Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Coma jesteś niesamowita...kto wie, może nawet masz na koncie rekordowy czas jazdy wózkiem bez ważnego przeglądu !!!
Pękłam ze śmiechu, kiedy sobie wyobraziłam tego gostka ze stacji diagnostycznej :;230 :;230
Tak trzymać....
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Gosiu , strzał... za 100 punktów!!! :;230 :;230 :;230
Z czołówką... :;230 :;230 Co tam 350 dni... ;:138 ;:138
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Witaj Mariolu ;:196 widzę Grzesiu przyszedł się na mnie pożalić :?


Mariolu mój największy rekord to 30 dni ale żeby rok :shock: ale jesteś zakręcona ;:112
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Coma.. jesteś taka jedna :) drugiej takiej nie ma :)

wiesz co... że Ty o nas nie zapomniałas jeszcze..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Ja do ogródka nocą nie chodzę co by mnie małżon nie wydziedziczył :)

Juz i tak łypie okiem czym się w laptopie bawię - jak zdążę to chowam forum i otwieram co innego żeby biedaka o palpitacje nie przyprawiać.

Żeby chłop był zazdrosny o roślinki i roślinkowe znajomości ;)

Fajowo jest być szalooonyyyyyym tadaaaaaaam :) jutro będę saaaaaadziiiiiić - kupiłam floksy, goździki, żurawkę, trzmielinki i drobiazgi przecenione -50% w yucce :) patrzę jak sroka w gnat w doniczki na paletkach (w ten sposób je przywiozłam i tak mi łatwo nosić) a chłopina z pobłażaniem i raczej bez zrozumienia łypie spod oka jak można się uśmiechać do prawie pustych doniczek z zasuszonymi badylkami ledwo widocznymi z ziemi :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8948
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariola !
Jesteś niesamowita , jak Cię nie lubić !
Dobrze, że sama się skapnęłaś z tym przeglądem :lol:
Wyobrażam sobie Twój samochód z trawą w bagażniku, szyszkami itp. na tej stacji diagnostycznej :;230
A mój M. tak się trzęsie i nawet boi się jednego dnia bez ważnego przeglądu jeździć :;230 Luzik !
Pozdrówki ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu , jeszcze mnie nie pobiłaś. Jak w latach 80 - tych kupiliśmy malucha to myślałam , że przegląd
mam na 5 lat i jak pan władza mnie zatrzymał do rutynowej kontroli i coś tam krzywił minę , że przegląd się skończył
to się z nim kłóciłam , że mam jeszcze czas do pażdziernika a było to w czerwcu. Przegląd miałam już 20 miesięcy nieważny.
Zatrzymali mi dowód rejestracyjny , ale nie zubożałam :!: :!:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

pelagia72 pisze: Dobrze, że sama się skapnęłaś z tym przeglądem :lol:
Chyba mnie przeceniasz....
Zięć pożyczył Megankę i zauważył brak przeglądu :;230

Grzesiu - u ciebie może padać śnieg bo już zabezpieczyłeś róże i inne wrażliwce ale u mnie musi poczekać aż skończę :D


Gosiu - czołówki nie miałam ale wyskoczyłam na chwilę ( taka byłam naiwna ) w drodze na działkę więc byłam w dresie.
Więc przynajmniej porządnym ludziom wstydu nie przyniosłam tylko dresiarzom :;230

Krysiu - z zemsty wszystkie komary na ciebie naślę :wink:

Miłka
- a ja to będę robiła 13 grudnia.
Jestem lepsza :heja

Judytko - on nic nie skomentował ale przyglądał się mi z wielką dozą .... obawy ? :;230

Jolu, Andrzeju - kiedyś było jeszcze gorzej bo jeździłam miesiąc bez ubezpieczenia.
Od tego czasu zmieniłam agenta na takiego co miesiąc przed terminem już zaczyna do mnie wydzwaniać ;:180

