Kogrobusz wita

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12850
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kogrobusz wita

Post »

Więc sama widzisz, jak bardzo mam pod górkę... Właśnie znowu wkleiłem tak ze 26 fotek...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Krysiu - Baron zakulkowany zrobił zaledwie 3 pędy z pąkiem i to pojedynczym.
Więc wnioskuję, że jest oporny na wysiłek..... ;:306
Mocno skrócony pęd też nie wysilił się za bardzo i zrobił dwa pędy w tym jeden bez kwiatka.
Zatem albo potrzebuje specjalnej troski i większego niż inne róże zasilania, albo on taki leniwy i tak ma.
Skoro twój się spisuje dobrze, to widocznie należałoby go od razu mocno skrócić na wszystkich pędach i tak zrobię po przekwitnieniu.
Moja Nevada już przekwitła ale stale pojawiają się jakieś pąki to tu , to tam. :wit

Roseo - dzisiaj odkryłam jeszcze jedną "żarówkę" - CHEwbabyluw lub CHEwalibaba.
Jest bardzo podobna do koloru CHEwizz, chociaż nie aż tak żarówiasta.
Niedługo ją zaprezentuję.
Co do warzywnika.....dziękuję ;:180 za uznanie, ale nie mam czasu na wszystko i pisanie w wątkach jadalnych byłoby zbyt chaotyczne.
Poza tym jest tam tyle osób z o wiele większym doświadczeniem niż moje i warzywnikami jak się patrzy, bo mój to malutki skrawek ziemi, ot zaledwie kilkanaście metrów kw.
W dodatku ja nie stosuję jak wiesz chemii, co nie za bardzo miło jest widziane przez niektórych od niej specjalistów.
Mój podstawowy trik na dobre zbiory to dobrej jakości sadzonki / bo to od nich najwięcej zależy /, uprawa zgodna z oddziaływaniem na siebie roślin, mnóstwo kompostu dobrej jakości i systematyczne podlewanie.
Mogę się w tym sezonie pochwalić groszkiem i kalarepką.


Obrazek
Obrazek


I znalazłam fotkę CHEwbabyluw, więc dla Ciebie.....


Obrazek


Dorotko - mnie też. ;:306
Już chciałam ją wywalić, ale szkoda terminatorki.
Gdyby nie ten wabik na mszyce byłaby super krzewem.
Wiesz, ja nie staram się "wybielać" wszystkiego i wstawiać tylko wymuskanych fotek.
Pokazuję prawdę jak jest, bez "owiajania w bawełnę", chociaż może też tak powinnam zrobić. :uszy

Marysiu - ja też nie wiem czemu, może to zależy od podkładki a może od miejsca.
U mnie mrówek jest mnóstwo to i mszyc wiadomo że będzie sporo.
Ale nie walczę chemią, staram się wszystko prowadzić w naturalny sposób.
Akurat tak wyszło, że w tym roku mszyc jest zatrzęsienie, opryskałam już 2 razy mydłem potasowym ale już widzę, że znowu muszę jeszcze poprawki zrobić. :D

Inko - miło mi. :D
Blossomtime to róża krzewiasta.
Stale wypuszcza nowe pędy i robi pąki na ich końcach.
Bardzo ją lubię, bo nawet dość długo utrzymuje te wielkie kwiaty w takim upale.
Cudownie pachnie, szczególnie o poranku i wieczorem.
Liliowce na razie tworzą paki, ale już niedługo zacznie się ich popis.

Jadziu - u mnie teraz jest tak samo.
Ściana kwiatów i zapachów, a do tego zaczynają kwitnąć jaśminy, waleriana i jeszcze póżne piwonie.
Więc tak jak Ty napawam się tą zielenią i kolorami.
Czy twoja LO też zmienia potem kolor na brudny róż z nutą fioletu ?
Wszystko mi się zgadza, tylko te kwiaty mają u mnie o 2, 3 cm mniej niż powinny.
No ale może to znowu kwestia podkładki lub braku stosowania chemii . ;:24

Madziu - na pewno będziesz z niej zadowolona.
Kwitnie wprawdzie tylko raz, ale obfitość kwiecia jakie zapowiada pewno wynagrodzi wszystko.
Czy twoja też już ma pączki ?
Dokładnie nie liczyłam, ale mam ich ponad setkę.

