wokan pisze:I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg

Pewnie masz rację, a mój mózg po prostu bardzo chciał zobaczyć wielkiego arbuza. I tu dochodzimy do:
wokan pisze:Nie pokaże, nie pokaże

No pokaż, nie bądź taki! U mnie wciąż orzeszki, nawet nie wiem czy ruszą, to chociaż na Twojej uprawie się popasam, jak ten wół, co się na malowane wrota gapił
anulab pisze:Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława
U mnie tradycje i wszyscy święci zawodzą - ogórki przez kilka lat siałam/sadziłam jak ustawa przewiduje, aż w końcu dotarło do mnie, że jak klasyczny idiota powtarzam te same czynności oczekując odmiennych rezultatów, i od lat bodaj pięciu nawet nie zbliżam się do nasion ogórka przed 20 maja. Czasem nawet sieję na początku czerwca i zbieram maks do końca września, ale taczkami. W ogóle wszelkie dyniowate mają u mnie skrócony okres wegetacji, za to ziemię tak ulepszyłam, że jak już załapią, to ciągną jak WSK175 przyczepkę z kartoflami (jak ktoś nie wie, to wersja czterobiegowa była dość wyrywna), i na koniec sezonu to już wszystko rozdaję lub kaczkom rzucam.
Ja już też wiem, gdzie w przyszłym roku na pewno arbuza nie posadzę, ale przede wszystkim szukam adresu mailowego pod który można wysyłać zamówienia na gorący maj. No i wiadomo, szczepienia się trzeba nauczyć, to stresu będzie mniej.