Kukurydza- cz.2

[przemek1136]

Kukurydza mimo późnego wysadzenia zaczyna wytwarzać kolby. Dzisiaj dokończę pielenie i dam jej coś do jedzenia.

[Panna_be]

Witam A proszę, powiedzcie mi, bo pierwszy raz mamy kukurydzę cukrową i widzę że ma przeważnie dwie kolby, ale czasem wytwarza się trzecia. Nie mamy super żyznej gleby i zastanawiam się, czy można uciąć te trzecie jak coś? Robił ktoś z Was tak ?

[przemek1136]

Pierwsza w tym roku zjedzona!

[Panna_be]

Super wygląda! A jak w smaku ?

[Vendeur]

Cześć,

obok głównej kolby kukurydzy wyrosły mi jakieś mniejsze po bokach. Zakładam, że te boczne do usunięcia, ale prosiłbym o potwierdzenie.

Ta sama kwestia dotyczy nowych roślin wyrastających z ziemi.

Zdjęcia:

[ullak]

Nie żebym się znała, ale ja usuwam takie mało rokujące, zarówno trzecie kolby, jak i jakieś dodatkowe odrosty od dołu. Zostawiam dwie ładne kolby, ale jedna nad drugą.

[Vendeur]

Czyli tylko po 2 kolby pozostawić? O tym to bym w życiu nawet nie pomyślał... Cieszyłem się, że będzie dużo (mam raptem 7 roślin), a teraz w internecie czytam, że 1 roślina powinna wytworzyć 1 kolbę...

[KamilK02]

Moja kukurydza Bloddy butcher, tutaj coś się zbierze , strasznie kombinuje ma po 3 czasem 4 kolby, a to wyrasta z jednego liścia dwie trzy. Kury zjedzą odpady i na rozmnożenie będzie.


Hopi blue, tutaj oby oś było, martwię się czy nie będzie szczerbaty kolb, ze względu na małą ilość roślin

[aga_zgaga]

O to ciekawe - jaki związek ma mała ilość roślin i szczerbate kolby? Bo ja mam jedną sztukę kukurydzy ozdobnej Zea japonica i utworzyła kolbę, czy ta kolba będzie... "bezzębna"?

[KamilK02]

Jeśli kolba kiepsko się zapyli to jest szczerbata, natomiast jak jest za dożo kolb na roślinie to kolby są małe i kiepsko wypełnione. To jak z jabłkami myślę ze działa jak za dużo to drobne.

[anulab]

Kukurydza Turbine . Siałam w maju , ale nie na początku bo wtedy było zimno .

[Panna_be]

Ufff... Nasza pierwsza w życiu kukurydza cukrowa już zebrana. Jesteśmy bardzo zadowoleni z uzyskanych plonów. W grządce podwyższonej 3x1m posadziliśmy 24-go maja 34 rośliny, wysiane wcześniej do doniczek P9 (1-go maja) po 2 nasiona, ale w odpowiedniej odległości, żeby już nie pikować. 19 roślin odmiany "Gucio F1", a 19 "Golden Bantam". 2 rośliny poległy w starciu ze ślimakami, a reszta zawiązała średnio po 2 kolby, szczególnie te z odmiany "Golden Bantam". Wzrostem były do siebie bardzo zbliżone, jednak "Gucio F1" kwitła trochę wcześniej (tak miało być). Nie wiem czy zapyliły się krzyżowo, możliwe, bo większość nie różni się ani wielkością kolby ani smakiem mimo, że dosyć skrupulatnie przestrzegaliśmy, żeby się nie pomieszały na żadnym etapie uprawy. W przyszłym roku mamy plan powtórzyć sadzenie kukurydzy, pewnie też w taki sam sposób, ale mamy jeszcze całą zimę na zastanowienie się na tym ;) Zmienimy tylko miejsce, ze względu na płodozmian jaki mamy zamiar stosować.
Dołączam jednak kilka zdjęć, bo nie wszystkie kolby były takie idealne i chętnie zapoznam się z Waszymi opiniami co do ich przyczyny.


Większość wyglądała tak, czyli bardzo dobrze jak na nasze potrzeby.


Tutaj dla porównania pierwsza od lewej to ta zdrowa, środkowa, to chyba wina złego zapylenia, jak wcześniej wyczytałam, a ta z prawej?


Miała zgniłe pojedyncze nasiona.


Środkowa.


i jeszcze fragment takiej- czyżby już uschnięta?

[KamilK02]

Kupiłem niby nasiona kukurydzy Bloody Butcher, a wyszedł kolorowy mieszaniec Ciekawe, czy wyjdzie jakakolwiek taka jak powinna być czerwono czarna. Coś mi się wydaje, że mogła się zapylić u sprzedawcy z glass gem.