Kochani, witam Was serdecznie
Kilka dni mnie nie było, a tu tyle Gości z pięknymi zdjęciami- dziękuję

Przede wszystkim wdzięczna jestem
Joli, Marysi i
Dzidzi- sama oczka nie mam, jeszcze

, więc zawsze z ogromną przyjemnością oglądam Wasze- dopracowane w każdym szczególe, wypieszczone, po prostu cudne!!
Trudno jednak nie zgodzić się z opinią
Irenki i
Janusza. Ciężko połapać się w tym wszystkim

, a że nie chciałabym nikogo pominąć przy odpowiedzi, będę sukcesywnie odwiedzać Wasze wątki. Pamiętajmy, że coraz bliżej do wiosny, pojawi się mnóstwo pytań i problemów, oby nam nie umknęły odpowiedzi na nie!!
Pozostając w wodnej konwencji załączam dwa dzisiejsze zdjęcia. W tej chwili leży ok. 60- 70 cm śniegu i ciągle pada... teraz nawet bardzo intensywnie, przy dużym wietrze.
Wybaczcie, proszę, moją nieobecność, ale w poniedziałek zaczęły się ferie zimowe. Ponieważ nie możemy sobie w tej chwili pozwolić na wyjazd we troje, Pawełek nie chodzi do przedszkola i staram się Mu na miejscu urozmaicić czas. Niemal codziennie jeździmy na łyżwach, wczoraj byliśmy w sali zabaw, jutro odwiedzamy mazowiecki zaścianek- dzieci będą lepić anioły z masy solnej, a później przewidziano kulig i pieczenie kiełbasek. Na przyszły tydzień zarezerwowałam bilety do teatru, lekcję w Muzeum Narodowym na temat mumii i starożytnego Egiptu. Pójdziemy też do zoo, żeby sprawdzić, co robią zwierzęta w zimie
Tradycyjnie władze miejskie zadbały o czas ferii- jest mnóstwo ciekawych ofert i każdy może coś dla siebie wybrać. Oczywiście najważniejsze są chęci samych zainteresowanych- z przykrością muszę stwierdzić, że mnóstwo dzieci i młodzieży w wieku szkolnym włóczy się po galeriach handlowych...
Wydaje mi się, że zima trwa już od wieków... na tę biel patrzeć już nie mogę, z przyjemnością więc uczestniczę w tych wszystkich imprezach razem z Pawełkiem
Bal był bardzo udany, do domu wróciliśmy o 6.30. Nie dane nam jednak było się wyspać, P już o 11.00 kazał się przywieźć z powrotem

Zdjęć żadnych nie będzie, M kategorycznie się nie zgadza.
Miłego dnia Wam życzę i jeszcze raz dziękuję za odwiedziny 