Ogródek Pszczółki cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Eluś,
to jest prawdziwe uzależnienie od forum. Dużo nas jest takich co by chętnie poszło choćby na trochę na odwykówke
ale jak tu zostawić tak wspaniałe koleżanki i niegrzecznie niedpowiadać na przemiłe posty?
I do tego tyle jest ogrodów do obejrzenia i ciekawych rzeczy do nauczenia. No nie, nie da się. ;:14
Jak tak namawiasz to spróbuję też zrobić jakąś wizytówkę niedługo.
Milutkiego wieczoru ;:196

Taruniu,
oczywiście że Cię przyjmiemy do stowarzyszenia. Tym bardziej że tak czule opisujesz ogród twojego taty z brzozami i jaśminem że aż mi się też łezka zakręciła.
A Twój jaśminowiec ze zdjęcia jest śliczny, czy to ten którego już nie ma?
Ludzie niczego nie uszanują, nawet bzu na czyjejś działce. Choć słyszałam że to ponoć dobrze robi bzom gdzy się tak rwie do bukietów.
Buziaczki :wit

Haneczko, nasza skarbnico wiedzy.
To ja teraz rozumiem że trzeba go bardziej odmładzać niż to co ja mu robię by ładniej i obficiej kwitł.
Wybiorę też tą 1 opcję, i zrobię mu takie krótkie strzyżenie jak Ty na połowie pędów bo musi mi pachnieć co roku i podrzucę oborniczka
zaraz po kwitnieniu. Bo jakbym przycięła drastycznie wszystkie pędy po kwitnieniu to pewnie by nie odrósł w lato.
Takie całkowite golenie na 'łysą pałę' więc opcja numer 2 to się robi chyba zimą i wtedy nici z kwiatów na wiosnę.
Ale wiesz że u mnie rośnie w górę to pewnie też z braku miejsca bo w szerz nie ma gdzie.
Tylko żeby za bardzo się nie rozrastał po goleniu bo ma zostać taki niewielki ale lepiej i uroczo kwitnąć.
A u nas też nieźle ma być tej nocy. Zapowiadają -7°C to po co jechać w pagóry? Wystarczy wyjść na dwór :;230
Uściski ;:79
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witajcie !
To już o niemodnym jaśminowcu wiem wszystko ( albo prawie ) i mogę spokojnie go wiosną posadzić...Dziękuję za tyle informacji !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

goryczka143 pisze:Witaj Wiesiu!
Ja też mam ten niemodny jaśmin jak znajdę zdjęcie to pokażę.
Ja nie czuję się najlepiej a tu jeszcze praca przedświąteczna.
Może jakoś się pozbieram, byle do wiosny.
Miłego wieczoru.
Witaj Krysiu,
kochanie nabieraj sił, to najważniejsze i odpuść sobie niektóre prace świateczne. Wiesz, bez tego też będą święta.
A i pani domu bardziej odpoczęta i bardziej zadowolona to i święta bardziej udane.
Zdjęcia pooglądamy też później. Nie uciekną, a zima jest długa więc jeszcze będzie dużo czasu by wszystko
popokazywać.
Dużo, dużo zdrówka Ci życzę ;:167 ;:167 ;:167
kajpej pisze:przepraszam Wiesiu ,ale na Twoim wątku jest ciekawy temat o jaśminach .
Ja mam pytanie ,dlaczego mój jaśmin i mojego sąsiada nie pachnie.
wyrzuciłam go kupiłam nowy u ogrodnika z kilkoma pachnącymi kwiatkami .
Na drugi rok krzew obsypany jest kwiatkami ,ale nie pachnie .
proszę o odpowiedź na moim wątku
pozdrawiam Elżbieta
Elżbietko,
odpowiadam w Twoim wątku
Uściski :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Tamaryszek pisze:Witajcie !
To już o niemodnym jaśminowcu wiem wszystko ( albo prawie ) i mogę spokojnie go wiosną posadzić...Dziękuję za tyle informacji !
Izuś,
to mamy liczyć że na wiosnę zaszczycisz nasze grono NIEMODNYCH OGRODÓW z jaśminowcem ? :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Mam JEDNEGO JAŚMINOWCA i tez proszę o przyjęcie mojej kandydatury
w poczet MIłOŚNIKÓW NIEMODNYCH OGRODÓW , BARDZO MI SIĘ TO OKREŚLENIE SPODOBAŁO. :wit
;:114 Miło by mi było dołączyć do tego miłego grona lubiącego rustykalne ogrody.
Buziaki,
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Mam nadzieję,że już jestem na liście Kandydatów na Członków tego Szacownego Stowarzyszenia !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu u mnie jaśminowce też puszczone samopas podobnej wielkości.
Podcinam tylko niesforne gałązki wychodzące poza szpaler.
Uwielbiam ich zapach i śnieżną biel kwiatów.
Ale skoro Hania pisze, że podciety o połowę lepiej rośnie i kwitnie to wiosną zaryzykuję na jednym i zobaczymy co będzie dalej. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu Skarbie, ta fotka to jaśmin Dali, niestety ja nie mam, ale obiecuje w tym sezonie będę miała, ;:196 ;:196 p
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

