Ogródek EdytyB - początki amatora

[MirkaS]

Edytko ciągle jestem pod wielkim wrażeniem Twoich pięknych róż.
Super ujęcie białej w paku po deszczu.

[nigella]

Bardzo podobało mi się Twoje stwierdzenie: forum zaraża, uczy i dyscyplinuje! Prawie tak bardzo ,jak kolekcja Twoich
róż Jak wiesz też skusiłam się na nie i przepadłam z kretesem! Staram się sprowadzać do ogrodu nazwane
odmiany. Widuję tu i ówdzie, również u Ciebie Alchymista. Coś mi się wydaje, że kupiłam go ostatnio jako NN.
Piękną już masz kolekcję, a jaka będzie za jakiś czas?

[EdytaB]

Mirko, Nigelo - serdecznie dziękuję co prawda nie mam takiej kolekcji jak wiele tu osób ale kocham te, które posiadam biegam koło nich jak przy małych dzieciach.
Chciałam dokupić kilka róz angielskich ale zrezygnowałam chwilowo. Dopiero w sierpniu, teraz urlop, potem może być za gorąco.
Koniec sierpnia, początek września będzie akurat.

Miałam fotki zrobić, ale i pokazać zbyt nie ma co a do tego wczoraj lało (nic nowego).
Powinnam iśc plewić bo chwasty jak piana rosną Tylko kiedy w deszczu mi się raczej nie chce.

[HannaCS]

Hej Edziu ale u Ciebie się zrobiło pieknie.. normalnie jak pod Halą Mirowską ... tyle kwiecia
a tak poważnie to ile masz tych róż?
a jakie kolory różnorodne...
ach jak się ma miejsca tyle co Ty to i szaleć można

[Ania Kropelka]

Cześć Edytko!!

Śliczne róże.

Moje po wczorajszych ulewach są zmasakrowane

[roslynn]

Moje róże trzymają się świetnie, po prostu jeszcze nie rozkwitły

A tak swoją drogą, strasznie różny jest czas kwitnienia u wszystkich. Wydaje mi sie, że u mnie zawsze wszystko na końcu kwitnie

[EdytaB]

Witam laski
Jak miło Was widzieć - malo fotek bo bardzo nie ma co pokazywać
Aniu róże zmasakrowane przez grad i ulewę, strasznie pozbijał pąki szczególnie różowej więc Sabinko ciesz się, ze Twoje jeszcze w pąkach może doczekają wreszcie pięknego słońca

Haniu róż mam 20 krzaków. W sierpniu myślę dokupić może ze 3 - 4 sztuki angielskich,

[Cynthia]

To lato nie jest szczególnie miłe dla róż
Szkoda,że nie mogą pokazać swojego piękna w całej okazałości....ale i tak są czarujące

[Beata T]

Piękne różyczki - tylko nas ten deszczyk nie omija więc skąpane ojej i już prawie wszystkie znasz po imieniu

[HannaCS]

halo halo
pakujesz się czy pożegnanie w ogrodzie z różami urządzasz?
ale masz super

[EdytaB]

To lato nie jest szczególnie miłe dla róż
Szkoda,że nie mogą pokazać swojego piękna w całej okazałości....ale i tak są czarujące

Ja już zastanawiałam się czy tym nowym różom nie poobcinać łebków i tak deszcz je niszczy a tak przynajmniej krzak się wzmocni - ale mi szkoda

[EdytaB]

Piękne różyczki - tylko nas ten deszczyk nie omija więc skąpane ojej i już prawie wszystkie znasz po imieniu

Znalazłam fajny watek tu na forum w części o różach i forumowiczki też pomogły Kiedyś nie przywiązywałam do tego wagi ale teraz to już inaczej być nie może. Oglądałam wczoraj krzaki róż na bazarku i jak nigdy patrzyłam czy na metce jest napisana nazwa. Nie było więc rezygnowałam. powoli uczę się opanowania i wybierania roślin a nie kupowania na hura. No chyba , ze trafi sie coś szczególnego

[EdytaB]

halo halo
pakujesz się czy pożegnanie w ogrodzie z różami urządzasz?
ale masz super
a ja do wtorku muszę mieszkanie wyczyścić bo od srody mama najemców ;(
czy pakowac też będę tylko gary i szkła a nie kremy na opalanie

Haniu pożegnanie z ogrodem zrobię w sobotę po ostatnim porannym podlewaniu kwiatów skrzynkowych i oberwaniu zwiędłych.
Pakuję się zawsze na tzw. " za pięc min wyjazd..." nie umiem inaczej.
Jutro muszę pieska wywieźć do mamy bo babcia nim się nie zaopiekuje a tam rodzice mają też owczarka.

Cieszę się na myśl o oderwaniu prawie wszystkiego.


Postaram się wstawić kilka fotek przed wyjazdem.
Powiem Ci, ze wolała bym mieć nowy dom kosztem nawet kilku urlopów.

[Beata T]

Jak miejsca już mało albo wie się konkretnie co to można wtedy szukać albo zamówić przez internet ja swoja różyczkę w centrum ogrodniczym nabyłam musiałam lukę zapełnić - brak nazwy ale mi się podoba bo maleństwo ma dużo kwiatków mam nadzieje że powtórzy kwitnienie no a na targu u mnie istny bałagan tylko kwiatki ostatnio zwracam uwagę na goździki i nic ciekawego tylko w dwóch kolorkach

[EdytaB]

Jak miejsca już mało albo wie się konkretnie co to można wtedy szukać albo zamówić przez internet ja swoja różyczkę w centrum ogrodniczym nabyłam musiałam lukę zapełnić - brak nazwy ale mi się podoba bo maleństwo ma dużo kwiatków mam nadzieje że powtórzy kwitnienie no a na targu u mnie istny bałagan tylko kwiatki ostatnio zwracam uwagę na goździki i nic ciekawego tylko w dwóch kolorkach

Ja zaczęłam chodzić do takiego malego sklepu ogrodniczego - falne miejsce, mam też po drodze większe centrum ogrodnicze ale tam nie ma klimatu. Jednak wiekszy wybór roślin