Iza
- właśnie dlatego zapominam o wszystkim że wiecznie siedzę na forum :tan

Aniu - to co ?
Jutro sadzimy ? :heja
Dobrze jest wiedzieć że nie tylko ja mam kota :P

Olu - jak miałam nówkę z salonu to przegląd robiłam co 2-3 lata, ale teraz mam babcię Megankę więc muszę mieć przegląd co rok :(
Ale dobrze jest wiedzieć że nie pobiłam ( jeszcze ) rekordu :heja
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Sadzimy sadzimy :)
Nawet zrobię doły pod liliowce od Grażyny - Ismeny, a co :) Bo potem zmrozi i będzie trudniej wykopać ;)
Ale powiem szczerze że mąż wolał mnie PRZED ogródkowym oszołomstwem 8-) zanim jeszcze mi odbiło 8-) znamy się trochę a odbiło mi dopiero TĄ wiosną (przez TO forum :tan ) i wciąż się nie przyzwyczaił że roślinki to priorytet aktualnie :twisted: pozostaje często udawanie że jest inaczej - a roślinne zakupy tłumaczę prezentami od forumowiczów - to się człowiek nagimnastykuje dla spokoju ;)

A przeglądu nie mam od...listopada 2007 ;)

Ale właśnie mąż warczy samochodem z garażu więc naprawia i może mój staruszek przegląd przejdzie ;) - samochód, nie mąż, bo chłopa sobie wzięłam upolowałam młodszego rocznikiem ;)
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Ty też ????
Ja mam 20 liliowców od Ismeny do posadzenia ale chyba nie zdążę więc tylko zadołuję.
Aniu - młodsze roczniki są OK, bo te w podobnym do nas samych wieku to stare pierdziele są :;230


A już mnie dopadło ( również przez TO forum ) robótkowe szaleństwo.
Są już serwety, aniołki, dzwoneczki i gwiazdki :D
Ale skończył się kordonek więc przerwa do poniedziałku....
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu bez kordonka też można ale trza uważać chyba , że jest się już w pewnym wieku :!: :;230 :!:
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu ja nie skończyłam obcinać wilków, mam do nich nożyce na długim paliku ze sznurkiem do pociągani... to dla leniuchów i kręci ogłów takich jak ja...hi,hi,hi Drzewka pobieliłam prawie wszystkie. Wy już o Świętach rozmawiacie?
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

ale tu wesoło, miłego dnia
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13362
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Olu - bez kordonka ?
To ja chyba jakaś ciemna jestem bo nie wiem o co chodzi z kordonkiem i metryką :D

Zytko - widziałam jak ktoś ciął takim ustrojstwem i wydawało mi się że to skomplikowana czynność...
Ale jeśli powiesz że to łatwe - pomyślę gdzie to kupić :D
Drzewka będę bieliła ( o ile w ogóle ) to w lutym chyba...

Taruś - witaj chłodnym rankiem :D


Oglądałam przed chwilą "Maję w ogrodzie" i wpadłam na pomysł by zamiast trawnika między jabłoniami, który i tak kiepsko rośnie zrobić sobie "dywanik" z bluszczu hedera helix.
Zostawiłam trochę pędów na ziemi więc wiosną sobie odetnę i wykopię gotowe sadzonki.
No i kosić nie trzeba :heja
Zostanie tylko jeden tradycyjny kawałek trawnika - trzeba w końcu mieć miejsce na rozłożenie leżaczka czy kocyka.
Choć prawdę mówiąc to kocyk był na trawniczku tylko raz ( maj 2008 ) a leżaczek ani razu :P
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu jak przecztałam o Twoim dowodzie rejestracyjnym, od razu pobiegłam sprawdzić mój. Dziękuję bardzo za przypomnienie, mnie na szczęście kończy się 29 grudnia. Dzięki za przypomnenie. Gdyby nie Twoja przygoda na pewno jeżdziłabym tak jak Ty nieświadomie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”