Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

[an-ka]

Grzesiu za darmo czy płaciłeś?

Małgoś pięknie przedstawiłaś swoje podopieczne-tak jak lubię -z opisem.
Byłam w watku Ani i rzeczywiście,norweski to nie jest mój kotek.
Mnie akurat wszystko jedno czy to arystokrata czy kundel.Już zdobył nasze serca.Jest niesamowitą przylepką ale oczywiście tylko wtedy gdy on tego pragnie.
Gosiu ,pozdrawiam serdecznie i nie kuś albo kuś.

No i najważniejsze- wszystkiego najlepszego,cudownych wiosennych,różanych zakupów i czego tylko zapragniesz-dla Ciebie Hannah

[bogusia177]

Gosiu ,zdrowia szczęścia i duuużo różanych snów na jawie

[gloriadei]

Gosiu,
to zdradź choc trochę tej domeny, co i jak...? ;)

Najlepszego w kolejnym sezonie różanym!

[Deirde]

Grzesiu - proszę - nie kuś więcej, 170 stron to chyba by mi ciśnienie podskoczyło.
Ciekawa strona.

An-ka - kotek jest piękny i nie ważne czy rasowy - Tobie się podoba i to jest najważniejsze. Jak idę odwiedzić Anie to jej koty zwykle mnie witają - są bardzo przyjacielskie.
Dziękuje za zdjęcie - ładna róża.

Bogusiu i Ewo - dzięki za pamięć.
Ewo - wyślę na PW co i jak, a za chwilę zdjęcia.

[Deirde]

Róże angielskie - u mnie wszystkie pięknie przetrwały, teraz też wygląda to dobrze, mam cały czas rękę na pulsie ale nie zrobię zdjęć zaśnieżonego ogrodu bo aparat nie dał rady.
Abraham Darby
piękne kwiaty o silnym zapachu, gałęzie uginają się pod ich ciężarem, przy złej ziemi choruje.


Charles Austin
podoba mi się jego piękny kwiat o czystym kolorze i już w tej chwili wiem jak duże rozmiary będzie mieć.


Heritage
ciekawy kolor kwiatu i silny zapach - to co lubię.

[ewkapaw]

Gosiu jak cudownie te róże umilają zimowe szare wieczory . Z takimi zdjęciami zima szybciej minie i zaraz koło czerwca pierwsze róże zaczną nam kwitnąć .

[Deirde]

Ewko - zmieniłaś avatar, ładny. Teraz idą najładniejsze zdjęcia, później zostaną zapisane, a potem będzie czas na nowe i nowy aparat. Nie mogę już zrobić nowych zdjęć.

William Shakespeare - w pierwszym swoim roku już mnie oczarował, widziała zdjęcia gdzie ta róża miała wysokość 180 cm, jestem ciekawa czy u nas tak urośnie. Ciekawy jest jednak sam kształt kwiatu i jego głębia koloru. Ponieważ ja lubię ciemne angielki - żałuje - że nie kupiłam dwóch sztuk.


Winchester Cathedral - dla mnie okazała się dość ciekawa, ładny kwiat z różowymi pojedynczymi płatkami, ciekawy zapach. W tym roku dosadzę do niej - Cottage Rose. Powiem też - nie byłabym w stanie wybrać która jest lepsza - Winchester Cathedral czy Glamis Castle - obie są tak samo urocze.


Mary Rose - uroczy krzew o dużych kwiatach, nie choruje co jest ważne. Gdzieś na necie widziałam jej zdjęcie - duży krzew o wysokości do 200 cm i szerokości 150 cm, ciekawa jestem czy w naszych warunkach też tak duża urośnie.

O resztę angielek proszę mnie nie pytać - zobaczę co pokażą w tym roku.

[bogusia177]

Małgoś proszę pomóż ,już Ci kiedyś pisała, żebyś zidentyfikowała moja różę w awatarku ,,napisałaś mi ,,ja zapisałam ale gdzieś mi znikło
Pamiętasz? jest to pnąca i jak dłużej kwitnie ,przebarwia się na jasny róż

[Deirde]

Bogusiu - w avatarku masz Charlsa Austina, róża kwitnie na pomarańczowo, przekwitając blaknie.

[hal1959]

Gosiu ślicznie pokazujesz te swoje piękności
No to mamy nazwę dla naszej Impresji

[bogusia177]

Wielkie dzięki Gosiu

[Grazia]

Gosiu pokazujesz piękności ,prawdziwe królowe.

[AniaDS]

Gosiu ślicznie pokazujesz te swoje piękności
No to mamy nazwę dla naszej Impresji

no...
i w blogu już poprawioną

[Deirde]

Halinko - cieszę się z tej wyjaśnionej sytuacji z tą różą, tym bardziej że szkółka podawała inną róże - Claude Monet.
Bogusia - naprawdę nie ma sprawy, to piękna róża - będziesz zadowolona.
Księgowa - dzięki, na te zimne dni zdjęcia się przydadzą.
Aniu - dziękuje za poprawienie nazwy.
Czekam na następny katalog - tym razem z Anglii. Grzesiu - ale mnie podpuściłeś.

[tara]

ja to już nieśmiało podpatruję, moja wiedza o różach stopniowo się rozszerza, często myślę wszystko wykopać i robić nasadzenia od początku z tzw.głową z drugiej strony każdy ogródek musi być inny bo inaczej byłoby monotonnie a Gosiu Twoje róze to naprawdę królowe - arystokratki - pozdrawiam