Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Anuś, w/g tej przepowiedni
http://www.efakt.pl/Prognoza-pogody-na- ... 842,1.html
będzie kwitła!
I jeśli późnowrześniowe deszcze, nie zasieją na niej zgnilizny,
będzie można ścinać kwiatostany do zimowych bukietów.
Czego Ci serdecznie życzę.
NIestety, lodowate noce juz porobiły brunatne plamy na Anabelli,
więc może zdjęciowa paniculata " Pink Diamond", jako "twardsza sztuka",
zostanie chusteczkowym wspomnieniem do zimowych bukietów.
Ewuniu, oby się myliła Twoja Kasandra!
Wiosna zaczeła się z końcem maja, a zima ma być już w październiku?
O nie! Po moim trupie
Zaraz zacznę fałszować protest songi do księżyca.
http://vids.myspace.com/index.cfm?fusea ... d=18422113
Olu, Aszko, już trawnik zasłany żółtymi listkami czeremchy,
już łyse jesiony nie tylko nad Rabą, ale tez wzdłuż dróg.
To zwiastuny Pani Zimy.
Jadzioku, Grzesiu - dziękuję.
Coś dla Mirka

I wreszcie! Oko Smoka wróciło po 2 latach, do naturalnych centek.


"Czarna Trawa" lat 3 ! Ciekawa jestem , czy u kogos ona rośnie?

http://www.efakt.pl/Prognoza-pogody-na- ... 842,1.html
będzie kwitła!
I jeśli późnowrześniowe deszcze, nie zasieją na niej zgnilizny,
będzie można ścinać kwiatostany do zimowych bukietów.
Czego Ci serdecznie życzę.
NIestety, lodowate noce juz porobiły brunatne plamy na Anabelli,
więc może zdjęciowa paniculata " Pink Diamond", jako "twardsza sztuka",
zostanie chusteczkowym wspomnieniem do zimowych bukietów.
Ewuniu, oby się myliła Twoja Kasandra!
Wiosna zaczeła się z końcem maja, a zima ma być już w październiku?
O nie! Po moim trupie
Zaraz zacznę fałszować protest songi do księżyca.
http://vids.myspace.com/index.cfm?fusea ... d=18422113
Olu, Aszko, już trawnik zasłany żółtymi listkami czeremchy,
już łyse jesiony nie tylko nad Rabą, ale tez wzdłuż dróg.
To zwiastuny Pani Zimy.
Jadzioku, Grzesiu - dziękuję.
Coś dla Mirka

I wreszcie! Oko Smoka wróciło po 2 latach, do naturalnych centek.


"Czarna Trawa" lat 3 ! Ciekawa jestem , czy u kogos ona rośnie?

-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
oko smoka wróciło i jest bystre........własnie wypatrzyło u Ciebie wisterię :o
...........noooooo teraz posadzę! skoro w chusteczce zimuje.......ale czy NAM ZAKWITNIE?
cmokasy
cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
U Smoka i glicynia, zakwitnie
Na ciepłym szczycie pagóra, w południowej wystawie,
kwitnie u znajomych !
Nasze 2 szczepione ( chińska i japońska) - nie kwitna programowo,
bo wymarzają regularnie albo do poziomu ziemi, albo do kikuta.
Więc na pergoli, " robią za paprotkę"
Cynamoniu, jesień piętrowa
, bo i na ziemi, i w koronach.
Tu, już przedeptany chodnik liściasty.

i chustkowe" szczyty"

_oleander_, górskie mikroklimaty- niezbadane
.
Różnica w wilgotności i temperaturze ogromna, nawet w odległości kilkunastu metrów.
Osłonięcie od rzeki, od jej chłodzącej wilgotności, pagórek wyniesiony ponad strumień wiatru,
mur podnoszący zimny strumień powietrza, to są właśnie takie elementy,
które potrafią z sąsiednich domów, zrobić dwa różne biotopy i mikroklimaty.
I szczerze mówiąc, tego nauczyłam sie dopiero w pagórach.
*******
Telefon.
" Pani Haniu, ocali Pani kwiatka?
Już go pocięli na kawałki, a resztka w doniczce zaraz idzie do śmietnika.
Weźmie go Pani? "
Pognałam, jak na skrzydłach!
I oto, co ukazało się moim oczom... carnosa z pędem variegaty i kwiatowym pączkiem !

