Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

@ Abeille
Teraz znowu zapowiadają nawet kilkanaście stopni już od wtorku. Ale jakoś im nie dowierzam i z sianiem rzeczywiście się wstrzymam (choć łapki mnie aż świerzbią)... No niby mógłbym wysiać już to, co jest odporne na przymrozki (lwie paszcze czy maki), ale jakoś tak mi się nie chce pieścić na kilka razy, wolę posiać raz a dobrze.

Co do narcyza ? coś się otwiera, otwiera i otworzyć nie może, a w międzyczasie jednak wyprzedził go żółciusi krokus-niespodzianka (niespodzianka, bo jak w poniedziałek patrzyłem, to jeszcze nawet pączka nie widziałem, w środę był już pączuś, a w czwartek otwarty kwiat). No ale fakt, że np. na poboczach torów RER od narcyzów już aż żółto... Więc chyba czas na nie najwyższy. ;-)

A propos brzęczenia ? wczoraj mi na balkonie, wydając dźwięk podobny do silnika kosiarki, wylądowała kopulująca parka zaderzchni fioletowych (Xylocopa violacea ? takie czarne, gigantyczne, trzmielopodobne stwory o opalizujących na fioletowo skrzydełkach)... Nawet one wiosnę czują. ;:3

A cieszynianka występuje także we Włoszech, Słowenii, Chorwacji i Austrii. Koło Cieszyna jest tylko lokalne, izolowane od głównej populacji stanowisko. ;-)

Pierwiosnki cudne. ;:136

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Loki, widzisz jednak krokusy są wcześniejsze :;230 może tylko o jeden albo dwa dni, ale jednak ;:108 Mój jedyny
pąk narcyza co pokazał żółty środek też zamarł jak na razie w takich temperaturach. Od kilku dni wcale nie chce mu się rozwijać.
A ja czekam i czekam ;:65
Te ogromne czarne pszczoły co mówisz to przylatują do mnie w sierpniu by pozbierać nektar. Jak je widziałam pierwszy raz to
aż się przestraszyłam. Teraz to już wiem co to za zwierz i tylko czatuję na nie z aparatem.
Więc okazuje się że cieszynianka nie jest tylko lokalna, to lepiej, bo jak nie to by było zagrożenie że wyginie. U mnie na glinie i
w całkowitym cieniu nawet się jej podoba. Może wychoduję kiedyś jakieś lokalne paryskie stanowisko dla niej :;230
A u mnie od kilku już dni ptaki oblęgają karmnik. Jak temperatury spadają to nie chce im się szukać robaczków tylko leniwe
przylatują na gotowe. A jest na co popatrzeć, są dzwońce, sikorki, wróble, zięby i ostatnio przyleciały szczygły.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrowionka :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, ale super fotki.. ;:111

Chyba dałaś im smaczne jedzonko, skoro tak pięknie pozowały.
A wiesz jakie to konkretnie ptaszki?
Miłej soboty i , jak zwykle, słoneczka życzę ;:3 ;:3
:wit
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Krysiu, u mnie ptaszki nie chcą jeść niczego innego jak tylko ziarna słonecznika. Całą reszte zrzucają na ziemię.
Dlatego są dobrze podkarmione, szczególnie dzwońce które widać na pierwszym zdjęciu, bo one jedzą codziennie
od samego początka zimy. Za to ten na drugim i trzecim zdjęciu to szczygieł. One przyleciały dopiero kilka dni temu i są
mniej grubaśne. Ale tak wszystkich wyganiają od karmnika, że chyba szybko nadrobią :;230
Dzięki za słoneczko, właśnie grzeje i mogłam wreszcie posiedzieć z kubasem herbaty na tarasie. Wprawdzie nie
za długo ale i tak dobre to na początek :heja
Ciepełka Ci życzę i szybkiej wiosenki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Cieszę się, że cieszynianka dobrze u Ciebie rośnie.
Mojej jeszcze nie widać, bo ziemia całkiem jeszcze zamarznięta.
Dopiero śnieg zaczął schodzić pod wpływem słonka.
Miło obejrzeć wiosnę u Ciebie.
U mnie zimno ale już w dzień nad zerem i szansa na cieplejsze dni.
Miłego weekendu. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Hm, nie wiedziałam, ze cieszynianka jest spod Cieszyna. Ale widzę, że robimy konkurencję Cieszynowi, bo i we francuskim i w różnych polskich ogródkach się teraz będzie rozrastać! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

@ Abeille

No? Wczoraj późnym wieczorem (w ogóle co to za pora na otwieranie kwiatów?! :;230 ) już mi się otwarł ów narcyz. Fotka dostępna w moim wątku balkonowym. Poza tym wyszła właśnie czwarta z ośmiu szachownic. Czyli jednak raczej są opóźnione niż martwe.

