Agita- mój pierwszy sezon :)

[justus27]

Art- a jakby jeszcze go przyozdobić, to 100zł i mało by było ;)
Agita- Uraczaj nas często fotkami Leadera...Będę go "podglądać" z miłą chęcią

[Agita]

Dziękuję kochane za odwiedziny
Obiecuję świeże fotki leadera, niestety na razie postęp niewielki- pąki otwierają się baaardzo wolno i leniwie, do tej pory jest tylko 5 kwiatków, za to "poleciały" kolejne pąki, głównie te pojedyńcze- będzie tak jak u Ciebie Kamilko, że niektóre odbicia pozostaną pewnie jedynie "kolcami" ;) No chyba, że leader obudzi je na wiosnę, też by źle nie było

Otwierają się u mnie kolejne dwa żółte phalaenopsis, ale ilość pąków już bez rewelacji- jeden ma tylko 2, drugi 4 sztuki. Jutro postaram się wrzucić zdjęcia, będzie troszkę czasu; ostatnio zaganiana jestem

[agnieszka__]

Agita cudeńko ,czekam na rozkwit w pełni ,powiem nawet ,że nie mogę się doczekać ,tyle gałązek to będzie uczta dla oczu.

[Agita]

Czas na małe uaktualnienie i obiecane dawno temu zdjęcia ;)

Trochę się u mnie teraz dzieje; rośnie, otwiera- co kilka dni robię nowe zdjęcia, ale zanim zdążę zmniejszyć i pokazać na forum, już tracą aktualność Cieńko u mnie ostatnio z wolnym czasem; czas spędzony w domu z dzieckiem dobiegł końca, wracam do pracy. Niestety, na forum będę już rzadszym gościem, dla kwiatków też mam coraz mniej czasu; jeszcze tyle bym chciała mieć, ale kupowanie nowych w obecnej sytuacji byłoby co najmniej nierozsądne. Szkoda

No dobra, przejdźmy do konkretów...
Muszę Wam powiedzieć, że zauważyłam u moich phalaenopsis pewną sezonowość kolorystyczną. Latem i wczesną jesienią kwitły mi niemal same różówo-bordowo-fioletowe, zimą otworzyło mi się kilka białych jeden po drugim, obecnie jest pora na żółte. Wszystkie poniższe kwitnienia to kwestia ostatnich dwóch tygodni :

[Storczykowa]

Ale cuda, u mnie też parę żółtych kwitnie . Z twoich bardzo mi się podoba ten w czerwone, duże kropki.

[AnnaL]

Agnieszko piękne te żółtaski - gratuluje kwitnień.

[justus27]

Piękne kwiatki ;) Kolorowe...wiosenne...
A Wpadaj rzadziej, wiadomo życie...ale czasami Obdarz nas fotkami

[patrykgiel]

Żółty Phal. Harlequin jest po prostu cudowny, ja szukałem w CH typu N*** Cast***** i tam nie było takich !?

[Agita]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa Jutro wrzucę następną porcję zdjęć, bo to jeszcze nie wszystko. Obiecałam Wam też aktualne zdjęcie leadera- obecnie ma otwartych 13 kwiatów i jeszcze kilka pąków w kolejce do otwarcia.

Justus, muszę zrobić dla Ciebie zdjęcie maluszka od Ciebie- pięknie rośnie, listek już spory i zdrowiutki , rosną mu nowe korzonki

Patryk, ten żółty w kropy trafił mi się latem w Bricomarche- jeśli macie w pobliżu, to plecam czasem zajrzeć, oni mają jakieś takie oryginalniejsze okazy.
Co lepsze, był przeceniony- został jako jeden z dwóch ostatnich z partii, posadzony był w przesuszonym sphagnum, 3 dolne listki zaczęły mu żółknąć, pewnie z braku wody. Napoiłam go, dopieściłam, w listopadzie przesadziłam nawet do kory bo w sphagnum miał zbyt mokro a u mnie chłodno- zrzucił tylko jeden z tych 3 listków i pięknie mi rośnie, wypuścił listek, nowe korzonki, kwitnie na nowym pędzie... Pokazywałam go w sierpniu po zakupie- wtedy był już w końcowej fazie kwitnienia, myślałam, że jest bledszy i ma biskupie plamki, a tu taka niespodzianka!
Szkoda, że wydał tylko 2 kwiatki, ale to młoda roślinka, no i ma za sobą sporo zmian w krótkim czasie.

[dewuka]

Piękne kwitnienia do pozazdroszczenia (nawet nie czuję jak rymuję... ). A żółty w kropki ciągle na 1 miejscu mojej listy chciejstw...

[Danutka55]

Wspaniałe kwitnienia u ciebie.Bardzo mi się podoba ten otwierający się pączek na ostatnim zdjęciu.

[gogi]

Fajnie z tą sezonowością kolorów. Podobają mi się wszystkie, ale najbardziej żółtasek w kropy - jest cudowny

[Baryczka]

Agnieszko, jakie cudne kwitnienia u Ciebie! Super są fotki z rozwijającym się kwiatem cytrynka. Ten z brico też śliczny. Potwierdzam fakt, że tam można trafić ciekawe okazy. Sama mam stamtąd kilka ulubionych.

Niestety u mnie kwitnień na razie nie będzie, pąki jak jeden mąż- opadły! Nieważne!

[Agita]

Oto następna porcja zdjęć:

Tak wyglądał w sierpniu ten woskowy żółty w czerwone kropy- jest różnica, co? ;)



Tu gąszcz na moim parapecie- 2 białe i Pink Panter niemal w pełni rozkwitu, sorry za mało wyraźne zdjęcie, nie umiem zrobić lepszego, ostrość łapie mi się gdzieś z tyłu:



Mój pierworodny rozpoczyna tegoroczne kwitnienie:





Mojej cambrii właśnie wczoraj obcięłam pędy- kwitła krótko; 1 pęd 6, drugi 4 tygodnie, więc na pamiątkę:



Mój ulubiony delikatny białasek w słoneczku:



Tu przedłużenie o jeden jedyny kwiatek:



No i leader:







Justus, to zdjęcia dla Ciebie- tu 2-3cm od dołu widać świeży korzonek, trochę blady jest ;) - ale to moja wielka radość, bo to pierwszy, jaki się ukazał w podłożu od kiedy do mnie trafił



Tu widać nowe korzonki wybijające spod liścia; 2 się niestety przyblokowały, trzeci chyba da radę:



Stare plamki wciąż są na listkach, ale młody zupełnie gładziutki



Danusiu S., to dla Ciebie- ten sam "pąk" dzisiaj:



Kamilko, to bardzo bardzo przykro- kurcze, żeby tak człowiek wiedział o co chodzi i potrafił temu zapobiec... U mnie też było trochę strat, niewiele w stosunku do udanych kwitnień, ale zawsze jest to przykre.

Dziękuję za wszystkie wizyty oraz komentarze

[śnieżka]

Ależ u Ciebie dużo kwitnień- wszystkie storczyki bardzo piękne- ten białasek delikatny, też mi przypadł do gustu. Gratuluję nowych korzonków, niech szybko rosną.