Skromny ogród Joli część 6

[Grzegorz B]

.

Grzesiu dziękuję pochwal się proszę coś za skarb zmalałeś

Jolu różnego rodzaju naczynia, zakopane w skrzyni, przez niemieckich mieszkańców, którzy musieli opuścić nasze ziemie, z nadzieją, że tutaj powrócą. Niestety, wiele z tych naczyń, uległo zniszczeniu, choć sporo się zachowało

[evluk]

Jolu- bardzo podoba mi się Twoje oczko
Garnek mam taki sam

[jollla500]

Grzesiu to faktycznie bardzo interesujące jest Twoje znalezisko natknąć się na taki skarb to faktycznie fascynujące uczucie
Teraz to Ci nie dam spokoju ha ha wiesz zawsze marzyłam aby coś takie znaleźć a masz może jakieś zdjęcia ?

Witaj Ewuniu Kochana cieszę się że do mnie zajrzałaś....
Ewuś Twój ogród jest tak piękny że wiele ma ciekawych motywów w tym taki garnek jak mój

[gohna]

cześć Joluś, dawno mnie tu nie było, pięknie u Ciebie jak zwykle, orliki są przecudne. Urzekają mnie najbardziej te ciemne, bo sama mam jasne. Z tymi mrowkami, to dobrze, że odkryliście. Pamiętam jak u mojej babci ciągle na ścianę wychodziła wilgoć i niczym nie mogli jej zlikwidować, aż postanowili skuć tynk do cegły. Gdy lekko stuknęli tynk, wszystko się posypało razem z całym mrowiskiem. Okazało się, że to nie wilgoć wchodziła na ścianę, tylko kwas mrówczany...

[tara]

Jolu pospacerowałam sobie w spokojności po Twoim ogródku a wiesz czego szukałam? słoneczników ale jeszcze ich brak wiem ale będą u Ciebie są cudowne,
Ciekawa jestem kiedy u Ciebie zakwitnie piwonia drzewiasta to może moim będzie głupio i tez się wyprodukują,
na razie to musimy zadowolić te co mamy też są piękne,
pozdrawiam,

[x-o-1]

Oj, Joluś mrówki brrr, aż mi ciarki przeszły po plecach.
A możecie mi powiedzieć , co to jest ta psianka?

[aanula]

Joluś, mrówek nie zazdroszczę ale piwonii i owszem

[x-o-1]

Nie no piwonia mi się bardzo podoba . Moje nie zakwitły.

[dwostr]

Jolu,jak tak czytam o tych mrówach co się zagnieździły w ścianie Twojego domu ,to przypomniało mi się ,że kilka lat temu nie mogłam sobie poradzić z mrówkami w garażu, testowałam wiele wynalazków ,ale mrówki ciągle wyłaziły, dopiero kupiłam taki proszek w ogrodniczym co to niszczy królową i powiem Ci zadziałał .Niestety nie pamiętam już nazwy ale sprzedawca na pewno będzie wiedział jaki to proszek

[Miiriam]

ładna ta piwonia Niech Ci pięknie rośnie
Mizianka dla piesa Cudny

[pelagia72]

Joluś
Piwonia, pewnie, że piwonia ;:104
Zapowiada się rewelacyjnie.
No to nie miłą przygodę macie z mrówkami, zapytam sąsiadów co zrobili ze swoimi, wiem, że mieli ten problem.
Na pocieszenie, u nas między futryną a ścianą a raczej w środku w ścianie mieszkają dzikie pszczoły, a na dachu i strychu szerszenie
Buziaki

[X_r-o]

Witaj Jolu
Pocieszę Cię z tą piwonią . Moja jest może ciut większa (ale niewiele) i ma dwa pąki kwiatowe, więc niekoniecznie będziesz musiała czekać 5 lat na kwiatki
A jeszcze w sprawie mrówek. Jak mieszkaliśmy kiedyś w bloku to oczywiście plagą były mrówki faraonki. Nie wiem, czy mają takie same gusta smakowe, ale idelanie wywabiało się je za pomocą ... kawałka pasztetowej Zostawialiśmy kawałeczek na szafce na noc i rano było tam CZARNO od mrówek. Robiłem psik sprajem z trucizną i po kilku takich zabiegach mrówek nie było

[liska]

Jola.. życzę Ci, żeby szybko zakwitła
bo jak zakwitnie to pokażesz zdjecie ..
a my .. ja będę się ślinić przed ekranem i w koncu sobie kupię

[ElzbietaaG]

Pawełku to chyba jest dobry sposób i tańszy, bo ja widziałam u znajomej
surowe kotlety schabowe oblepione mrówkami

[jollla500]

Witaj Gosiu a wiesz że w tym miejscu ściana zawsze była wilgotna, myslałam że to wina okna



Tarusiu Kochana w tym roku jak zwykle słoneczników posadziłam gdzie tylko się dało.....więc jak tylko przyjdzie pora kwitnienia naoglądasz się ich do woli.....



Ewuś jest coś bardziej czego się boje brrr..... myszy
Kochanie sama jestem ciekawa co to jest ta psianka



Anulku ciekawa jestem na jaką piękność ta piwonia wyrośnie...



Danusiu też kupiłam taki proszek i sypię go codziennie ...zobaczymy co będzie za jakiś czas....


Bernadetko dziękuję piesek pomiziany



Agnieszko to faktycznie nie zazdroszczę dzikich pszczół a w szczególności szerszeni....miałam z nimi przygodę dwa lata temu






Witaj Pawełku to cieszę się bardzo....może będę cieszyć się nią szybciej niż przypuszczam....a co do mrówek to super pomysł i chyba ja zacznę ją dokarmiać pasztetówką ha ha




Liseczko Kochana jak tylko zakwitnie na pewno pokażę.....



Elunia schabowego to wolę sama zjeść





Kochani i jeszcze prośba to co może być za roślinka ?