agnieszka72, wysłałam Ci informacje o osmanthusie na pw, ja mam osmanthusa Goshiki, napisano o osmanthusie, że mrozoodporność prawie żadna, a u mnie przetrwał zimę w ogrodzie, rośnie bardzo powoli, ale rośnie:-), tak sobie myślę, że przesadzę go do pojemnika w tym roku, szkoda by było gdyby mi padł.
zanna, jeszcze nie jest moim hebe ciasno, mają sporo miejsca, martwiła będę się w przyszłym roku, a przesadzić zawsze mogę te piękności.
zofia majowska, ja nic nie wiem co to Lwisko porabia za moimi plecami, ostatnio mam mało czasu na forum:-(, ale trudno, dopiero tu zerknęłam i zdziwiłam się, że było u mnie tylu gości.
Jadziu, dziękuję za odwiedziny, słodkości i pozdrowienia - właśnie spróbowałam pralinek belgijskich, są smakowite, a córka i Lwisko podżarli merci

.
Tajga, ja się nie znam na tych dziwnych sprawach gatunkowo - odmianowych, ale fachowo wytłumaczyła to zanna i tak właśnie jest z wieloma roślinami.
kocicy_Lwisko - nie szalej 8)
Ewik, miło, że do mnie zaglądasz nawet wtedy kiedy ja nie mam czasu aby porozmawiać:-).
Wszystkim bardzo dziękuję za zaglądanie do mojego ogródka, może jutro wieczorkiem znajdę chwilę na forum.