Jabłoń dyskusje ogólne
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3937
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Dziś udało mi się zakupić Ribina, jabłko wielkie i twarde, bardzo chrupiące pokryte prawie w całości rumieńcem, niestety bez większego aromatu, trochę słodkie, trochę kwaskowate nic ponad to. Nic nie wskazuje, żeby to jabłko miało być wyśmienite ...
Mam wrażenie, że zrywają jabłka niedojrzałe i takie sprzedają, z Kauf.... red delicious był byle jaki, z owadziego marketu był dobry z bananowym posmakiem 
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Rozumiem, że miałeś na myśli Rubina?
Jak dla mnie jest to najlepsze jabłko do kupienia w sklepach. Tylko Twój opis się nie zgadza, bo ja tam kwasku nie czuję. To jest typowo słodkie jabłko. Tym bardziej nie jest twarde. Nie lubię twardych jabłek, a Rubin właśnie twardy nie jest - w porównaniu do tego co oferują w dyskontach.
Jak dla mnie jest to najlepsze jabłko do kupienia w sklepach. Tylko Twój opis się nie zgadza, bo ja tam kwasku nie czuję. To jest typowo słodkie jabłko. Tym bardziej nie jest twarde. Nie lubię twardych jabłek, a Rubin właśnie twardy nie jest - w porównaniu do tego co oferują w dyskontach.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3379
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Mój Rubin ma ciemniejszy kolor. Jest słodki, soczysty i raczej nie twardy. 
Pozdrawiam, Jacek
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3937
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
To co to może być? Nóż na tym uszkodziłem jak przekrawałem
Myślę, że mogli zastosować jakiś srodek chemiczny na wybarwienie, na jędrność i zerwali za wcześnie 
-
leff
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 941
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Šampion po smartfreshu?
Rubin powinien być baryłkowaty a w lutym, nawet z kontrolowanej atmosfery, to już wata a nie jabłko na którym sobie nóż stępisz.
Rubin powinien być baryłkowaty a w lutym, nawet z kontrolowanej atmosfery, to już wata a nie jabłko na którym sobie nóż stępisz.
Pozdrawiam,
J
J
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3937
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Zrobiłem jeszcze zdjęcie naklejki, ale papier wszystko przyjmie. Skoro freschem tak psują jabłka, to nie ma co się dziwić, że ludzie kupować i jeść jabłek nie chcą
Pojedynek jabłko vs nóż klik
Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Chciałbym zapytać: W zeszłym roku przeszedł u mnie grad. W masakryczny sposób poranił mi wszystkie jabłonie. Rana na ranie, co kilka centymetrów dziura (jak na zdjęciu po lewej). Nie tylko gałęzie, ale i pnie. Teraz mam pytanie: czy z tych drzewek będzie coś jeszcze czy może lepiej na wiosnę je spalić i wymienić na nowe drzewka, zdrowe. Czy z takich gałęzi, które mają rany do bielu lub twardzielu, jeszcze coś będzie? Mówią, że w tak poranione drzewa od razu wchodzi rak i inne choroby. Może więc lepiej zacząć od nowa?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3987
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Jak korzenie nie są uszkodzone to można korony odbudować.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
daniel296296
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 4 mar 2024, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Witam.
Potrzebuje porady co robić z tą jabłonią. Działkę mam od roku, ta jabłoń jest tam chyba od zawsze, nigdy nie była też przycinana, odnogi połamane zostały ścięte na jesień, latem parę jabłek na tym jakimś cudem było, większe i malutkie jak piłeczka pingpongowa, ładne pokusiłem się o spróbowanie ale było to niemiłosiernie gorzkie, czy z tej jabłoni coś jeszcze będzie ?






Potrzebuje porady co robić z tą jabłonią. Działkę mam od roku, ta jabłoń jest tam chyba od zawsze, nigdy nie była też przycinana, odnogi połamane zostały ścięte na jesień, latem parę jabłek na tym jakimś cudem było, większe i malutkie jak piłeczka pingpongowa, ładne pokusiłem się o spróbowanie ale było to niemiłosiernie gorzkie, czy z tej jabłoni coś jeszcze będzie ?






- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2558
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Jeśli owoce Ci nie odpowiadają, to nie ma co ratować, tym bardziej, że ona i tak już jest w stanie agonalnym.
Wytnij więc, a w to miejsce możesz wsadzić 2 szt. na podkładkach półkarłowych (M26 lub P14). Wybierz jakieś parchoodporne, to oszczędzi Ci trochę zabawy z opryskami.
Wytnij więc, a w to miejsce możesz wsadzić 2 szt. na podkładkach półkarłowych (M26 lub P14). Wybierz jakieś parchoodporne, to oszczędzi Ci trochę zabawy z opryskami.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Skoro ta jabłoń "jest tam od zawsze" to prawdopodobnie miała okres w którym jej owoce były spożywane. Z uciętych wilków przygotuj materiał do szczepienia i przenieś je na nową podkładkę. Zaszczepienie zrazu na gałęzi owocującej jabłoni może dać owoce w roku następnym.
-
daniel296296
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 4 mar 2024, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki cz.2
Dziękuje za odpowiedzi, w sprawach ogrodu jestem jeszcze zielony, pierwszy raz spotkałem się też z określeniem podkładki pod jabłoń, na szczęście szybko udało mi się nadrobić zaległy materiał
zaszczepię w takim razie parę sztuk z różnych wilków i zobaczymy co z tego wyjdzie, któreś na pewno wyrośnie 








