A ona pewnie tak jak kreciki z ADHD buszuje po ogrodzie i nie ma czasu na Forum

 
  

 
   
   
  Łażąc po łąkach zabrnęłam w podmokły teren-nie chciało mi się zawracać-efekt-woda w gumowcach..chyba się dobiłam
 Łażąc po łąkach zabrnęłam w podmokły teren-nie chciało mi się zawracać-efekt-woda w gumowcach..chyba się dobiłam  i doprawiłam
 i doprawiłam 
   
  ...i niekoniecznie w poszukiwaniu wiosny, choć nie powiem- przy okazji i za nią się rozglądałam:śpiewały skowronki, spotkałam czajki i jeden klucz gęsi.
 ...i niekoniecznie w poszukiwaniu wiosny, choć nie powiem- przy okazji i za nią się rozglądałam:śpiewały skowronki, spotkałam czajki i jeden klucz gęsi. 
 

 
  
  
  w swej łaskawości wielkiej
 w swej łaskawości wielkiej  
  ..walczę z choróbskiem, ale to jakiś szitek od przemoczenia nóg,
 ..walczę z choróbskiem, ale to jakiś szitek od przemoczenia nóg, ) i będzie dobrze, lumbago wylizie w czorty
 ) i będzie dobrze, lumbago wylizie w czorty 
 

 
  To zdrówka życzę jak najwięcej. A ja donoszę, że po sobotnich pracach nie dostałam zakwasów
 To zdrówka życzę jak najwięcej. A ja donoszę, że po sobotnich pracach nie dostałam zakwasów  
  Prawie gumaki bym w tym bagienku zostawiła
 Prawie gumaki bym w tym bagienku zostawiła  
   Miło to wspominam
 Miło to wspominam 

 , że nie chciało mi się nadkładać drogi by te rozmokliny ominąć. Na koniec wycieczki było mi już tak wszystko jedno, że sobie drogę skróciłam przez jeszcze bardziej rozmoknięte pole orne, gdzie ubabrałam się po pachy - jak dzika świnia- niestety gubiąc gumowce
 , że nie chciało mi się nadkładać drogi by te rozmokliny ominąć. Na koniec wycieczki było mi już tak wszystko jedno, że sobie drogę skróciłam przez jeszcze bardziej rozmoknięte pole orne, gdzie ubabrałam się po pachy - jak dzika świnia- niestety gubiąc gumowce  
   
   
   
   
   
  )
 )

 
 

 dość mocno, teraz widzę odbija przy ziemi, dziwna jakaś, tak jej się spieszy oby znów nie zmarzła.
  dość mocno, teraz widzę odbija przy ziemi, dziwna jakaś, tak jej się spieszy oby znów nie zmarzła.