzyść z host w donicach także mi przyszła do głowy - zawsze jedną donicę można wykopać i w to miejsce posadzić coś innego - jaka zmienna rabata powstanie, no nie?
Wtaszczyłam
, a raczej wtoczyłam też na szczyt górki 2 pnie - będą służyć jako siedziska, coby było skąd podziwiać hostowisko. Tylko jeszcze przydałby się stolik na kawkę




Liściastych drzewek też parę posadziłam, żeby nie było, że tylko iglaki i hosty


Paweł, syn czasem się przydaje, mówię Ci, np. do ... skoszenia trawy ....
Kasiu, oczywiście, że hosty są posadzone za gęsto!

Zeschłe liście host jesienią zawsze zbieram ręcznie. Trochę miejsca musiałam więc zostawić na stopy...
Aniu, a jak myślisz, kto wykonał pierwszą jazdę traktorkiem?

Kamienie dołożę ... kiedyś tam... Mikrusy na razie stoją bezpieczne w skrzynkach:

Korzyść z host w donicach także mi przyszła do głowy - zawsze jedną donicę można wykopać i w to miejsce posadzić coś innego - jaka zmienna rabata powstanie, no nie?
Wtaszczyłam




Liściastych drzewek też parę posadziłam, żeby nie było, że tylko iglaki i hosty

- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Brzozowa Górka
O rany, ale masz jeszcze roślin do posadzenia
ale wiesz co, cudnie to już wygląda, aż poczułam taki przyjemny chłodek w tym cieniu
Przepiękny ten pieniek obrośnięty mchem 
Re: Brzozowa Górka
Piękne masz już hostowisko...a "kosiara" :)lux
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Brzozowa Górka
Elu, pięknie u Ciebie
Sprawiedliwość widzę jest: Ty masz działkę i miejsce na swoje hosty, a Twój M wspaniały traktor
Sprawiedliwość widzę jest: Ty masz działkę i miejsce na swoje hosty, a Twój M wspaniały traktor
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Brzozowa Górka
Elu przecież to chyba jasne między funkiami posadź hostymuchazezlotym pisze:.. Jak myślicie, czym zapełnić przestrzenie między funkiami? ..
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Brzozowa Górka
ale hostowisko .W następnym sezonie to dopiero będzie efekt .A czemu hosty posadziłaś w doniczkach.Jak ci ich nie ubywa to do mnie je wyśłij
miejsce się znajdzie