peonia pisze:Mam JEDNEGO JAŚMINOWCA i tez proszę o przyjęcie mojej kandydatury
w poczet MIłOŚNIKÓW NIEMODNYCH OGRODÓW , BARDZO MI SIĘ TO OKREŚLENIE SPODOBAŁO. :wit
;:114 Miło by mi było dołączyć do tego miłego grona lubiącego rustykalne ogrody.
Buziaki,
Ja go nie mam, ale rośnie na granicy i często pędy wyginają się w moją stronę...
To tak jakbym go miała, co ? :;230

Wiesiu, jak tam u Ciebie pogoda ? ;:196
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu, Hania ma rację - po kwitnieniu można jaśminowiec przyciąć o połowę, ale najstarsze pędy co jakiś czas powinno się wycinać u nasady, żeby zrobić miejsce nowym...
U mnie minus 5 i prószy śnieżek - jest ślicznie :!:
Pozdrawiam Cię zimowo :wit
Awatar użytkownika
fela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1565
Od: 23 lut 2009, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Fr

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu, a jak u Ciebie. U mnie cały dzień piękne słońce. Choć obiecywano w radiu kilka płatków śniegu. Chciałabym jednak, aby było cieplej. Jakoś nie mogę się pogodzić z taką zimą. W zeszłym roku mówili Bretończycy, że to mrożna zima, ale w połowie grudnia było jescze ciepło. Zima przyszła dopiero w styczniu. Wczoraj w telewizji oglądałam wichury, które przeszły przez Francję w ostatnich latach i pomyślałam sobie, że wolę śnieg i zimno, to nie problem, najgorsze są wichury. Czy kiedykolwiek odczułaś na własnej skórze skutki jakiegoś huraganu ? Ostatnio, kiedy byłam w Polsce, to niedaleko nas zmiotło osadę 12?stu domów, a zeszłej zimy zerwało u nas linię elektryczną. W Paryżu nie ma takiego zagrożenia jak tu, choć huragan, chyba z roku 1997 (?) był przerażający i katastrofalny w skutkach. Czy wtedy też mieszkałaś w Pryżu?
Ogródek Feli
A tu wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu!
Czy jestem przyjęta do klubu miłośników jaśminowca. Zdjęcie jaśminowca
pokazałam. Ja przy nim nie robię nic. Wosną tylko podlewam nawozem.
Kwitnie co roku jak widać na zdjęciu.
Miłego wieczoru.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witajcie zimowo,

Nie było mnie przez chwilkę a tu tyle przemiłych gości i zwolenników stowarzyszenia MIłOŚNIKÓW NIEMODNYCH OGRODÓW

Beatko,
Obiecane już jesteś na liście ;:138

Izuniu,
zapisałam i twoją kandydaturę ;:108

Grażynko,
to będziemy dwie do podcinania ale dopiero po kwitnieniu :tan
tara pisze:Wiesiu Skarbie, ta fotka to jaśmin Dali, niestety ja nie mam, ale obiecuje w tym sezonie będę miała, ;:196 p
Nieszkodzi Taruś,
przecież już miałaś u siebie jaśminowca więc i tak masz prawo być w gronie MIłOŚNIKÓW NIEMODNYCH OGRODÓW
Gabriela pisze: Ja go nie mam, ale rośnie na granicy i często pędy wyginają się w moją stronę...
To tak jakbym go miała, co ? :;230

