Kaktusowe ozdóbki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aga128
50p
50p
Posty: 87
Od: 21 paź 2009, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska pod Kalwarią Zebrzydowską

Kaktusowe ozdóbki

Post »

Nie mogąc spać krążyłam po różnych postach . Na jednym zauważyłam kaktusa z oczkami i buźką doklejoną. Taka profanacja jest jak dla mnie porażająca. Chodząc po waszych postach zauważyłam że dużo z Was kupuje roślinki w sklepach i marketach. Zarowno ja jak i pewnie Wy spotkaliście się z kaktusami z oczkami,buźkami i sztucznymi kwiatkami (doklejonymi).Proszę wypowiedzcie się co o tym myślicie. Mnie dosłownie szlak trafia jak to widzę. Żeby to paskudztwo oderwać trzeba okaleczyć kaktusa wyrywając mu ciernie. Taki prezent sprawił mi sześcioletni synek,chciał mamie sprawić przyjemność a spotkał się z gniewem.Przecież wiadomo że ciernie nie odrastają więc po co kaleczyć roślinę? piszcie co o tym sądzicie.
Z głębokim szacunkiem Aga :?:
Nieszczęścia innych są nam obojętne, chyba że sprawiają nam przyjemność.
x-U-ie
---
Posty: 2772
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Mam nadzieję,że twój gniew był skierowany jednak do handlowców a nie synka, bo cóż on, jako dziecko myśli zawsze trochę inaczej.
Ale to prawda. Udziwnianie kaktusów i innych roślin elementami nie dość że nie występującymi w przyrodzie to jeszcze niszczenie ich takimi ozdobami to już przesada. Na szczęście moje kupowane były "normalne"/
Poza tym... wiesz. Każdy ma prawo mieć swój własny gust i nic nie poradzisz, jeżeli komuś się podoba coś innego, czy ma inne zdanie na dany temat.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Jedynym wyjściem jest niekupowanie takich wynalazków. Wtedy producentom nie będzie się opłacało produkować takich dziwactw.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

A jak już dostaniesz takiego w prezencie to nie wyrywaj na siłe,jak kaktus urośnie to klej sam popuści,a tymczasem jeśli chcesz żeby sztuczne kwiaty się otwierały to kapnij krople wody do środka kwiatu ;:109
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Jeden jedyny raz kupiłam bo mi się szkoda zrobiło doklejony był kwiatek klejem polimerowym dosłownie wydarłam cały czubek z wielkim trudem. Kaktus na szczęście przeżył i ma się świetnie a oto on.
Obrazek Uszkodzone ciernie są na samym dole i nic nie widać przez lato tyle go przybyło że wszystko jest schowane. :P Kwiatek doklejony był na tym największym, dziwne że przeżył.
Krzysztof N
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 16 lut 2009, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Gratuluje i powodzenia ;:138
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Pewien znajomy nauczyciel dostał od klasy dziewcząt kaktusa, który wyrastał z przodu fajansowej figurki, czyli z portek. Ciało pedagogiczne było zniesmaczone.
Ja raczej widywałam powbijane w kaktusy suchołuski. Okropność.
Waleria
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Też takie widziałam przecież taki zakup zaraz zgnije od środka i do wyrzucenia. Kaktus przebrany za mikołaja to też urojony pomysł. Przecież kaktusy same z siebie są ładne dodać super doniczkę i niejeden się skusi.
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Mnie podarowano dwa razy takie. Jeden nie przeżył, a drugi ślicznie urósł przez lato i po kleju nie ma prawie śladu - tylko troszkę widać słabsze ciernie na 3/4 wysokości - to tu był wtedy jego czubek, gdy przyklejone było paskudztwo:
Obrazek
Wielu nie wie, że to nie kwiatki, więc zawsze, gdy widzę, że ktoś wybiera w sklepie takie cudo, to uświadamiam i zawsze ludzie odstawiają z niesmakiem.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Kaktusowe ozdóbki

Post »

Natomiast ja nie kupuję kaktusów tylko wysiewam nasiona. Dla mnie ten problem nie istnieje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”