Na ciepłym szczycie pagóra, w południowej wystawie,
kwitnie u znajomych !
Nasze 2 szczepione ( chińska i japońska) - nie kwitna programowo,
bo wymarzają regularnie albo do poziomu ziemi, albo do kikuta.
Więc na pergoli, " robią za paprotkę"
Cynamoniu, jesień piętrowa
Tu, już przedeptany chodnik liściasty.

i chustkowe" szczyty"

_oleander_, górskie mikroklimaty- niezbadane
Różnica w wilgotności i temperaturze ogromna, nawet w odległości kilkunastu metrów.
Osłonięcie od rzeki, od jej chłodzącej wilgotności, pagórek wyniesiony ponad strumień wiatru,
mur podnoszący zimny strumień powietrza, to są właśnie takie elementy,
które potrafią z sąsiednich domów, zrobić dwa różne biotopy i mikroklimaty.
I szczerze mówiąc, tego nauczyłam sie dopiero w pagórach.
*******
Telefon.
" Pani Haniu, ocali Pani kwiatka?
Już go pocięli na kawałki, a resztka w doniczce zaraz idzie do śmietnika.
Weźmie go Pani? "
Pognałam, jak na skrzydłach!
I oto, co ukazało się moim oczom... carnosa z pędem variegaty i kwiatowym pączkiem !

- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Hanuś muszę przyznać, że Twoje wiadomości i sposób ich przekazywania
zawsze kojarzy mi się z Mikołajem Rejem, opisywał w "zywocie czlowieka poczciwego"w różnych porach roku, przynoszące wiele pożytku, a także dające satysfakcję. Zalecał uprawiać wokół domu sady owocowe i ogrody warzywne, by niczego przez cały rok nie zabrakło rodzinie gospodarza.używał często zdrobnienia nazw owoców i warzyw np. wineczko, ogóreczki, majoranik, orzeszki, śliweczki, syrczki itp.
U Ciebie podobnie jest tyle pomysłów, nowinek a wszystko to podajesz na tacy z humorem, dzięki
zawsze kojarzy mi się z Mikołajem Rejem, opisywał w "zywocie czlowieka poczciwego"w różnych porach roku, przynoszące wiele pożytku, a także dające satysfakcję. Zalecał uprawiać wokół domu sady owocowe i ogrody warzywne, by niczego przez cały rok nie zabrakło rodzinie gospodarza.używał często zdrobnienia nazw owoców i warzyw np. wineczko, ogóreczki, majoranik, orzeszki, śliweczki, syrczki itp.
U Ciebie podobnie jest tyle pomysłów, nowinek a wszystko to podajesz na tacy z humorem, dzięki
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ewuś, też się bardzo cieszę z nowej " uratowanki"
.
Będzie miała kilka koleżanek, bo ukorzeniane, już poszły do ziemnych doniczek.
Krzyś dziś skonstruował lampę do doświetlania przedszkola.
(Maluchy stoją teraz pod sufitem, bo w oknie już je zawiewało i zrzucały listki)

Po kolei - dzięcięca Deykei, ukorzeniana Holliana, nowe przyrosty Kerri variegaty,