Fotki ptaszków ? prześliczne.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu - mój ojciec godzinami mógł słuchać ich śpiewu zabierał klatkę z kanarkami i podpuszczał nie wiem jak to robił ale zlatywały się gile, skowronki, dzięcioły, szczygły - uwielbiał przyrodę, bał się kruków, jakieś miał smutne skojarzenia. Miłością były gołębie i róże, tradycję gołębi podtrzymuje do dziś starszy brat a ja z różnym skutkiem róże. zazdroszczę trochę takich miłych ćwierkających gości, milo puścić "żurawia" do sąsiadki na taki piękny oznak wiosny, pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, zastanawiam się, co napisać, by się nie powtarzać? ;:138 ;:138
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

@ Tara ? a ja w sumie spośród ptaków najbardziej lubię krukowate. Między innymi dlatego, że są to nieprzeciętnie inteligentne zwierzęta ? ich inteligencję można porównywać jedynie z małpami człekokształtnymi oraz papugami. Nigdy nie zapomnę programu, który dawno temu oglądałem na Discovery ? było tam o kradzieżach ryb w Szwecji. Wędkarze zostawiali wędki w przeręblach i wracali po paru godzinach ? a tu nieodmiennie zastawali haczyki wyciągnięte na brzeg. Kiedyś zaczaili się z policją w krzakach ? i co się okazało? Do wędki przylatywał sobie kruk, sprawdzał, czy coś jest na końcu, jak nie było ? to odlatywał ? a jak było, to pracowicie wyciągał rybę na brzeg, ciągnąc za żyłkę dziobem i przytrzymując łapką, następnie zdejmował rybę z haczyka i tyle go widzieli. Z kolei sam miałem okazję obserwować u siebie lokalne wrony, które a to zrzucają jakieś orzeszki z wysokości na asfalt, usiłując je rozbić, a to podnoszą klapę od śmietnika i buszują w środku, a to (w Parc de Sceaux) polują na ryby mniej-więcej w taki sam sposób jak rybitwy (pikują z powietrza w wodę, łapią rybę i podrywają się do lotu, jednocześnie uważając, by się nie utopić)... Cudowne ptaki. :-D

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Ja mam odmienne zdanie. Pomijam to, że nie potrafiły ukraść cebulek tulipanów lekko przykrytych. Kiedyś położyłam
na śniegu kawałki tłuszczu. Otoczyły je (było kilkanaście gawronów), i bały się podejść. Zbliżały się i cofały wielokrotnie,
przyleciały 2 sroki i w kilku podlotach wszystko zabrały im sprzed dzioba.
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witam wieczorowo,
Grażynko, można powiedzieć że u nas też jest jeszcze zima, jest mroźno choć słonecznie. Ale do wiosennego
ciepła jeszcze daleko. ;:65 Nawet w telewizji przestrzegali by jeszcze nie sadzić wrażliwych roślin bo teraz wszyscy
się rzucili do ogrodniczych na zakupy. Ponoć trzeba poczekać na śpiew drozda by powiedzieć że wiosna już przyszła.
A jak dotąd drozdy jeszcze do nas nie wróciły. Więc będzie jeszcze dalej zimno.
Z cieszynianki bardzo się cieszę, bo to dla mnie taka polska roślinka pomimo że ponoć wszędzie można ją spotkać.
Buziaczki ;:196
Agatko, trzeba czynnie się przyczyniać do rozpowszechniania cieszynianki ;:108
Uściski :wit
Loki, no to masz narcyzy szybciej niż ja. :heja moje też niedługo się otworzą ;:108 mają ogromne nabrzmiałe
pąki. Kruki są ponoć bardzo mądre, w Japoni gdzie oblegają bardzo miasta pamietają nawet twarz człowieka który
wyrządził im krzywdę i potem sie na nim mszczą ;:224 Wrony pewnie też, choć ja nielubię ich kraczenia i mamy
w literaturze najlepszy przykład żeby ich nie lubić. Wystarczy przeczytać Żeromskiego 'Rozdziobią nas kruki, wrony'.
Gorące pozdrowionka :wit
Taruś, jak ktoś kocha przyrodę to przekazuje to dzieciom. Mój ojciec też mi zaszczepił taką miłość do natury i teraz
bez niej nie obejdę się. Za gołębiami nie przepadam, ale za to inne ptaszki to jak najbardziej. Szczególnie te maleństwa
bardzo ćwierkające i całe kolorowe są urocze. Szkoda że nie mieszkam blisko lasu...
Buziaczki ;:196
Adrianko, to już taki czas że niewiele się zmienia i niewiele jest do poopowiadania. Trzeba jakoś to przetrzymać.
A ptaków co wydłubują cebule tulipanów to jeszcze nie znam, ale mój kocurek jednak niszczy cebule, bo wykopał mi
znowu hiacynta, tym razem rósł w małej doniczce więc na pewno nie było myszy. Wykopał, obgryzł wszystkie korzonki
poniszczył liście i wszystko tak zostawił na tarasie. Ale miałam roboty ze sprzątaniem i sadzeniem resztek do ziemi.
Sroki są sprytniutkie i jak się do nich człowiek przyzwyczaja to nie do wiary. ;:108 ;:224
Milutkiego wieczoru ;:196

Skorzystałam z zimnego choc słonecznego popołudnia i poszłam szukać wiosny w Paryżu. Co powiecie na takie widoczki?
Znalazłam kilka krokusków i kwitnące krzaczki pod wieżą Eiffla ale najwięcej było turystów i lodowatego wiatru.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na prawdziwą wiosnę trzeba będzie jeszcze poczekać ;:65
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu...to to nie jest prawdziwa wiosna :shock: :?: jak wierzby mają liście...drzewa kwitną a pod wieżą tłum krokusów :shock: :?:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, Ty chyba jednak krócej będziesz musiała czekać na tę upragnioną wiosenkę niż my...
Gdy ogląda się te widoczki od razu widać, że wiosna w Paryżu jest znacznie bardziej zaawansowana niż w Polsce :(
Chociaż ja akurat nie mogę tak bardzo narzekać, bo u mnie od dwóch tygodni pięknie świeci słoneczko, choć noce są bardzo zimne ;:3 Ale tak jestem stęskniona za ogrodem, że zaczęłam już porządki wiosenne!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

No właśnie.
U mnie taka wiosna to chyba dopiero w maju będzie. :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”