
Jeszcze raz od początku
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko, ciągoty jak najbardziej popieram, choć skłaniam się ku hostom, kanny miałam w tamtym roku i wszystko pięknie, ale trzeba je później wykopać, a ja za leniwa jestem. 

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
A niech to ....Helios pisze:![]()
Mariolu - zawiodłam sięLiczyłam na cięty komentarz odnośnie maszyny do szycia, a tu proszę, nazwa krzewuszki, kwiaty bergenii, itp.
Co się z tymi ludźmi porobiło w tych ogrodach
![]()

Nie wiedziałam, że powinnam Cię wyśmiać


Lubię szyć i maszynę ( tę samą ) posiadam od 41


Ale knocę z pasją

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
...byłam a tu zdjecia wieczornego brak.... 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Beatko, witam i zaraz biegnę do Ciebie, bo chyba różami mi powiało


Mariolu - od razu poczułam się raźniej, bo już myślałam, że ktoś się podszył pod Twój link

To moja druga maszyna do szycia, nowoczesna, elektroniczna, a co, mnie się też należy



Dzisiaj, zgodnie z zapowiedzią był dzień kulinarny.

W międzyczasie udało mi się eksmitować trochę chwastów, choć po deszczach rosną jak na drożdżach.

Przyglądam się swoim rabatkom i roślinkom i widzę jak okrutny miszmasz mam w ogrodzie. Powoli, w tajemnicy przed eMem powstaje lista roślin do przesadzenia


Troszkę obrazków z mojego ogrodu. Kiepskawe te moje fotki, ale uczę się.

Na początek, oczywiście różyczki, kwitnące pierwszy raz. Może tym "NN" uda się nadać imiona?
I przy okazji "kawałek" ostróżki.

Co prawda moje hosty i żurawki są jeszcze mizerniutkie, ale nie mogę się oprzeć chęci pokazania niektórych

Chyba za mocno się rozmachałam.

Przepraszam, tylko jedna fotka jeszcze. Ledwie toto od ziemi odrosło, a pęd, taki, że hej

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku
Ach, hosty i żurawki bardzo lubię
I jednoczę się z Tobą w kwestii przesadzania...lista rośnie...a co gorsza problem nie dotyczy wyłącznie drobnych kwiatków i krzaczków, lecz figuruje na niej - bagatelka - spory tulipanowiec, czerwony klonik, świdośliwa, 2 forsycje...i to bynajmniej nie koniec
Na szczęście M lubi przesadzać i ma nawet w tej dziedzinie spore sukcesy - sukcesywnie przesadził przez ostatnie dwa lata w sumie chyba ponad 10 ogromnych, 10-letnich jałowców kolumnowych, które nie miały prawa tego przeżyć, ale...mają się dobrze (oprócz jednego).

I jednoczę się z Tobą w kwestii przesadzania...lista rośnie...a co gorsza problem nie dotyczy wyłącznie drobnych kwiatków i krzaczków, lecz figuruje na niej - bagatelka - spory tulipanowiec, czerwony klonik, świdośliwa, 2 forsycje...i to bynajmniej nie koniec

Na szczęście M lubi przesadzać i ma nawet w tej dziedzinie spore sukcesy - sukcesywnie przesadził przez ostatnie dwa lata w sumie chyba ponad 10 ogromnych, 10-letnich jałowców kolumnowych, które nie miały prawa tego przeżyć, ale...mają się dobrze (oprócz jednego).
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Po prostu, bez komentarza:

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
U mnie tak samo
A miało być tak pięknie
Róże masz prześliczne
Kocham te kwiaty najbardziej na świecie. Są takie dostojne i zalotne jednocześnie ... Moja pragmatyczna dusza wymięka ...
A ja zamiast roślin składam kasę na wychodek bo z tym ekologicznym-turystycznym to tylko zawracanie głowy ( a właściwie nie głowy ...
). 