Jacku - może masz rację, muszę się swojej lepiej przyjrzeć w następnym sezonie.
Westerland to twarda sztuka jeśli chodzi o zywotność.
Dwie ostatnie zimy sprawiły że nie przemarzały mu nawet cienkie gałązki.
Więc w tym roku i u mnie szaleje, wyrósł już na ponad 2,5 metra. :roll:

Dorotko 350 - całkiem możliwe, ale to super róża.
Jeśli twoja nie chce rosnąć to kup nową sadzonkę, szkoda zachodu ze słabym egzemplarzem.
Skoro od dwóch sezonów się nie wzięła do rośnięcia to pewno i przesadzenie niewiele pomoże.
Eyes For You u mnie daje popis jak nigdy a to dopiero jej drugie kwitnienie.
Dla Ciebie mój krzaczek.


Obrazek


Aniu 77 - dla mnie też to ideał.
W dodatku nie potrzebuje specjalnego zaangażowania, dać jej tylko dobre miejsce i jedzonko i rośnie sama.
Blossomtime polecam, bo warto w nią zaiwestować. ;:108
Dziękuję ;:180 i wzajemnie.

Loki - tym bardziej mi miło, że masz czas na mój ogródek. ;:168
Mam nadzieję, że chociaż urlop wykorzystasz na odpoczynek i relaks w swoim małym azylu.


Żeby całkiem nie zanudzić was różami to trochę różności.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A to moja młodziutka Schneewittchen.
jeszcze nie wiem czego się po niej spodziewać, ale jak na roczną różę to spisuje się całkiem dobrze.
Chociaż nie pachnie zbyt mocno / na razie / to mam nadzieje, że się poprawi kiedy dorośnie.
Ma już całkiem sporo kwiatów i liczę na powtórki.
Wygląda na wigorną sądząc po długości pędów.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Stanwell Perpetual to następna terminatorka.
I gdyby nie te okropne kolce ;:222 byłaby moją ulubienicą.
Cudownie pachnie i jest bardzo wigorna, trzeba ją mocno trzymać w ryzach.
Chociaż to jeszcze młoda sadzonka liczę w tym roku na powtórzenie kwitnienia.
Nie ma większych problemów z chorobami, łapie plamy póżną jesienią, ale to już nie ma znaczenia.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Sharifa Asma, róża na która długo czekałam aż przyjechała do mnie z Francji.
Fantastyczna róża, bardzo ładnie powtarza kwitnienie.
Właściwie to ciągle coś kwitnie na pędach.
Nie za bardzo lubi upał, bo wtedy szybciej się osypuje, ale w normalnych temperaturach kwiat kwitnie tydzień, albo i dłużej.
Po trzech latach wiem, że potrzebuje mocnego cięcia, bo trochę ją rozpuściłam i teraz mnie przerosła. ;:306


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ta róża trafiła do mnie jako prezent.
Cudowne kwiaty i jak na malucha to bardzo ładnie zakwitła.
Victor Verdier bo o nim mowa spisał się jak na razie bardzo dobrze.
Brakuje mi w nim zapachu, ale nie można mieć wszystkiego. ;:306


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko, Duchesse de Montebello i u mnie ma pierwszy kwiatek :heja Pamiętasz, miałyśmy je porównywać? Pączek był bardzo mikry i bałam się, że kwiatek będzie miał 2 cm i szlus :( Tymczasem jakoś tam się rozwinął i do 5 cm dobił :D Ale mój zdecydowanie bardziej różowy ;:108 Zauważyłam, że niektóre róże mają inny kolor niż w zeszłym roku - np. Aquarell. W zeszłym roku była jasna, pastelowa, teraz świeci jak żarówa (szczególnie w pąku). U Ciebie też tak jest? Sharifa Asma ;:167 Czekam na swoją ;:65
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Kogrobusz wita

Post »

Mój Montebello miał chyba ciutek większy kwiatek albo i taki sam.
Ale nic dziwnego, bo to przecież maleństwo.
Mój na wypieku słonecznym, wiec może nie dał rady prawidłowo się wybarwić a sadzonka z wiosny tego roku.
Jednak już sam jego wigor mi się bardzo podoba i dobrze rokuje na przyszłość. ;:215
Aquarell rośnie mi w cieniu i to żarówiaste wybarwienie dostaje dopiero w trakcie kwitnienia, a na razie w pąkach.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Kogrobusz wita

Post »

