
Kawon (arbuz) - część 13
- Misiek98
- 100p

- Posty: 111
- Od: 6 lip 2016, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Strzyżowskie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie taka ciekawostka, myślałem, że przy sadzeniu, albo przy produkcji rozsady pomyliłem gdzieś sadzonkę albo nasiona, bo w tym roku nie poświęcałem zbyt dużo uwagi arbuzom. W skrócie miało być to Złoto Wolicy, no a jest coś takiego, a wiem, że nie moja wina, tylko Legutkowi się coś pokrzyżowało, bo zauważyłem kilka liści z charakterystycznymi dla Złota żółtymi plamkami. Reszta sadzonek normalna, tylko jedna czarna... a w zasadzie zielona owca się trafiła


- Kabomba
- 500p

- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Wszelki duch...!
Wiesz może, kiedy TO COŚ się zawiązało? Z sześć kilo już ma? Czy to liście ponadprzeciętnie wielkie?
I jeszcze zaraz przyjdzie Wokan i pokaże dwa razy większe... A jest dopiero 3 lipca!
No nic. Może chociaż buraki mi duże urosną
Wiesz może, kiedy TO COŚ się zawiązało? Z sześć kilo już ma? Czy to liście ponadprzeciętnie wielkie?
I jeszcze zaraz przyjdzie Wokan i pokaże dwa razy większe... A jest dopiero 3 lipca!
No nic. Może chociaż buraki mi duże urosną
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Nie pokaże, nie pokaże
Bo i bez pokazywania to Złoto Wolicy ze zdjęcia Miśka już zzieleniało z zazdrości
I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg
Tak tak... to jest Złoto Wolicy tylko w wariancie "more green". Nie wiem od czego to zależy, ale czasem młode arbuzy Złota są całe zielone z niewielkimi połaciami żółtawych wybarwień i żółcieją w trakcie dojrzewania. A czasem już młode są żółte jak
Ja mam właśnie w tym roku takie żółciutkie Złoto na polu już od samego początku i mniej więcej tej samej wielkości. Ale w ubiegłych latach zdarzały się takie zielone Złota. Może nie aż tak zielone, ale to jeszcze zapewne się zmieni.
PS.
Czy liście tego Złota mają żółte unerwienie? Jeżeli tak, to na 100% jest to Złoto Wolicy.
Bo i bez pokazywania to Złoto Wolicy ze zdjęcia Miśka już zzieleniało z zazdrości
I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg
Tak tak... to jest Złoto Wolicy tylko w wariancie "more green". Nie wiem od czego to zależy, ale czasem młode arbuzy Złota są całe zielone z niewielkimi połaciami żółtawych wybarwień i żółcieją w trakcie dojrzewania. A czasem już młode są żółte jak
Ja mam właśnie w tym roku takie żółciutkie Złoto na polu już od samego początku i mniej więcej tej samej wielkości. Ale w ubiegłych latach zdarzały się takie zielone Złota. Może nie aż tak zielone, ale to jeszcze zapewne się zmieni.
PS.
Czy liście tego Złota mają żółte unerwienie? Jeżeli tak, to na 100% jest to Złoto Wolicy.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11551
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Wiadomo przy takich uprawach diabeł zawsze tkwi w szczegółach . W tym roku wiosna
a szczególnie noce w maju zimne . Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława i niestety wysiewy w tym terminie zawiodły .
Rozsadę miałam hartowaną , nie udało się . Wnioski wyciągnęłam . Żle dobrałąm miejsce .
Wiedziałam , że miejsce jest najważniejsze . Mam doświadczenie z winoroślami . Rosną
u mnie w trzech miejscach , przy budynku są najwcześniejsze , już mają spore jagody .
Nawet większe niż w tunelu czy na południowej stronie .
a szczególnie noce w maju zimne . Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława i niestety wysiewy w tym terminie zawiodły .
Rozsadę miałam hartowaną , nie udało się . Wnioski wyciągnęłam . Żle dobrałąm miejsce .
Wiedziałam , że miejsce jest najważniejsze . Mam doświadczenie z winoroślami . Rosną
u mnie w trzech miejscach , przy budynku są najwcześniejsze , już mają spore jagody .
Nawet większe niż w tunelu czy na południowej stronie .
- Kabomba
- 500p

- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Pewnie masz rację, a mój mózg po prostu bardzo chciał zobaczyć wielkiego arbuza. I tu dochodzimy do:wokan pisze:I tak na moje kaprawe oko to ma max 2 kg
No pokaż, nie bądź taki! U mnie wciąż orzeszki, nawet nie wiem czy ruszą, to chociaż na Twojej uprawie się popasam, jak ten wół, co się na malowane wrota gapiłwokan pisze:Nie pokaże, nie pokaże
U mnie tradycje i wszyscy święci zawodzą - ogórki przez kilka lat siałam/sadziłam jak ustawa przewiduje, aż w końcu dotarło do mnie, że jak klasyczny idiota powtarzam te same czynności oczekując odmiennych rezultatów, i od lat bodaj pięciu nawet nie zbliżam się do nasion ogórka przed 20 maja. Czasem nawet sieję na początku czerwca i zbieram maks do końca września, ale taczkami. W ogóle wszelkie dyniowate mają u mnie skrócony okres wegetacji, za to ziemię tak ulepszyłam, że jak już załapią, to ciągną jak WSK175 przyczepkę z kartoflami (jak ktoś nie wie, to wersja czterobiegowa była dość wyrywna), i na koniec sezonu to już wszystko rozdaję lub kaczkom rzucam.anulab pisze:Jest taka świecka tradycja , by ogórki siać w wigilię
stanisława
Ja już też wiem, gdzie w przyszłym roku na pewno arbuza nie posadzę, ale przede wszystkim szukam adresu mailowego pod który można wysyłać zamówienia na gorący maj. No i wiadomo, szczepienia się trzeba nauczyć, to stresu będzie mniej.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2918
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie arbuzy i wszystkie inne przeszły dwukrotną altylerie gradową; ku moje radości zbierają sie do życia, niektóre maja już męskie kwiaty. Jeszcze ze 2 miesiące im zostało czasu więc ciągle jeszcze mam nadzieje na własnego arbuza


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
wokan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1151
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 13
No dobra...Kabomba pisze:No pokaż, nie bądź taki!
Arbuzowisko nie mieści się już w wyznaczonym obszarze. Z jednej strony zaanektowało już grządkę z cebulą i dobiera się do ogórków sałatkowych, a z drugiej ma zamiar wyjść na ziemię niczyją czyli za płot i na alejkę

Złoto Wolicy akurat jest na rogu więc najlepiej widać. Tu rodzinka 4-osobowa.



- Kabomba
- 500p

- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Jaciekręce... Ale widok!
(gdzie jest emotka z rozdziawioną na pół metra szczęką?)
A właściciele sąsiednich działek, jak przechodzą obok Twojej, to nie czynią znaku krzyża, spluwając przez lewe ramię? Bo to wygląda jak czary, albo inny pakt z Diabłem
Szacun. Niby wiadomo było, że tak będzie, ale jednak każdego roku człowiek na nowo daje się zaskoczyć. Jedyne, czego Ci nie zazdroszczę, to manewrowania w tym gąszczu, ale to jest w sumie niska cena za takie cuda.
A jeśli chodzi o włażenie arbuzów w cebulę, to ja mam dokładnie odwrotny problem - wczoraj musiałam ruszyć z maczetą na truskawki, bo jak zobaczyły, że wokół arbuza tyle wolnego miejsca, to zaraz zabrały się za zasiedlanie pustostanu i za tydzień zjadłyby tego biedaczka ze skórą i kośćmi. W przyrodzie nie ma zmiłuj - be quick or be dead
Dzięki za zdjęcia, naprawdę miło popatrzeć
(gdzie jest emotka z rozdziawioną na pół metra szczęką?)
A właściciele sąsiednich działek, jak przechodzą obok Twojej, to nie czynią znaku krzyża, spluwając przez lewe ramię? Bo to wygląda jak czary, albo inny pakt z Diabłem
Szacun. Niby wiadomo było, że tak będzie, ale jednak każdego roku człowiek na nowo daje się zaskoczyć. Jedyne, czego Ci nie zazdroszczę, to manewrowania w tym gąszczu, ale to jest w sumie niska cena za takie cuda.
A jeśli chodzi o włażenie arbuzów w cebulę, to ja mam dokładnie odwrotny problem - wczoraj musiałam ruszyć z maczetą na truskawki, bo jak zobaczyły, że wokół arbuza tyle wolnego miejsca, to zaraz zabrały się za zasiedlanie pustostanu i za tydzień zjadłyby tego biedaczka ze skórą i kośćmi. W przyrodzie nie ma zmiłuj - be quick or be dead
Dzięki za zdjęcia, naprawdę miło popatrzeć
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 835
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Kawon (arbuz) - część 13
A podobno sezon na arbuza mamy kiepski.

