Ogródek EdytyB - początki amatora
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Edytko ciągle jestem pod wielkim wrażeniem Twoich pięknych róż.
Super ujęcie białej w paku po deszczu.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Bardzo podobało mi się Twoje stwierdzenie: forum zaraża, uczy i dyscyplinuje! Prawie tak bardzo ,jak kolekcja Twoich
róż
Jak wiesz też skusiłam się na nie i przepadłam z kretesem! Staram się sprowadzać do ogrodu nazwane
odmiany. Widuję tu i ówdzie, również u Ciebie Alchymista. Coś mi się wydaje, że kupiłam go ostatnio jako NN.
Piękną już masz kolekcję, a jaka będzie za jakiś czas?

róż
odmiany. Widuję tu i ówdzie, również u Ciebie Alchymista. Coś mi się wydaje, że kupiłam go ostatnio jako NN.
Piękną już masz kolekcję, a jaka będzie za jakiś czas?
Pozdrawiam, nigella
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Mirko, Nigelo - serdecznie dziękuję co prawda nie mam takiej kolekcji jak wiele tu osób ale kocham te, które posiadam biegam koło nich jak przy małych dzieciach.
Chciałam dokupić kilka róz angielskich ale zrezygnowałam chwilowo. Dopiero w sierpniu, teraz urlop, potem może być za gorąco.
Koniec sierpnia, początek września będzie akurat.
Miałam fotki zrobić, ale i pokazać zbyt nie ma co a do tego wczoraj lało (nic nowego).
Powinnam iśc plewić bo chwasty jak piana rosną
Tylko kiedy w deszczu mi się raczej nie chce.
Chciałam dokupić kilka róz angielskich ale zrezygnowałam chwilowo. Dopiero w sierpniu, teraz urlop, potem może być za gorąco.
Koniec sierpnia, początek września będzie akurat.
Miałam fotki zrobić, ale i pokazać zbyt nie ma co a do tego wczoraj lało (nic nowego).
Powinnam iśc plewić bo chwasty jak piana rosną
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Witam laski
Jak miło Was widzieć - malo fotek bo bardzo nie ma co pokazywać
Aniu róże zmasakrowane przez grad i ulewę, strasznie pozbijał pąki szczególnie różowej
więc Sabinko ciesz się, ze Twoje jeszcze w pąkach może doczekają wreszcie pięknego słońca
Haniu róż mam 20 krzaków. W sierpniu myślę dokupić może ze 3 - 4 sztuki angielskich,
Jak miło Was widzieć - malo fotek bo bardzo nie ma co pokazywać
Aniu róże zmasakrowane przez grad i ulewę, strasznie pozbijał pąki szczególnie różowej
Haniu róż mam 20 krzaków. W sierpniu myślę dokupić może ze 3 - 4 sztuki angielskich,
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Znalazłam fajny watek tu na forum w części o różach i forumowiczki też pomogłyBeata T pisze:Piękne różyczki - tylko nas ten deszczyk nie omija więc skąpaneojej i już prawie wszystkie znasz po imieniu
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Haniu pożegnanie z ogrodem zrobię w sobotę po ostatnim porannym podlewaniu kwiatów skrzynkowych i oberwaniu zwiędłych.HannaCS pisze:halo halo
pakujesz się czy pożegnanie w ogrodzie z różami urządzasz?
ale masz super
a ja do wtorku muszę mieszkanie wyczyścić bo od srody mama najemców ;(
czy pakowac też będę tylko gary i szkła a nie kremy na opalanie
Pakuję się zawsze na tzw. " za pięc min wyjazd..." nie umiem inaczej.
Jutro muszę pieska wywieźć do mamy bo babcia nim się nie zaopiekuje a tam rodzice mają też owczarka.
Cieszę się na myśl o oderwaniu prawie wszystkiego.
Postaram się wstawić kilka fotek przed wyjazdem.
Powiem Ci, ze wolała bym mieć nowy dom kosztem nawet kilku urlopów.
Jak miejsca już mało albo wie się konkretnie co to można wtedy szukać albo zamówić przez internet ja swoja różyczkę w centrum ogrodniczym nabyłam musiałam lukę zapełnić - brak nazwy ale mi się podoba bo maleństwo ma dużo kwiatków mam nadzieje że powtórzy kwitnienie
no a na targu u mnie istny bałagan tylko kwiatki ostatnio zwracam uwagę na goździki i nic ciekawego tylko w dwóch kolorkach
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Ja zaczęłam chodzić do takiego malego sklepu ogrodniczego - falne miejsce, mam też po drodze większe centrum ogrodnicze ale tam nie ma klimatu. Jednak wiekszy wybór roślinBeata T pisze:Jak miejsca już mało albo wie się konkretnie co to można wtedy szukać albo zamówić przez internet ja swoja różyczkę w centrum ogrodniczym nabyłam musiałam lukę zapełnić - brak nazwy ale mi się podoba bo maleństwo ma dużo kwiatków mam nadzieje że powtórzy kwitnienieno a na targu u mnie istny bałagan tylko kwiatki ostatnio zwracam uwagę na goździki i nic ciekawego tylko w dwóch kolorkach