Dr Eckenera brałam pod uwagę jesienią, ale jakoś zrezygnowałam. Patrząc na Twojego zaczynam żałować ;:333 Schneewittchen zwykła czy pnąca? Mam pnącą od zeszłej wiosny i rozrasta się fenomenalnie, szkoda tylko, że kwitnie na starym drewnie, więc na razie mam cały czas pojedyncze kwiatki. To moja jedyna biała róża :) Ogólnie wszystkie pięknie prezentujesz, a na Oczęta z każdym zdjęciem mam coraz większą chrapkę ;:152
U Ciebie też taka susza? Na kamiennych schodkach przy tarasie zauważyłam sporo malutkich ledwo widocznych dla oka czerwonych robaczków, po rozgnieceniu zostaje czerwona plamka - zastanawiam się, czy to nie przędziorki. Choć tych podobno nie widać gołym okiem. Zaczyna to to włazić na jukkę. Chciałabym dziś pryskać HT, ale czy nie za ciepło? Wczoraj w nocy było u nas 23 stopnie, a teraz w cieniu 30 ;:184
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11716
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Zaglądam do Kogrobuszu i zastaję to czego się spodziewałam :) Róże i różne inne ...pełne bogactwo ! :roll: Tylko podziwiać! ;:63

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko, niestety wszystkiego nie można mieć, ale za to jest powód żeby odwiedzać zaprzyjaźnione ogrody. ;:33
Pospacerowałam zaglądając w każdy kącik, nasyciłam oczęta, skubnęłam groszku i z czułością pogłaskałam kalarepkę. ;:306 :wit
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko u Ciebie od dawna kwitną różyczki , ja w końcu też doczekałam się początku kwitnienia .

Irysy kończą kwitnienie a różyczki zaczynają
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kogrobusz wita

Post »

U Ciebie Grażynko to wszystkiego na bogato i pięknie ;:108
Róże, powojniki śliczne.I kalarepkę taką już masz dużą ? ;:oj
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12850
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Kogrobusz wita

Post »

Większą część urlopu spędzę w rozjazdach... Wybieram się do Pragi, a potem do Krakowa... Ale na ogródek też czas powinien się znaleźć...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kogrobusz wita

Post »

Grażynko, warzywka śliczne - teraz jeszcze bardziej mi żal, że nie ma Cię w wątkach warzywniczych. tym bardziej,że masz , tak jak ja, "niechemiczne"podejście do ogródka. Brakuje tam ekologicznych wątków, a trudno znaleźc wspólny język z tymi, którzy szastają chemią.Dziękuję za zdjęcie różyczki. Trafiłaś w dziesiątkę, takie najbardziej mi się podobają. Chyba na stare lata potrzebuję zastrzyku energii. :D Powiem Ci w tajemnicy,że właśnie stuknęła mi sześcdziesiątka.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Kogrobusz wita

Post »

Witaj Grażynko ;:196
U Ciebie jak zwykle uczta dla oczu - zawsze mnie jednak zastanawia gdzie to się wszystko u Ciebie mieści? Masz tyle przepięknych róż i innych bylin, że o warzywach nie wspomnę...
Wiem, że rzadko bywam....ale są ogrody do których zawsze będę wracać, bo jest w nich coś magicznego co mnie do nich przyciąga. Twój z pewnością jest jednym z nich.
A u mnie pani goździkowa bez mszyc, za to na Lagunie są setki ...
Serdeczności ;:168
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kogrobusz wita

Post »

Wczoraj spędziłam sporo czasu na obcinaniu przekwitłych kwiatów moich dwóch różyczek i klęłam troszkę pod nosem gdyż czekały na mnie inne prace ogrodowe i pomyślałam o Twoich różach. Mnie znużyło skubanie dwóch krzaczków a ty masz ich niezliczoną ilość. Co robisz gdy przekwitają? Zostawiasz aż opadną płatki czy obcinasz z każdego przekwitnięte kwiaty?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6373
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kogrobusz wita

Post »

Różności masz piękne :heja jednak róże wszytko przysłaniają, są po prostu cudowne ;:215
sama nie mam do nich 'ręki' ale mogę się pozachwycać Twoimi ;:167
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Kogrobusz wita

Post »

Ekologiczne podejście do ogrodu - brawo ;:215 Co rusz odkrywam wiele zależności między gatunkami roślin i zwierząt. I tak naprawdę w ekologicznym podejściu chodzi o równowagę a nie eliminację jakiegoś gatunku. Ot chociażby omawiane mszyce; nie dość że objadają się nimi u mnie biedronki, to jeszcze zaobserwowałem inne zjawisko. Na rabacie daliowej specjalnie nie wyrywałem komosy, bo jest mi potrzebna w kuchni. Mszyca oblepiła komosę, całkowicie rezygnując z dalii! Komosy i dla mnie starczyło, a dalie wolne od mszycy!
Zaskrońce utrzymują drobne gryzonie w ryzach, kosy przeczesują trawnik i też coś wyjadają, a moja kotka pilnuje, by ptaki miały się na baczności :wink: Nawet ślimaki udało mi się opanować piwem, a nie niebieskimi granulkami.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”