Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

ja tez tu zaglądam i podziwiam ogród i roslinki w nim :)
Róże piękne, astry piękne...
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Post »

kogra pisze:Ta róża to Abraham Darby.
dzięki Grażynko, tego pana mam już na liście :D ;)
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grażynko - u ciebie nadal pięknie i kolorowo ...jesieni prawie nie widać ... no może tylko te astry o niej bardziej przypominają ale te lilie przywołują lato ...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Pięknie, pięknie, pięknie!! Gdyby nie astry można by sądzić, że zdjęcia z lata!

Cudny kogrobusz, taras kogrobuszowy również :)

Grażynko, dziękuję jeszcze raz za informację o programie Domo ;:196
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Grażynko, powiedz to jeszcze raz :Flamentanz kwitnie do teraz?! :D Ja się zamartwiam, że przy tarasie posadziłam różę, która kwitnie tylko raz w roku, własnie Flamentanz a tu taka wspaniała wiadomość. :D Ale może ona powtarza tylko u Ciebie, a u mnie będzie kwitnąć tylko raz :(. Moje jest bardzo młoda, sadzona w zeszłym roku i jeszcze na dodatek jej nie przycięłam wiosną. Wypuściła jeden długopęd, wydała kilka kwiatków w czerwcu, zachorowała na plamistość i na tym zakończyła swoja aktywność na ten rok.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Grażynko, nie dostawałam powiadomień o nowościach w Twoim ogrodzie i jak dzisiaj tu trafiłam to zaniemówiłam, październikowy kogrobusz robi tak samo piorunujące wrażenie jak letni, tak kolorowo i ciepło. Oby zima przyszła jak najpóźniej!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuniu - tak, tak. I mam nadzieję, że się bez problemów przyjmą.Obie rozpoznała Hania55, więc tak się prawdopodobnie nazywają. A raczej tak, bo coś mi się z dawnych czasów kojarzy a Hania to przecież ekspert nr1. :wink: :lol:

Agrażko - witaj w kogrobuszu.
Miło, że wpadłaś. Ja też zaglądam do Ciebie, choć na pozostawianie śladów nie zawsze mam czas - niestety. :cry:

Joluś - to się cieszę. Bo warto mieć różę, która prawie przez półroku zachwyca swoimi kwiatami a do tego jest zdrowa. No a jak ją zdobędziesz to będę miała z kim podzielić się wiedzą o tym panu. :wink: :lol:

Karolku - jesień u mnie w pełni.
Liście lecą hurtem, noce zimne i zapach w ogrodzie też jesienny.
Jedynie balkonowy się trzyma na letniaka.

Daisy - nie ma za co.Na zimową porę to będzie jak znalazł.
No i nie ma co ukrywać, że wiele można się z tego nauczyć. A poza tym zawsze serce się śmieje kiedy za oknami buro a na ekranie lato , kolorowo i pięknie.

Bogusia2 - moja róża kwitnie nieustannie. Rozpoznana została jako Flamentanz przez Hanię55 i Gertrudę- a to najlepsi eksperci na tym forum. Niestety jest wrażliwa na mączniaka i na plamistość. Przycinam ją tylko wiosną i to tylko najcieńsze i zmarznięte gałązki do wysokości pół metra.
Bardzo ją lubię, bo ma bardzo mało kolców. W maju opryskuję ją czosnkiem z szałwią i potem w lipcu. To wystarcza jej aż do września a potem to już jak leci. Teraz po tych ciągłych deszczach już ma plamistość i gubi liście. Ale nawet łysa kwitnie aż do mrozów.

Rogalm - ja też często nie dostaję powiadomień. Mój kogrobusz w porównaniu z tym co dzieje się na twojej działce to mały pikuś. Jak tam zaglądam, to przypominają mi się dawne czasy i moje początki.
Też bym chciała, żeby zima przyszła jak najpóżniej i skończyła się jak najwcześniej. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Grażynko jesień u ciebie jest bardzo ładna i warzywa na zimę też dorodne :D
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izabelko - warzywka rosną, co mnie bardzo cieszy.
Kwiatów coraz mniej i tylko astry trzymają wartę.
Jesień, ....idzie jesień. :cry:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ellaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2591
Od: 6 lip 2008, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
Kontakt:

Post »

kogra pisze: Ellaa - spróbuj urwać ten grzyb a miejsce posmarować troszką soli, opieńka podobno bardzo jej nie lubi. Ja przeryłam ziemię w miejscu gdzie rosły opieńki i już nie rosną, więc chyba nie do końca tak jest. Chyba, że pomógł mi jeszcze jakiś zbieg okoliczności o którym nie wiem. ;:24
Ja bym mimo wszystko spróbowała. Lepiej niech rosną sobie w lesie, w ogrodzie atakują nie tylko drzewa, także rh, azalie i inne.
No i tego mieszkania w lesie Ci zazdroszczę. Zamieniłabym się z tobą nawet na mini chatkę. :wink: :lol:
Miejskie życie powoli wychodzi mi już gardłem z jego hałasem, spalinami i wieczną pogonią za czymś........ :?
Kilka dni przerwy, a tu u Ciebie taka lawina nowych postów do czytania i pięknych zdjęc do oglądania :shock: Cóż zrobic, czasu za mało na komputer :( U mnie też jeszcze niektóre róże kwitną ciesząc oczy i dając jeszcze trochę radości, bo wokół już nieubłaganie widac jesień. Liście na potęgę lecą z drzew i trzeba je odkurzac, póki są lekkie, bo jak namokną, to już tylko grabki... :x Astry ślicznie Ci kwitną :D Ja z uprawy marcinków zrezygnowałam, zbyt są podatne na mączniaka, a w moich lasach ten grzyb, to prawdziwa zaraza, którą wiatr przynosi do ogrodów :cry: :evil: . Mnóstwo leśnych roślin jest nim porażonych co roku :evil: Z opieńką powalczę, a i soli jej 'na ogon' nasypię, niech ma zaraza.... :twisted:
Niestety, nie da się u mnie rozgraniczyc gdzie las, a gdzie ogród :lol:
Wszyscy tu mamy las w ogrodzie, albo raczej ogród w lesie, sama zobacz jak to wygląda:

Obrazek
Wprawdzie zdjęcie z ubiegłej zimy, ale widac jak wyglądają działki :wink:
Grażynko ja też, przez wiele lat mieszkałam w mieście, więc znam te 'przyjemności' z doświadczenia :lol: Zdecydowanie wolę żeby budziły mnie rankiem ptaki, które zwłaszcza wiosną o świcie, 'drą dzioby' jak oszalałe......coś pięknego, ach już się nie mogę doczekac wiosny :wink: , niż smród spalin i trzask otwieranych drzwi w autobusie, bo akurat pod oknami (u mojej mamy) jest przystanek autobusowy :evil: :evil: :evil:
Ty i tak nie masz co narzekac, masz kawalek swojej ziemi, której uprawa daje Ci radośc, inni mają tylko blokowisko :cry:
Z chatką będzie ciężko, bo ja za miastem wcale nie tęsknię, ale może do wiosny jakąś Ci zmajstruję....chocby wirtualną :wink: ;:1
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Ellaa witaj.
Nawet nie wiesz ile ja bym dała za mieszkanie w takim zakątku.
Las, las, las.............
Kwiatki mogą być tylko kwaśnolubne a jest ich całe mnóstwo.. Wiosną rh i azalie szczególnie te pachnące.
Grzyby w ogrodzie, ptaki na drzewach, szum lasu, świeże powietrze..........czegóż można chcieć więcej.
A ja mam 20m poniżej domu przystanek autobusowy, powyżej sklep spożywczy, obok sieć transformatorową i dookoła blokowiska.
Ale z tyłu za ogrodem jest trochę wytchnienia, bo tam jest ugór, adaptowany przez alkoholików, którzy już zakończyli swoje żywoty i nastał spokój przerwany jedynie gruchaniem gołębi oczekujących na swoją porcję resztek z ludzkich stołów. Czasem przyleci dzięcioł postuka w spróchniałe i martwe drzewa, przeleci po konarach wiewiórka, zaszczeka bezpański pies.
Mój ogród wygląda jak oaza na pustyni, ale jak mówisz inni mają gorzej, więc i tak się cieszę, że mam ten zakątek w którym mogę się zgubić i zapomnieć o tym co się dookoła dzieje.
Poza tym mogę wyruszyć w góry, żeby się dotlenić i wrócić do gniazda. Teraz mam jeszcze balkonowy ogródek, który pachnie na razie latem. :wink: :lol:


Ale już zawitały do niego takie oto kwiatki. :tan



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I kilka widoczków balkonowego. ;:1

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dzisiaj się zdziwiłam widząc na rabacie w centrum miasta łan zółtych bratków - pięknie to wyglądało !
Nie kojarzyłam bratków z jesienią.....
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Bratki to najwdzięczniejsze kwiaty zarówno jesieni jak i wiosny.
Te sadzone jesienią nie dość że kwitną to jeszcze się rozkrzewiają i jeśli przezimują do wiosny to kwitną wtedy niesamowicie bogato.
Wiele odmian bratków najnowszej generacji pachnie słodkim miodowym aromatem co jeszcze bardziej podnosi ich atrakcyjność.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Wiem że nic nie wiem....

Nawet na bratkach się nie znam :cry:

Ale się podszkolę i za rok zobaczysz moje :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Myślę, że tak nie jest żle z twoją wiedzą. :wink: :lol:
Polecam Ci z normalnych bratków całkiem żółte - nieziemsko słodko pachną. Poznasz je po zapachu z daleka. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”