Róże masz prześliczne

Kocham te kwiaty najbardziej na świecie. Są takie dostojne i zalotne jednocześnie ... Moja pragmatyczna dusza wymięka ...
A ja zamiast roślin składam kasę na wychodek bo z tym ekologicznym-turystycznym to tylko zawracanie głowy ( a właściwie nie głowy ...


- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Mariolu - marzy Ci się coś takiego?

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku


...oj tam misz- masz też jest piękny -naturalny...nie wszystko musi być pod linijkę...

a wychodek


...o nie pada idę w mój misz- masz...

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Witajcie w rozpogodzony wczesny wieczór.
To jest słoneczko (Helios), które co prawda znużone walką z chmurami, udaje się już na spoczynek.
Wierze głęboko, że jutro wypoczęte, będzie nam pięknie świeciło.

Dzisiaj ważny dzień i ważna data: 15 czerwca 2012 roku.
M rozpoczął budowę grillo-wędzarni, dawno obiecanej. Jest bardzo pracowity, z jednym małym zastrzeżeniem. Wszystko wlecze się w czasie i nigdy nie ma pewności, w której pięciolatce będzie skończone.

Jako anegdotę rodzinną opowiadam historię o meblach i uchwytach. W czasach głębokiego PRL-u, na początku małżeństwa, udało się nam nabyć tzw. meblościankę.
Była paskudna, wymyśliłam, że dodanie uchwytów podniesie jej walory estetyczne. M przytaknął i uchwyty zostały nabyte.

Mijały miesiące, lata, dziesięciolecia...... Meble wraz z nami objechały pół Polski, uchwyty też. W trzecim miejscu zamieszkania udało się nam kupić nowe meble.
Stare zostały sprzedane, a nabywca jako gratis otrzymał zupełnie nowiutkie, oryginalnie zapakowane uchwyty.

Coby więc lubego zmotywować, postanowiłam prowadzić kronikę budowy i to właśnie publicznie, na forum, w tym wątku.

Odsłona pierwsza:

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko powiedz M ,że będę mu kibicowała
Ja mam obiecaną już od 2 lat.W tym roku M chciał postawić beczkę,aby móc mięska wędzić
Stwierdziłam,że prowizorki nigdy.Wtedy to już bym się wcale grillo-wędzarni nie doczekała 



- momotkab
- 200p
- Posty: 215
- Od: 22 mar 2012, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bolesławiec
Re: Jeszcze raz od początku
Kibicuje twojemu M , mojego ciagle nie moge przekonac do murowanego grila moze zdradzisz przepis jak urobic meza
BASIA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko róże piękne , żurawki widzę ,że wlazły Ci w serducho ....i hościaki , to było do przewidzenia
Grillo-wedzarnia , ech , ach ...ale będzie pysznie ...własne męsiwa 


- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Dziewczyny, liczę na Was




Ewuniu - prowizorka to też specjalność mojego M. Wyobraź sobie, że wiosną ubiegłego roku, zrobił taką właśnie prowizoryczną wędzarnię

Byłam przekonana, ze tak już zostanie. Okazało się, że budowla stoi na linii płotu, oddzielającego warzywnik!
Basiu - witaj. Zapraszam do mojego ogrodu, no i oczywiście na ... wędzonki.

Pierwszy powód zmotywowania mojego eMa już znasz.
Drugi, to kwestia grilla. Stary nadawał się na złom. Będąc w markecie, wybrałam taki najdroższy model i zdecydowanie oświadczyłam, że nie ma wyjścia i trzeba kupić, bo ... ten planowany, murowany... to chyba nie tak prędko


Dorotko, gdybym zaczęła wyliczać, co mi wlazło w serducho, to i serce bawołu okazałoby się za małe.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno nie masz litości dla swojegoM żeby tak publicznie
trzymam kciuki ...oby poszło dobrze
...masz zdolnegoM...


...masz zdolnegoM...