Wiesiu, jak tam u Ciebie pogoda ?
Gabi,
no jeśli go nie przycinasz po twojej stronie to można zaliczyć :;230
U nas zimniutko jak cholerka aż mi Polskę przypomina Brrrrrrrrrrrr
dala pisze:Wiesiu, Hania ma rację - po kwitnieniu można jaśminowiec przyciąć o połowę, ale najstarsze pędy co jakiś czas powinno się wycinać u nasady, żeby zrobić miejsce nowym...
U mnie minus 5 i prószy śnieżek - jest ślicznie :!:
Pozdrawiam Cię zimowo :wit
Daluś,
Ja zrozumiałam u Hanusi że ta połowa to połowa pędów a nie połowa długości i ma się je ściąć przy samej ziemi. Tak właśnie zamierzam ;:108
A u nas też ma być śnieg tej nocy i przez całe jutro. Ma spaść aż 5 cm :;230
fela pisze:Wiesiu, a jak u Ciebie. U mnie cały dzień piękne słońce. Choć obiecywano w radiu kilka płatków śniegu. Chciałabym jednak, aby było cieplej. Jakoś nie mogę się pogodzić z taką zimą. W zeszłym roku mówili Bretończycy, że to mrożna zima, ale w połowie grudnia było jescze ciepło. Zima przyszła dopiero w styczniu. Wczoraj w telewizji oglądałam wichury, które przeszły przez Francję w ostatnich latach i pomyślałam sobie, że wolę śnieg i zimno, to nie problem, najgorsze są wichury. Czy kiedykolwiek odczułaś na własnej skórze skutki jakiegoś huraganu ? Ostatnio, kiedy byłam w Polsce, to niedaleko nas zmiotło osadę 12?stu domów, a zeszłej zimy zerwało u nas linię elektryczną. W Paryżu nie ma takiego zagrożenia jak tu, choć huragan, chyba z roku 1997 (?) był przerażający i katastrofalny w skutkach. Czy wtedy też mieszkałaś w Pryżu?
Felu,
też nie chcę takiego zimna ale nie ma wyboru. A śnieg ma być jutro. Może trochę się ociepli pod pierzynką śniegową ?
Przyzwyczaiłam się za bardzo to cieplutkich zim a tu masz babo placek. Wracają ostre zimy jak w Polsce.
Wichury też nieprzyjemne choć ta z 1997 nas oszczędziła, tylko dwie dachówki się ześlizgnęły z dachu i nawet nie stłukły.
O ósmej rano mój M juz był na dachu i naprawił.
goryczka143 pisze:Wiesiu!
Czy jestem przyjęta do klubu miłośników jaśminowca. Zdjęcie jaśminowca
pokazałam. Ja przy nim nie robię nic. Wosną tylko podlewam nawozem.
Kwitnie co roku jak widać na zdjęciu.
Miłego wieczoru.
Krysiu,
Dowód jaśminowcowy pokazałaś, przyjęty przez komisję, więc oczywiście jestes przyjęta do klubu
Dużo zdrówka i odpędź smutki. Wszystko będzie dobrze. ;:167

Dla wszystkich MIłOŚNIKÓW NIEMODNYCH OGRODÓW przesyłam gorące buziaczki ;:196
i milutkiego wieczora dla wszystkich forumków
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu a ja poproszę o foteczki z twojego tarasiku.
Pragnę na nim przysiąść i delektować się widokami , zapachami i odpocząć troszeczkę.
Pozdrawiam zimowo. :wit ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Zapraszam Grażynko na kawkę na tarasik ;:40

Obrazek

A jutro porobię kilka fotek, ma być trochę śniegu to bedzie ładniej, bo po mrozach trochę smutno
oglądać ścięte roślinki. Nawet bergenia zwiesiła liście i kwiaty pochyliły głowy. Wyrzuciłam dzisiaj
wszystkie heliotropy co poczerniały w jedną noc. Tylko lwie paszcze nic sobie nie robią z mrozu i
kwitną dalej. Niesamowicie to wygląda.
Milutkiego wieczoru ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”