-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11551
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie kiepski , ale to kara za lenistwo umysłowe .
Na pocieszenie kwiaty męskie już mam i jeden żeński na Wolicy .
Wokan brawo , wyglądają jak moje , po fotoszopie .
Na pocieszenie kwiaty męskie już mam i jeden żeński na Wolicy .
Wokan brawo , wyglądają jak moje , po fotoszopie .
-
KamilK02
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3947
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Kawon (arbuz) - część 13
U mnie Janosiki kwitną, parę żeńskich oberwałem wcześniej, bo krzaki takie mierne
teraz już zostawiam, niech się dzieje co chce, swoją drogą brakuje czegoś arbuzom jak zwijają liście w łódkę jak pomidory, czy susza?
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11551
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Kamil , dla mnie to oznaka że arbuz jest głodny ,ale pewna nie jestem .
Mam arbuzy , które mają liście duże widać , że dobrze odkarmione i te słabsze ,delikatne , które
właśnie się zwijają . Dodam , że to nie za sprawą odmiany . Faktycznie mogą bronić się
w ten sposób przed utratą wilgoci , zamykają aparaty szparkowe . Rodzi się pytanie ,
dlaczego tylko te delikatniejsze tak reagują ?
Mam arbuzy , które mają liście duże widać , że dobrze odkarmione i te słabsze ,delikatne , które
właśnie się zwijają . Dodam , że to nie za sprawą odmiany . Faktycznie mogą bronić się
w ten sposób przed utratą wilgoci , zamykają aparaty szparkowe . Rodzi się pytanie ,
dlaczego tylko te delikatniejsze tak reagują ?
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3386
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Również jestem ciekaw czy spowodowane jest to zwijanie.
U mnie arbuzy zwinięte również, zwłaszcza Mikado. Myślę, że to może z powodu suszy, bo jakoś nie po drodze mi do nich z konewką.
Pod folią dwie sztuki mikado, mają liście ładnie rozłożone, a tam już podlewam regularnie.
U mnie arbuzy zwinięte również, zwłaszcza Mikado. Myślę, że to może z powodu suszy, bo jakoś nie po drodze mi do nich z konewką.
Pod folią dwie sztuki mikado, mają liście ładnie rozłożone, a tam już podlewam regularnie.
Pozdrawiam, Jacek
-
wingrul
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 972
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 13
Arbuz podobno korzeni się głeboko i jest odporny na krótkotrwałe przesuszenia, ale jak są upaly ocierające się o rekordy, na krzaku liści masa to tej wody jednak potrzebuje.
A i teoria ze przed zbiorem owoców już nie podlewamy bo bedzie słodszy to taki mit jak dla mnie, bo predzej padnie niż dojrzeje.
A i teoria ze przed zbiorem owoców już nie podlewamy bo bedzie słodszy to taki mit jak dla mnie, bo predzej padnie niż dojrzeje.