Limoniaca, marlea z nowym pypciem i zaparta w niekwitnieniu - multiflora

Taruś, dziękuję, choć powinnam dostać naganę, bo zbyt często używam niemieckiej składni.
A Mikołaj, wyprzedził czasy ekologów i botaników, widzących środowisko kompleksowo.
Biotop składający sie z roślin, zwierząt, mikroorganizmów, regulowany przez wiatr, wodę,
temperaturę, do którego człowiek powinien się dostosować.
Właśnie jestem w trakcie czytania starej książki Uggla " Gleboznawstwo rolnicze"
i niesamowitym się zdaje, jak bardzo odbiegliśmy od rozumienia praw przyrody.
Od oborników, próchnicy, hołubienia robali, budowania domków dla jeży, skorków,
wabienia biedronek i żabek.
Sypiemy, pryskamy, odkażamy, stymulujemy, a potem... sami chorujemy.
I wiesz, wydaje mi się, że w tym komercyjnym świecie,
gdzie wszystko musi być efektowne i bez skazy, w iloścviach zapewniających duuuże zyski,
warto by wprowadzić obowiązkowy przedmiot w szkole podstawowej - ekologię z elementami toksykologii.
Asiu, prawda jest taka, że z kwiatków hoyowych, to ja miałam jedynie bellę pachnącą.
Drugi krzew belli- nie kwitnie, pozostałe hoye, które miały kwiatostany,
zrzuciły je po zimnym wietrzeniu.
Mam nadzieję, że im zimniej będzie na dworze, tym cieplej w domu i paczki na kilku odmianach, wreszcie zachwycą nas zapachem.
Mirku, to południowa strona i wolna od lawin dachowych.
Więc nawet , gdy będzie półtora metra śniegu, można tam spokojnie kopać,
bo nie będzie ciężkiego śniego-lodu. A mutant Golobosy, tak jak przewidziałeś,
ma 3 pączki.
Będzie miała kilka koleżanek, bo ukorzeniane, już poszły do ziemnych doniczek.
Krzyś dziś skonstruował lampę do doświetlania przedszkola.
(Maluchy stoją teraz pod sufitem, bo w oknie już je zawiewało i zrzucały listki)

Po kolei - dzięcięca Deykei, ukorzeniana Holliana, nowe przyrosty Kerri variegaty,

Limoniaca, marlea z nowym pypciem i zaparta w niekwitnieniu - multiflora

Taruś, dziękuję, choć powinnam dostać naganę, bo zbyt często używam niemieckiej składni.
A Mikołaj, wyprzedził czasy ekologów i botaników, widzących środowisko kompleksowo.
Biotop składający sie z roślin, zwierząt, mikroorganizmów, regulowany przez wiatr, wodę,
temperaturę, do którego człowiek powinien się dostosować.
Właśnie jestem w trakcie czytania starej książki Uggla " Gleboznawstwo rolnicze"
i niesamowitym się zdaje, jak bardzo odbiegliśmy od rozumienia praw przyrody.
Od oborników, próchnicy, hołubienia robali, budowania domków dla jeży, skorków,
wabienia biedronek i żabek.
Sypiemy, pryskamy, odkażamy, stymulujemy, a potem... sami chorujemy.
I wiesz, wydaje mi się, że w tym komercyjnym świecie,
gdzie wszystko musi być efektowne i bez skazy, w iloścviach zapewniających duuuże zyski,
warto by wprowadzić obowiązkowy przedmiot w szkole podstawowej - ekologię z elementami toksykologii.
Asiu, prawda jest taka, że z kwiatków hoyowych, to ja miałam jedynie bellę pachnącą.
Drugi krzew belli- nie kwitnie, pozostałe hoye, które miały kwiatostany,
zrzuciły je po zimnym wietrzeniu.
Mam nadzieję, że im zimniej będzie na dworze, tym cieplej w domu i paczki na kilku odmianach, wreszcie zachwycą nas zapachem.
Mirku, to południowa strona i wolna od lawin dachowych.
Więc nawet , gdy będzie półtora metra śniegu, można tam spokojnie kopać,
bo nie będzie ciężkiego śniego-lodu. A mutant Golobosy, tak jak przewidziałeś,
ma 3 pączki.



